Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

Witajcie Dziewczynki Kochane ale mnie ucieszyły Wasze odwiedzinki i rady , ja zawsze pisze tylko w pracy , muszę poczekac aż naprawią mi komputer

Triskel, Agnimi, Rewolucjo,Uszatko, Flakonko,Bello,Izary, Lunko,Sacharine - JESTEŚCIE CUDOWNE

Większość z Was stawia na kawe, w końcu jedna czy dwie małe kawy to nie grzech.
Wczoraj przed snem poprosiłam aby przysniła mi się odpowiedź na moje pytanie, co robić z zaparciami. No i dzis śniło mi sie całe pole kalarepy. Więc rano kawa i kalarepka surowa i zobaczymy........................................ więcej nie powiem hahahah

Lunko przepis na kurczaczka wspaniały, zrobię na pewno.
Sacharine mój suwaczek jest, może tylo na chwilkę zniknął

I najważniejsze WCZORAJ 3 GODZINY ćwiczeń , troche przesadziłam. Dzień SB bez żadnych wpadek zmieściłam się w 1200 kalorii. Super się czuję.

A to motto na dziś " CZŁOWIEK Z UŚMIECHEM ZWYCIĘŻA "

Wspaniałego dnia, słoneczka, serdeczności, i życzliwych ludzi wokoło Wam Życzę

Moja mama zawsze mówiła, że najlepsze na takie problemy są suszone śliwki, ale one chyba maja sporo cukru
Mam nadzieję, że znajdziesz złoty środek


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Serdecznie gratuluję spadku wagi
ale jeszcze bardziej spadku centymetrowego

hihi ten temat dzisiejszego dnia jest świetny

3 godziny ćwiczweń zaszalałaś...
no ale to powód raczej do radosci mam tyko nadzieję że niezłapaly Cię rzadne pskudne zakwasy

pozdrawiam :*

Kasiu jeszcze coś mi się przypomniało!!!Kiedyś poważne problemy z zaparciami miała moja córa.Kupiłam jej w aptece granulki homoepatyczne z Dagomedu(może być inna firma).Systematyczne stosowanie prze 3 miesiące usunęło jej problem.Potem brała od czasu do czasu.Homeopatia nie jest szkodliwa

o rety 3 godziny?
dobra jesteś
uff
mi moje dziecie nie daje zawiele pocwiczyć


miłego dnia

Dziewczyny , dziś nie mogłam Was wszystkich odwiedzić, teraz wychodze z pracy już bo z małym jadę na badania do szitala. Jutro Obiecuję wszystkim napiszę coś bardzo optymistycznego, wymyślę w nocy.

Papa

kasiakasz ja Cie podziwam 3 godziny wiczeń dla mnie 10 minut cwiczeń to wysiłek nie do przeskoczenia Ale ja to mega leniuszek jestem
Postanowiłam, że przyłącze się do Ciebie i reszty dziewczyn do plażowania od poniedziałku. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Życzę Ci miłego i pełnego usmiechu wtorku

Hi Kasiakasz, trzy godzinki ćwiczeń, olaboga :P , a jak dzisiaj ruszasz się?
Gratulki wielgachne, jeszcze troszkę to ćwiczeniami i naszą Trini przegonisz. A wydawało mi się, że to raczej niemożliwe.

3h ???) oszalalas chyba ;>>>>
Ja narazie cwicyzc nie moge ( Obilam sobie kregosup po seksulanej przygodzie ze schodami jak to mowi moj Kot. Zreszta wyzywa sie teraz od pingwinow bo dizwnie teraz chodze (

Czekam na ten optymistyczny wpis