Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

zazdroscić zazdrościć takie konsekwentnego dietkowania ni i tej pieknej ósemeczki oczywiscie

świetnie Ci idzie , myslę. że fajnie jest być w krainie ósemek

miłego dzionka i wizyty u lekarzy ....jezeli u ginekologa jest to wogóle mozliwe hiiiiiiiiiiiiiii

[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]

buziolki H

hej kasiu
powodzenia u lekarzy zeby wszystko było ok i bez zarzutu jak dietka
Sb słuzy ci z czego tylko sie cieszyc
Buziaki

hej kasiakasz jak tam wizyta u ginekologa i neurologa???mam nadzieje ze wszystko oki
u mnie dietka tez idzie oki,musze ci powiedziec ze jestem w 7 dniu SB i co, -2,4kg Nawet nie wiesz jak sie ciesze!!!
to wspaniale uczucie,prawda Kasiu
milego dzionka ci zycze

Ale wieje, ze boje sie wyjechac z domu, zresztą i tak czekam na usuniecie drzewa sprzed bramy.
Wczorajsze wizytki u lekarzy takie sobie.
Gin dał 3 rodzaje globulek każde na 5 dni i zastrzyki, potem mam pojechac do szpitala na wszystkie wymazy i zobaczymy
A neurolog znów dał skierowanie na rezonans.
Ale ogólnie jes lepiej, bo ja sie lepiej czuje, i nikt mi nie zabronił cwiczyc - co cieszy mnie najbardziej

Wczorajsza dietka nawet za bardzo dietkowa była.
Po prostu sie nie wyrobiłam z lekarzami i do domu dotarłam po 19, a nie przygotowałam sobie rano 3 posiłku bo myślałam ze zdążę przed 17.00 przyjechac. Ale nie zdążyłam i juz nie mogłam nic zjesc, bo ostatnia godzina posiłku minęła.
Powiczyłam troche rano, troche wieczorkiem

wody były co najmniej 2 litry

i znów za dużó kawy

No kasiakasz,tylko mi sie nie przeforsuj i uwazaj na siebie Wielka jstes z tym nie jedzeniem po 18,naprawde gratulacje!!!

MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
BUZIACZKI.

UDANEGO WEEKENDU.

WCZORAJ SIE DOWIEDZIALAM ,ZE MOJ KUZYN MIESZKA W MIKOLOWIE

MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
BUZIACZKI.

Oj, to niedobrze ze ominelas posilek! 19 godzina to wcale nie az taka pozna, o ktorej chodzisz spac?

[b]ach ta kawa..skąd ja to znam...wiesz co-ja ostatnio czesto mam takie dni jak Ty-nie wyrobie sie z jedzeniem a poźno nic nie chce jeść..ale mam nadzieję,ze po sesji to szaleństwo sie skonczy...
i najważniejsze-zyczę Ci bardzo dużo zdrówka!!![/b]

pozdrawiam z mojej drogi na szczyt