-
BEDZIE DOBRZE I GRATULUJE GUBIENIA KILOGRAMKOW
-
Znowu jestem
Długo mnie tu nie było, ale postanowiłam wrócicć.
Znowu zaczynam walkę.
Zaczynam walkę z wagą 88kg.
Myślę, że powinnam wytrwać i pozybyć się -10 kg do 20 grudnia 2006r.
-
Hej Groszku,
miło Cie widzieć. Mam nadzieje, że uda Ci sie zrzucić do 20 grudnia. Zrób mi prezent na urodziny 
Buźka
-
Nowy tydzień rozpoczety.
Postanowiłam, że każdego dnia będę odwiedzała mój wątek przynajmniej raz dziennie i wpisywała swoje sukcesy i porażki w dążeniu do celu. Może nie mam tak silnej woli ( choć zawsze myślałam że jednak mam), jak niektóre z klubowicze puszystch, ale chcę bardzo aby mi się tym razem udało. Najbardzej mi wstyd, że po 1,5 roku wróciłam do paleni (
). Wiem, że to okropne, a taka byłam dumna z tego, że zerwałam z nałogiem bez pomocy. Ale stało się od sierpnia znowu popalam. Na początku to były 2-5 papierosków dziennnie a teraz naet 8. Wsyd. Nie wiem czemu nie mogę zmusić się do gimnastyki(
). To jest moje utrapienie. Muszę coś z tym zrobić..ale co... zaczełam troche chodzić na basen, ale też przerwałam (
). Kolejny minus.
Najgorze, że nie lubie samej siebie. I tu ze względów psychologicznych " jest pies pogrzebany". Nie lubie siebie bo jestem " okrąłą" a jestem okragała i nic z tym nie robie. Tak..myślę, że samo przyjdzie. Kilka dni stosuje dietę..później wpadka...i znowu stosuję..i znowu wpadak. Schudnę 2-3kd...znowu przytyję 2kg...i tak od roku.
Jestem chyba chora. Tak uważm że mam chyba poplatane pod własmi...
Ale powiedziałam przed chwilą d o ś ć.... i zobaczymy co będzie dalej.
Do następnego razu.
Jutro jak to sobie przeczytam to może się triochę opanuj..
Dziś w pracy do 18. Obiad - będę jadła ok. 18.30- jest dziś rybka (panga) i suróweczka.
W pracy zjadłam ( od rana)
- 2 jabłuszka,
3 ciasteczka ( herbatniczki przekładane masą ),
1 łyżecza cukru ( do kawy)
papryczka- 3/4 straga czerwonej
wypaliłam z 6 papierosków..smaczne były.
Podrawiam.
i
-
Kochana,
ja mam dokładnie tak jak Ty!! Co schudnę to zaraz wyrównuję na +. Hmmmmmm cosik z tym musimy zrobić............
trzymam kciuki za nas !!
-
Pojawiam się znowu.Obiecuje sobie zawsze że będąsystematycznaale..nic z tego nie wychodzi..Wam tak wszystko ładnie idzie a ja nie mogę zmusić się do diety..co sobie iobiecam to nic z tego nie wychodzi..aż wstyd wpisywa.
Pozdrowienia dla wszystkich. Witam w Polsce " dobrego ducha" tego formum iżyczę udanego powrotu do zdrowia po operacji.
-
Ho Groszek, zaglądaj do nas codziennie, a dietkowanie niejako przy okazji wejdzie Ci w krew, ja przynajmniej na to liczę.
:P
-
Odnalazłam swój temacik.Był na 21 str.....daleko....
Postanowiłamznowu wrócicdo odchudzania a raczej do gubienia góry tłuszcu..mam 18 kg nadwagęi chcę jej się pozbyć .....może w przeciągu 3-5 miesięcy.
Tym razem muszęsię bardzejpostarać.
Strtuję z 88kg.
Wiem że nie będzie lekko.
Pozdrawiam wszystkich na Formum i do 'napisanka".
-
Dziś niedziela.Jutrotrzeba będzie iść dopracy.Za oknem mokro..pada deszcz.
Chęci sądo dietkowania,to.dobrze.Nie zabardzo lubie dietkować w domu..za dużo pokus.
Alecały tydzień w pracy będę trzymałamocno dietę.
Pozdrawiam.
-
Witam wszystkich.
Dziś jestem w dobrym nastroju rano waga pokazała 86,5kg :P , jestem zadowolona. Może tym razem uda mi się w ytrwać w postanowieniach i zrzucić zbędne kg " tłuszczyku".
Trzymajcie za mnie kciuki .
Moje dzisiejsze dietkowanie, to:
-jabłuszko,
serek wiejski,
=na obiadek rybka z surówką
=kolacja? chyba jakiś owoc
Po " napisanka jutro.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki