-
Czołem dziewczynki (i chłopcy ) !
Dwa razy dziennie siłownia - no takie mam plany, coraz bardziej zaczyna mi się ten pomysł podobać. Dzisiaj już byłam rano z Asią (rano, tzn na 9.30), spędzam tam teraz jednokrotnie niecałe półtorej godziny - pół godziny stepperka, pół godziny na rowerze, potem zestaw brzuszków z 8minABS, potem ramiona i plecy i rozciąganie. Na razie Magdy jeszcze nie ma, więc nie wiem.. zastanawiam się czy iść samej po południu na jakąś godzinkę samych aerobów? Mówiąc szczerzę - mam ochotę iść, tylko trochę się boję sama. Ale właściwie atmosfera całkiem przyjemna, dzisiaj się z chłopakami śmiałyśmy dużo, może nie będzie tak źle.. no jeszcze się nad tym zastanowię, jak mnie przyciśnie mocno to pójdę.
Dziś wyciągnęłam ojca i wynieśliśmy z mojego pokoju to zbędne łóżko. Jak się zbiorę, to jeszcze dziś poprzesuwam fotel i szafkę - rower ma stać tam, gdzie obecnie owe się znajdują. No i zacznę cisnąć na mamę - bo strasznie już bym chciała ten rowerek mieć. Wieczory są okropne - naprawdę mnie ciągnie do jedzenia. A jak rower będzie, to będę na niego wskakiwać i pocić się tak długo, aż przejdzie mi ochota na cokolwiek innego poza kąpielą i łóżkiem..
Postanowiłam też zwiększyć limit do 1100kcal, bo skądś się przecież ten głód wziął i te ostatnie grzechy. To już lepiej, żebym jadła trochę więcej i więcej ćwiczyła, niż tak się męczyć, zmuszać do diety, a potem mieć wpadkę i obżerać się wieczorami.
Z pomysłu na pozwalanie sobie w jeden dzień w tygodniu rezgynuję, bo obawiam się, że naprawdę nie będę potrafiła się powstrzymać po jednej smacznej rzeczy i od razu wchłaniałabym całą lodówkę, a nie o to chodzi. No trudno, najwyraźniej jest jeszcze za wcześnie, żebym mogła sobie pozwalać na więcej. Co zrobić, z powrotem skracam sobie smycz
Pring słońce moje.. dziękuję Ci za te słowa, bo naprawdę są mi potrzebne
Ważenie nie wykazało ani mniej, ani więcej niż jest na suwaczku, więc ogólnie jestem zadowolona. Jasne, mogło być lepiej, ale trudno. Zapominam co było i idę dalej.
Rano była siłownia, potem śniadanko - 230 kcal w postaci sałatki, razowca żytniego i dwóch plasterków wędliny z kurczaka. Potem trochę krzątania po domu, lenistwa i przekąska - jogurt Jogobelli za 49kcal / 100g i jedna tekturka. Na razie na liczniku 350kcal. Na obiad planuję pangę (zostało mi jeszcze 75g), trochę fasolki szparagowej i może ugotuję sobie do tego jeszcze parę marchewek, się zobaczy.
A teraz w planach kąpiel, balsamowanie, suszenie i Tesco - muszę sobie kupić nowy błyszczyk Nivei (eh, jestem uzależniona, a najlepsze jest to, że pudełeczko, w którym trzymam wszystkie takie pomadki jest już na nie.. za małe!), gazetkę którą ostatnio wypatrzyłam (głupoty, ale na siłce dobrze się takie czyta) i chcę pooglądać balsamy jakie mają, i w ogóle się trochę poszlajać między półkami, popatrzeć na czekolady (ostatnio sprawia mi to dziwną przyjemność, wcale nie mam ochoty ani na ich kupowanie, ani na jedzenie - chcę tylko popatrzeć..). Hm hm
To tyle na teraz, idę do wanny.
Udanego dnia Wszystkim i do przeczytania zapewne wieczorkiem
Buziaki, C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Izus!
Ciesze sie ze moglam pomoc, ale powiedzialam tylko prade- jestes dzielna i idziesz do przodu- to tylko i wylacznie twoja zasluga!
Tez chce rower.... Tylko ze niestety jakis czas temu moi rodzice zaiwestowali maaaaaase kasy w tradycyjny rower dla mnie i na nastepny nie mam szans. Fajne sazmieany w otoczeniu- wiem cos o tym bo od dluzszego czasu mam w domu remont- pomieszczenie za pomieszczeniem. Tez dzis wywalilismy niepotrzebne lozko, za kilka godzin pozbedziemy sie jednego biurka, po stare meble z sypalni rodzicow (moj nowy pokoj!) sasiad zglosi sie wieczorkiem. Ahhh pieknie jest zmieniac!!!
Pytalas o przyjaciela i zapomnialam napisac o nim u mnie wiec robie to tutaj . Otoz jest obecnie na wakacjach i wraca pod koniec miesiaca- troche spokoju! . Zawsze mialam lepszy kontakt z chlopakami ( mam brata i fajnego tate), traktowano mnie raczej jak chlopca i to mi nei przeszkadzalo- mam teraz lekko meski charakter ( z czego smiano sie cale gimnazjum) ale coz zrobic . Facet kumpel to fajna sprawa, szkoda tylko ze wiekszosc osob tego nie rozumie. Oj co mnie oni obchodza
Buuuuuziak Izuniu! :*
-
Bums.
Po tym jak poszłam - wykąpałam się, nasmarowałam odchudzaczami, zjadłam obiadek - panga doprawiona estragonem (o matko, pyszne!), 80g fasolki szparagowej i 270g gotowanej marchewki - pyszne to wszystko było Potem w końcu poszłam do tego Tesco - kupiłam sobie herbatkę Figura1 z senesem, będę piła jedną dziennie i nowy balsam - eh eh nie mogłam się powstrzymać - bardzo lubię balsamy firmy AA, są dla wrażliwej skóry - kupiłam sobie taki "z masłem malinowym" - pięknieeeeeeee pachnie. Nowej różowej Nivei niestety nie było, więc nici, buu.. zajrzę do Rossmanna jak tylko będę w mieście
I wiecie co - heheh - kupno balsamu mnie jeszcze bardziej zmotywowało, żeby pójść jednak na tę siłownię teraz - bo jak wrócę spocona, to trzeba będzie się wykąpać, a jak się już wykąpię, to nabalsamować - oczywiście nowiutkim balsamem - ha!
Wróciłam, wypiłam właśnie Figurę i jem podwieczorek - owocowo, mniam - maliny, borówki, parę winogron i jabłko - pysznie
W sumie na liczniku 970kcal. Teraz idę na siłkę, iiiiihihi. A po powrocie będzie jeszcze mały serek wiejski za 120kcal, czyli w sumie wyjdzie 1090kcal, idealnie
No, kończę malinki, idę siusiu i lecę na godzinkę aerobów ciekawe czy się chłopcy zdziwią jak mnie tam dzisiaj drugi raz zobaczą.. ekhem
Co do facetów przyjaciół - ja też zawsze lepiej się dogadywałam z facetami, mam jednego bardzo dobrego przyjaciela-faceta i zdecydowanie uważam, że taka przyjaźń jest bardzo cenna
No, lecę
Buziaki, C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Biegnij biegnij na siłownię
Twój jadłospis dziś godny podziwu.
A zakupy nawet najmniejsze ( gady kupie coś wyłącznie dla siebie ) sprawiają mi frajdę.
A co to są balsamy AA ?
buziaki
-
Kasiu te balsamy sa znakomite! Ja mam taki zielony wyszczyplajacy juz 3 opakowanie poszlo! Polecam
Biegnij Lola biegnij
-
Takoż jestem, na siłowni się rozpędziłam i znów wyszło półtorej godziny.. spotkałam Kamilę, tę znajomą Magdy, która jest właścicielką siłowni, i ona mi dała trochę rad a propos ćwiczenia
I zgodnie z jej radami był stepperek (3min zwykłe, 3min na palcach - na pupę), jeździłam na rowerku (interwałami, 5minut na lżejszym biegu, 2min na cięższym, etc.), potem ćwiczenia na nogi na tzw "bramie", potem ramiona, brzuszki i rozciąganie aaaale się dobrze teraz czuję. Wróciłam, wykąpałam się i nabalsamowałam - siedzę w żółtym (!) szlafroku i pachnę jak koszyczek malin wypiłam cztery herbatki i jem właśnie serek wiejski - trochę późno, no wiem.. ale pójdę spać po północy i będzie dobrze, nie?
AA to po prostu firma (czy też może linia kosmetyków jakiejś firmy? nie wiem nawet dokładnie..) i mają fajne balsamy z wcześniej mam jeszcze pysznie pachnący, nawilżająco-ujędrniający z masłem kakaowym... mniam!
Z czystym sumieniem po dzisiejszym dniu idę sobie pooglądać może jakiś filmik.. na HBO2 leci "Wzgórze Nadziei" z Nicole Kidman, od dawna chciałam to zobaczyć
Buziaki i dobrej nocy!
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
-
Wlasnie zauwazylam to "z senesem"- tyyyyyle juz dziewczyny o senesie pisaly a Ty to kupilas?! Ej.. tylko prosze Izuniu uwazaj...
Sle wieczornego buziaka i lece do swojego pokoju (ha! mam w nim wieze, lozko polowe, 4 sciany, sufit i podloge- ale dumnie nazywam swoim nowym pokojem!)
-
oo, widzę tu fanki balsamów AA ja mam właśnie ten z masłem kakaowym i zielony antycellulitowy - bardzo mi pasuje wszystko - i konsystencja i zapach
ostatnio widziałam nowości - jakiś jogurtowy i masło mango.. tak naprawdę jeszcze żadnego oprócz tych, co mam, nie próbowałam, ale czuję, że wszystkie wypróbuję - wcale nie takie drogie, a czasem w promocji są po 7 złotych
szalejesz na tej siłce, oj szalejesz
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
ja też tak chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!1
-
No dziękuję, za wiarę, że mi się uda Idzie mi coraz lepiej...mam nadzieje, że niedługo nie będę wogóle odczuwała, że jestem na diecie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki