Strona 6 z 10 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 93

Wątek: z Nowym Rokiem nowym krokiem :))

Mieszany widok

  1. #1
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam w kolejnym diu diety która przechodzi bez żadnych komplikacji
    ciekawe czy do wakacji pokaze mi się ósemeczka

    jak schudne do ok 100 kg to postaram sie włączyć basen i ćwiczenia, chociaż znając siebie z nimi bedzie najwiekszy problem, ostatni raz ćwiczylam kilka lat temu (aż wstyd się przyznać), dobrze ze chociaż były okresy kiedy bardzo często (kilka razy w tyg) chodzilam na basen
    mogla bym też jeździć na rowerze, jeden mam w garażu drugi w domu , ale wykorzystuje go wylącznie jako wieszak na ubrania trzeba to zmienić

    pozdrawiam

  2. #2
    KiMa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Koniecznie, koniecznie należy odkurzyć rowerek stacjonarny i smykać pare kilometrów dziennie a jak Ci jeszcze starczy sił to polecam brzuszki, chociaż kilka dziennie i zwiększać dawkę!!! :P :P :P A jeśli chodzi o basen to również jestem ZA!!!! Poprzednio jak udało mi sie pozbyć 20 kg to śmigałam na basen dwa, trzy razy w tygodniu - tak to lubię. Nawet nie zrażały mnie spojrzenia szczupłych lasencji, króre tylko chodziły po to żeby poparadowac w nowych strojach. Ja jak wskoczyłam do wody to pływałam non stop przez godzinę a potem na masaże wodne do mniejszego baseniku i wiedziałam, że spędziłam ten czas z pożytkiem dla własnego zdrowia i wspaniałego samopoczucia. Teraz też planuję powrót na basen po półtorarocznej przerwie no i z tym samym balastem na kręgosłupie co kiedyś!!! A niech sie gapią
    Mam to gdzieś, hihihihi!!! ;
    Kobieto a do wakacji to pokaże sie nam siódemka z przodu. I tak trzymać

  3. #3
    multiwitamina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    słuchajcie, ale co zrobic w sytuacji, gdy nie mam jak jesc 5 posilkow dziennie?
    pracuje od 7 do popoludniowych godzin, w domu jestem nie wczesniej niz o 17.podczas pracy-nie mam jak jesc,mam dosyc absorbujace zajecie i nie odrywam wzroku od programu.
    ale rano i wieczorem...jak walczyc z napadami wilczego glodu?! staram sie jesc jeden posilek rano-sniadanie ok.6, potem w ciagu dnia owoc, popoludniu maly obiad, ale zwykle bywa tak,ze jestem po pracy bardzo glodna i jem za duzo((
    macie na to jakies sposoby? moze Ty, Wisienko?

  4. #4
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kima ja tez mam gdzieś spojrzenia panienek które przychodzą na basen żeby poparadować, zazwyczaj takie laleczki stoją przy scianie i moczą sie
    ja podobnie jak Ty, jesli wchodze do wody to plywam do upadlego, wychodze zawsze z wody z uczuciem lekkości i tego cudownego zmęczenia
    narazie nie mam mozliwości chodzic na basen, ale mam nadzieje że od lutego zmieni sie to i bedzie wszystko na dobrej drodze zeby zacząć

    multiwitamina ja pracuje 3 dni w tyg od rana do późnego popoludnia i mam ten sam problem staram sie wtedy jeść konkretne śniadania (nie byle co, albo tylko kawe), a do pracy biore jakiś owoc i garść orzechów (które uwielbiam), czasem grahamke np z papryką, a na obiad, który jadam w pracy robie sobie różne salatki (których sklad jest niewyszukany, taka "śmieciówka" warzywa, np. groszek, kukurydza, marchewka itd. gotowane mięsko itp)
    jeśli wracasz ok 17 to w sam raz żeby ostatni posiłek zjeść na spokojnie w domku, najlepiej jakąś rybke albo mięsko (bialko)
    to wszystko jest kwestią przyzwyczajenia i dopasowania tego co dozwolone z tym co zdrowe i tym co sie lubi
    napewno wypracujesz sobie jakieś menu
    jeśli rano nie bedziesz się glodować (myśle glównie o I i II śniadaniu) to popoludniu nie powinien Cię lapać wilczy apetyt, wiem to po sobie

    pozdrawiam

  5. #5
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wisienko, gratuluję spadku wagi

    A z ćwiczeniami to wydaje mi się, że jest tak, że jak już zaczniesz, to bardzo to polubisz i już nie będziesz potrafiła funkcjonowac bez nich

    A z tym jedzeniem w pracy to moim zdaniem bardzo rozsądnie robisz

    Uściski

  6. #6
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Wisienko, witam Cię weekendowo

    Z tymi rowerkami świetny pomysł, oby Ci nie uciekł.

    Multiwitamino, Wisnia ma rację z tym jedzeniem do pracy - owoc czy orzechy (zwłaszcza ten pomysł mi się spodobał) dużo miejsca nie zajmują, nie wymagają poświęcania dużej ilości czasu, żeby je zjeść, a mają potrzebne Ci w ciągu dnia kalorie, dzięki którym później nie zjesz za dużo wieczorkiem. Więc, solidne śniadanie i wysokokaloryczne (ale zdrowe) przekąski podczas dnia i powinno jakoś iść.

    Gratuluję spadku wagi i życzę dalszych sukcesów no i czerpania przyjemności z ćwiczeń!

    Buziaki,
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  7. #7
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    14 styczeń dziś mija 2 tygodnie diety
    eh ciekawe kiedy bedzie 2 miesiące
    mam nadzieje że zleci równie szybko a na liczniku będzie poniżej stówki

    Triskell masz racje, z rozpoczęciem ćwiczeń jest tak samo jak z rozpoczęciem diety... odklada się w nieskończoność, ale jak już się zacznie to się nie chce przerwać a juz szczególnie jak się zauważa efekty
    chociaz mi się wydaje że rozpoczęcie diety to był pikuś w stosunku do rozpoczęcia i moblilizowania się do ćwiczeń
    ale dziś robie pierwsze podejście jade sobie kupić agrafke

    a co do jedzenia ...
    w pracy jest ok, ale jak 3 dni siedze niemal caly dzień w domu (też przy pracy), to jest duzo gorzej, co chwile mam ochote iść poszperać w kuchni hehe dobrze że mam świadomość że nic nie wyszperam, bo nie kupuje zakazanych produktów, a na zakupy jade najedzona dzięki czemu nie mam pokus do zbierania z pulek czego popadnie

    Cauchy będe sie mocno trzymać tego że rower mi pomoże narazie patrze się na niego z przekąsem i pozdejmowalam juz ubrania wiec jest bardziej widoczny i zaczyna kusić

    pozdrawiam

  8. #8
    KiMa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wisienko, tak trzymaj !!!!! Pierwszy krok zrobiony - sprzątnęłaś ciuszki z rowerka - a teraz jak się tak bardzooooo napatrzysz to tak go polubisz, że nie bedziesz chciała z niego zejść
    A już niedługo na basenik, mnie sie dzisiaj nawet śniło, że pływam na basenie
    także trzeba się wybrać
    Pozdrawiam :P :P :P
    Ps. dziewczynki może znacie jakąś dobrą czeroną herbatkę bo tej zielonej to nie zcierpię!?

  9. #9
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie


    agrafka kupiona i teraz patrze sie nie tylko na rower ale i na nią
    jutro przejdzie chrzest bojowy hehehe wymęcze ją napewno za dlugo odpoczywala na półce sklepowej

    jeszcze 2 tyg i nareszcie basen, mam nadzieje ze starczy mi samozaparcia, bo biorąc pod uwage mój rozklad dnia i pracy w gre wchodzą tylko godziny 6 i 7 rano
    mam nadzieje ze szybko sie przyzwyczaje

    co do cherbatki to tak jak u Xeni pisaląm pijam PurEr z dodatkiem cytryny ) i jest to mój jedyny płyn poza mineralną (która dalej mi cieżko wchodzi,brrr niech juz bedzie cieplej na dworze) chętnie pila bym soki ale wole schrupać marchewke albo zjeść jakis owoc, mniej kaloryczny a do tego w skórkach samo zdrowie

  10. #10
    KiMa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ok, muszę kupić tą cherbatkę i zobaczymy????
    A Ty kobieto lepiej nie patrz na tą agrafkę jak na rowerek tylko ją trochę powyginaj bo ona się też pewnie jak Ty zastała na tej półce sklepowej.

Strona 6 z 10 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •