Zgadzam się z flakonką! Widać, że jesteś "na swoim"!
Muszę Ci się pochwalić, ze dziś kupiłam sobie polecany przez Ciebie balsam Garniera. Za jakiś czas napiszę Ci czy mi pomógł. Wcześniej pisałaś o wodzie gazowanej, ja przeczytałam, że nie można pić także kawy bo "uwypukla" brzuszek. To dla mnie coś strasznebo bo uwielbiam kawę z mleczkiem... Teraz po jej wspaniałym smaku pozostał tylko zapach na moim ciele ( polecam!) .
Ze skakanką miałaś racje... a ja głupia się martwiłam, że nigdzie nie kupię tego cudu.
Pozdrawiam :*
Zakładki