Wątek: Będę tego lata szczupła...musi się udać.

Milo cie znowu widziec
Pozdarwaim

Dziękuje za pozdrowienia.
Nie znam cię , ale wydajesz mi się bardzo sympatyczną młodą osobą. Trzymam kciuki za pomyślną dietkę.

Groszku, ja teraz właśnie wróciłam na forum po prawie tygodniu bez netu. Jak Ci idzie dietka?

Usciski

miłego dietkowania Groszku

Pozdarwiam cieplutko
zycze udanego tygodnia

Pozdrwiam wszystkich serdecznie. Długo mnie nie było..byłam chora.. 12 dni zwolnienia..i zaczeły sie choroby..Jak na razie to tylko nadcisnienie (małe) ale jednaki i 3 tableteczki do łykania ranao, następna choroba to nadczynnośc tarczycy... jutro idę do endokrynologoa z wynikami badań krwi oraz USG.. i tu też nie obędZie się bez tableteczek albo..skalpela.
To jednak prawda w starym przysłowi' pół wieku i po człowieku".

Dietka idzie mi słabo,..a raczej mało mnie ubywa. Diet trzymam 1000 kcal, myślę że po 1 miesiący powinny być rezultaty. Jak narazie przez 2 tygodnie ( w domu) ubyło mnie 2,5 kg.
Pozdrawiam wszystkie " dietki'.
Byle do lata...latem będę odpoczywała nad naszym prześlicznym Bałtykiem w nalładniejszym miejscy Władysławowie..już się cieszę.
Pa do ' napisania"

Gratuluję zgubionych kilogramów

Pozdrawiam serdecznie

Witam wszystkich.
Udaje mi się trzymać dietę..ale na razie się nie ważę - dopiero w przyszłym tygodniu mam zamiar się ważyć...myślę, że będzie duży ubytek ( mam cichą nadzieję).

Pozdrawiam

witaj groszku mi tez się marzy szczupła figurka tego lata
też walczę z moimi zbędnymi 20 kilogramami
nawet założyłam się z kolega z pracy o flaszkę najlepszej polskiej wódki
mam czas do 30czerwca2006 zostało 16tygodnii i 5 dnii czyli 117dni

poważnie myślę o basenie,sunie i ćwiczeniach w domku
jakoś nie moge się przekonać i zmobilizować do ćwiczeń
ale jak schudnę do wagi 75 kilogramów to zacznę jakieś ćwiczonka


pozdrawiam i 3mam kciuki za twoją dietkę

Witaj Groszeczku!

Wpadłam z pozdrowieniami i zyczeniami sukcesów. Nie zapomnij dać znać jak Ci idzie.
Pozdrowionka!