Strona 5 z 36 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 357

Wątek: Bede zgrabna !!!Bal pozegnalny!!!

  1. #41
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    Prawda o coca coli jest taka ze jest poprostu sztuczna. A to co sztuczne przeszkadza w odchudzaniu. Dlatego tego co sztucznego trzeba unikac, albo jesc pic jak najmiej niestety. Wiele diet opiera sie tylko o to ze je sie same produkty zrobione przez siebie. Niestety tuczy nas to co jest chemią. Stad przeciez McD. ktoory ejst taki zly :/
    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  2. #42
    Guest

    Domyślnie

    Foczka

  3. #43
    silan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Brussels
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez CiciaBella
    A w ogole to wrocilam rozbawiona : Pani w bardze powiedziala,ze skonczyly sie kanapki. na moje pytanie co moge zjesc odpowiedziala : "pierogi albo lunch"... hmm... nasze kochane rodzime tluczone ziemniaki w towarzystkie mielonego i kiszonej kapusty zyskaly miano lunchu. A ja zawsze myslalam,ze to jest obiad...

    glupie zadecie :]

    hmm.. jak dla mnie pierogi to tez obiad
    lancze sa trendi!

    ja tam trendi chyba nie jestem, bo wole obiadek po pracy, niz jedzenie ze stolowki, bo zawsze mnie skusi jakas salatka z serem i majonezem..

    ach kiszona kapusta! ach! zaraz po pracy poszukam kiszonej i bedzie kapusniak..
    jak go ugotuje na kuraku, schlodze i zdejme tluszczyk, to czy to bedzie dietetyczne?

  4. #44
    Guest

    Domyślnie


    nie potrzebnie sie przyznawałam
    co do gotowania to ja tez później nie mam ochoty czegoś jeść, szczególnie jak wcześniej mam pokroic jakieś zwierzatko i patrzeć jak sie gotuje..
    a szczególnie jakieś szczątki w zupie... ech..
    to taka mała uwaga
    a co do innych dań to przy próbowaniu niechcący pożeram średnio połowę
    pozdrawiam

  5. #45
    Guest

    Domyślnie

    Dzien dobry! dzisiaj zmiana na suwaczku!

    88 sie pojawilo! I z tej radosci wyciagnelam rano spodnie stare w rozmiarze nie 46 ale 44 i... i weszlam w nie. Zapielam sie! Tylko obcisle troche byly na brzuchu wiec jeszcze poleza. Pekne ze szczescia! Ogolnei to mam wrazenie , ze w udach wiecej schudlam niz w brzuchu. Wszystkie spodnie mam zazwszyczej tak samo obcisle w udach jak i na oponce a terazna nogach luuuzy a na brzuchu luzy tez sa ale jakby ciut mniejsze. No nic... dzis wreszcie bede miala kasete z pilatesem i popracujemy nad tym! Juz nei bede to tylko nieskoordynowane ruchy!

    a wczorajszy bilans to jakies 800kcal. Za malo ale na dzis na obiad mam pyszna tortilke a na sniadanko warzywka z patelni na zimno wiec dzis bedzie zdrowy tysiaczek napewno.


    8 kilo schudlam... duzo...nadziwic sie nie moge...



    Silanek ja sie nie znam na zupach. 25 lat na karku i w zyciu zadnej zupy nie ugotowalam... Czarna magia jak dla mnie. A z tym kurakiem to moze sama piers wrzuc? Najchudsza... I prosze nie parskac smiechem. Nie wiem jak sie zupy gotuje! A jak ma byc mieso to piers tez mieso tak? :P

    Asiulka to moze ja tez z tych samych powodow jestem najedzona po gotowaniu???? Niegrzeczne dziewczynki. A wczoraj robilam mezowi schabowego. Ociekal tluszczem az po zlotej panierce.I go sprobowalam i brrrr. Niesmakowal mi ten tluszcz. Az sie balam,ze moze niedobre wyszly ale maz mowi,ze pycha jak zwykle. Wiec moze to smak sie zmienia??? Niech sie zmieni... niech mam wrecz alergie na tluste i kaloryczne rzeczy

  6. #46
    Guest

    Domyślnie

    och... zazdroszcze spotku wagi... u mnie zastój
    co do mięska to ja chudziutkie tylko wcinam, bo tłuste mi przez gardło nie przechodzi... a schaboszczaki to ja robię je z piersi indyka.. takie podrobione mam

    a tak poza tym to ja też mam takie mobilizujące spodnie... które niestety jeszcze troszkę będą musiały na mnie poczekac bo na razie wchodzą mi do kolan
    ale kiedyś już sie w nich dopięłam.. więc wierzę że i tym razme zdołam do nich schudnąć..
    pozdrawiam

  7. #47
    Guest

    Domyślnie

    Dzien dobry!

    eczoraj w ramach przygotowania sie do Tlustego Czwartku smazylam paczki!!! Oh! pierwszy raz w zyciu! Nawet mama przyjechala do mnie i asystowala strasznie sie ze mnie smiejac Dawno sie tak nie ubawilam jak wczoraj przy tych poczusiach. No i co wazniejsze z mama! Tak milo bylo! A paczki wyszly super. Wiem bo pozarlam 1. Ale to nic. Najwazniejsze,ze dzis po drodze do pracy nic mnie nie skusilo. Wszedzie je widzialam. Pachnace, lurowane, posypane cukrem pudrem, ze skorka pomaranczowo. I ten zapach!Ale nic to. Nie zlamalam sie bo nie mialam na nie cisnienia , ze MUSZE zjesc paczka. Czyzby mi sie nastawienie do jedzenia troche zmienialo??? Czyzby czyzby??? Niech tak bedzie! Zreszta jak sie wczoraj ich nawachalam, nastalam , nameczylam to juz mam ich po dziurki w nosie!

    A maz wrocil w nocy z pracy i pozarl 5 paczkow! Znaczy dobre byly ale tak w nocy??? Potem wezme sie tez za niego! Niech chudnie. Ale to za troche.

    Zycze wszystkim a. wytrzymalosci i nie skuszenia sie na te male, tluste kulki cukru, b. silnej woli i zjedzenia tylko takiej ilosci paczkow jak zaplanowana c. jednego dnia dyspensy i delektowania sie pyszystym ciastem z marmoladka!

    Wybrac odpowiednie zyczenie zgodne z planem dietetycznym!



  8. #48
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Ja jeszcze się zastanawiam , którą odpowiedź wybrać
    Ale chyba się skusze :P
    W końcu coś mi sie należy od życia
    Pozdrawiam i dziękuje za odwiedzinki

  9. #49
    Guest

    Domyślnie

    zrzucił mężuś kcal za paczuszki?
    ja juz dzisiaj jednego wszamałam.. ale tylko jednego..
    qrce... ja jak szlam dzisiaj po mieście to szału dostawałam jak widziałam i czułam pączuszki.. nio i stało się.. pożarłam jednego.. ale odpokutuję

  10. #50
    silan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2006
    Mieszka w
    Brussels
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello Ciciabella!

    jeden paczek to nie grzech.. ja ich na szczescie ie widze, to nie zal

    dzisiaj mam dzien zazdrosci, ale takiej pozytywnej, Tobie przyszlam pozazdroscic tych 8 kg..
    ja tez chce..
    ale grzecznie trzymam sie zalozen.. jakbys miala jakie 'tips and tricks" dla mnie to daj mi znac, bo ja oprocz tego, ze nie przekraczac 1000 i cwiczyc, to w sumie nie wiem, co robic..

    ja tez chce miec 8 kg mnieeej!

Strona 5 z 36 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •