Strona 93 z 215 PierwszyPierwszy ... 43 83 91 92 93 94 95 103 143 193 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 921 do 930 z 2145

Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

  1. #921
    Dorcia26 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam że się wtrąciłam - ale trzepie mnie jak coś takiego czytam - szkoda chłopa!!
    Pozdrawiam

  2. #922
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Macie rację
    Pogadam z nim
    zadzwonie do niego jak bedzie sam to z nim pogadam
    to tak nie może być

    Dziękuje wam za rady

    buziaki

  3. #923
    Guest

    Domyślnie

    Wyobrażam sobie, że głupio się czujesz, ale ona zachowała się zupełnie beznadziejnie stawiając Cię w takiej sytuacji - nie mówi się takich rzeczy siostrze swojego chłopaka. Tak jak już pisałam według mnie dobrze byłoby z nim porozmawiać, szczególnie, że już kiedyś było miedzy nimi srednio.
    I bardzo mi przykro, że masz taki młyn w pracy mam nadzieję, że szybko się to unormuje.

  4. #924
    Ali1979 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    Witaj Kasiu!

    Po pierwsze dzięki za odwiedzinki...

    Po drugie wiesz co to co przeczytałam troche mi przypomniało pewną sytuacje... ja mam wrażenie ze ona się boi od niego odejśc i po cichu liczy na to,.,,, żebyś ty mu o tym powiedziała.... tak jakby chciała sie trochę wysłużyć.... ale małpa z niej!!!


    Zdaj relację co zrobiłaś trzymam kciuki

  5. #925
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Miłego tygodnia!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  6. #926
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Oj nie zadzwoniłam do niego dziś, bo juz pewnie był w domu a mi sie auto sypło.
    Zresztą od tej minionej soboty to jakoś tak wsztsko sie psuje. W sobote w nocyjak odwoziłam od ojca z imprezy ludzi to złapałam w moim autku gume ale to tak, że zrobiłam sitoz opony, a dziś po zdjęciu koła okazało sie ze wachacz poszedł, mąż twierdzi ze ten wachacz musiał już sie wcześniej sypnąc. Odwiozłam ich w końcu męża samochodem. A dziś po pracy jak przyjechałam to wpadli do nas znajomi i wymyślili bym pojechała po szaszłyki i frytki dla dzieci. Więc pojechałam męża utkiem z kumpelą i dziemi i jak wracałyśmy podniosło mi maskę prosto na szybe i wyrwało z zawiasów.
    dobrze ze szyba nie pękła i nie straciłyśmy panowania ani ze w innych nie uderzyło.
    Szkoda żeście tego nie widziały, wysiadłysmy z auta i dostałyśmy ataku śmiechu. Bo to głupie było. Zwiazałyśmy sznurkiem i 30/h jechałyśmy dalej, wszystkie auta sie obracały a my pwolutku z masą związaną sznurkiem do domku.
    Nasze chłopy zachowały stoicki spokój. I tak jutro zawiezie mnie do pracy koleżanka.
    Ogólnie w tym roku to coś mam z tymi autami. Może mam sie nad czymś zastanowic.
    No i dziś nie rozmawiałam.
    Dzieci mi skaczą za plecami i śpiewają a ja sobie dziś myknęłam malutkie piwko ze zdenerwowania.


    Miłej nocki

  7. #927
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Witaj Kasiu
    Dziękuję za odwiedzinki u mnie
    Wiesz-tak przeglądam Twój wątek i przeczytałam to,co piszesz o bracie..w pełni popieram, byś zadzwoniła..wiesz-u mnie w rodzinie mój kuzyn tak się nie fair(delikatnie mówiąc)zachował w stosunku do swojej dziewczyny-byli ze sobą bardzo długo,ona liczyła na coś więcej,a on..a on pewnego dnia powiedział jej,ze dziewczyną to ona jest super,ale żony takiej nie chce mieć..i że wiedział to już od dawna,ale jakoś dobrze mu było w tej dziwnej sytuacji..Myślałam,że mu nakopię za takie zachowanie..
    Tak więc szkoda Twojego brata..dzwoń do niego..

    Buziaczki deszczowe!!! mam nadzieję,że jutro juz zaświeci słoneczko...

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  8. #928
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Kasiu-tak sobie właśnie pomyślałam-mam nadzieję,że nie pogniewasz się,że tak tu wpadłam i od razu Ci o tym barcie napisałam..bo mi się go szkoda zrobiło..nie znoszę kłamstwa,nieuczciwości i oszustw-zwłaszcza w związkach,dlatego to wszystko napisałam..

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  9. #929
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Aguś odpisalam już u ciebie. Ja sie nie gniewam, prosilam o rade i jestem wdzięczna ze piszecie co myślicie

    dziekuje

  10. #930
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Uff,jak dobrze,że się nie gniewasz..
    A wiesz-tak sobie patrzę na Twój suwaczek i na starcie masz tyle ile ja akurat teraz..więc uważaj bo zamierzam Cie gonic
    No ale dziś to już lulu idę..
    Dobranoc

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Strona 93 z 215 PierwszyPierwszy ... 43 83 91 92 93 94 95 103 143 193 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •