Strona 15 z 16 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 155

Wątek: No to zaczynam jeszcze raz....

  1. #141
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Mysha!

    U mnie tez ptasia grypa Dzis dostalismy wiadomosc od burmistrza. Staram sie miec pozytywne mysli, oby wszystko dobrze sie skonczylo.

    Trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!!! Powodzenia!!!

    Pozdrawiam

  2. #142
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, hej gdzie jesteście dziewczątka????

    HILFE bo moja motywacja gwałtownie spadła w dół

    Jest tu ktośś/???

  3. #143
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    NO PRZEPRASZAM,A MOJA OBECNOSC TO JEST NIC
    Powodzenia w dietkowaniu,pozdrawiam

  4. #144
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jolciu dzięki że jesteś nie chodziło mi o to że pouciekały laski, tylko po prostu myślałam, ze ktoś będzie mniej więcej w tym samym czasie.


    Wczorajszy dzień to koszmar, dietowy koszmar. Dzisiaj jest lepiej, choć nadal nie do końca tak jak powinno (zjadłam na obiad małą pizzę) i do tego tylko jeden mały twarożek na śniadanie...Za to wytańczyłam i wystepowałam te kalorie, więc zapewne sprwadzam się na dobrą drogę. Waga 68,5...było już 67,5. Cóż...ech

    Będzie dobrze, będzie dobrze...W domu nikogo oprócz mnie nie ma, w pracy baaaaaaaaaaaardzo dużo stresów. Po raz pierwszy w życiu zamiast zażerać stresy nie jem
    Albo wsuwam jak teraz przepyszne mandaryny
    Jolciu jak tam studiowanie i zrzucanie wagi? Wiesz, czasami myślę sobie, ze chciałabym znowu wrócić na studia. Poszaleć, pouczyć się. Praca to taka jednostajna sprawa

    Pozdrowionka

  5. #145
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to po ćwiczeniach, tańcowaniach. Strasznie bolą mnie gnaty. Czułam się tak jakbym nie ćwiczyła wieki i nie tańczyła jeszcze dłużej.

    Dziś jadłam zdecydowanie grzecznie i mało Poćwiczyłam, potańcowałam i kupiłam sobie l=karnitynę do ssania (rewela). Może to pomoże przyspieszyć spalanie tłuszczu na ćwiczeniach.

    Zaraz do wanny i do łóżka. Dzisiaj jestem padnięta...no i smutno prowadzić monologi

  6. #146
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jakie monologi?! Ja również się melduję!

    Cieszę się, że wróciłaś szczęśliwie (z wyjazdu) i że wróciłaś znowu na dietkową drogę - oczywiście nadal Cię wspieramy!!! :P :P :P Dzięki za wizytę u mnie

    Waga niedługo znowu ruszy w dół, zobaczysz!
    A smaczny był ten renifer?

    Trzymaj się cieplutko!

  7. #147
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIEWCZYNY ALE FAJNIE, ŻE JESTEŚCIE ZNOWU

    O wiele łatwiej odchudza się w towarzystwie.. Dzisiaj kolejny udany dzień, który skończę w grzeczny sposób na ćwiczeniach.
    Niestety od jutra w grę wchodzą obiadki, bo rodzinka wraca.A moze uda się ich przyzwyczaić, że teraz jem inaczej?

    Wszystko dzisiaj mnie boli. Każdy cholerny mięsień..ech...
    Trudno.

    A co u Was???

  8. #148
    Guest

    Domyślnie :)

    Ból mięśni... Ja dopiero zacznę go czuć od dzisiaj . Mój 2 tydzień odchudzania się właśnie zaczął. Spełniam swoje cele ,a pierwszy to 80 kg. do końa postu. Dizś straciłam 1,6 kg. Pierwszy tydzień..wiadomo. Teraz wezmę sie za siebie ....jestem na tysiaku ktorego pokoffałam Mam w sobie optymizm.....dużo go mam w razie czego wal do mnie to Ci go oddam
    Jak chcesz wpadnij do mnie... mój tytuł postu : Zamieniam sie w beczkę ...taka nazwa suchejszynkowa....spadam ćwiczyć i się uczyć...powodzenia..:*

  9. #149
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Na studiach ok, czas szybko leci. Nie obejrze sie jak bede pisac prace licencjacka
    Dietkowanie idzie swietnie, nie wiedzialam,ze to moze byc takie przyjemne. Czlowiek nie musi sie wcale glodzic. A jesli chodzi o prace, rowniez nie narzekam, mam spokojna robotke i nikt mi nie przeszkadza i nie wtraca sie do tego,co robie

    Nie martw sie Mysha, musisz przejsc te chwile,gdy waga stoi w miejscu. Bedzie dobrze Nie martw sie kochana,jestesmy z Toba!!!

    Pozdrawiam

  10. #150
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ooo jakoś znowu pusto tu

    No to sobie popiszę Mam nadzieje, że któraś z Was szybko się zjawi???

    Ano weekend upłynął bardzo grzecznie, nawet dużej ilośći słodyczy nie było (jedyny grzech to sobotni batonik dodany do...SUPER LINII) Hit roku!
    Mój luby pochwalił się wagą. Nie ćwiczył, po prostu zmienił żywienie i ...schudł i to niemało A ja? muszę go gonić Ciekawe ile ważę...
    Na razie waga się kurzy, raz, że czeka mnie na "godzinach" @, po drugie a niech tak będzie. Ważenie, uroczyste ważenie odbędzie się w kwietniu.

    Jedno mnie niepokoi zauważyłam, ze dzieją się dziwne rzeczy z moją cerą. może to przejśćiowe a może tak ma być? Generalnie wysypuje mnie
    Nienawidzę tego

    a z drugiej strony, dzięki ćwiczeniom i kremowi celulit pięknie znika po prostu jestem w ciężim szoku jak patrzę na zaatakowane miejsca. Wszystko ginie w zastraszającym tempie.

    Na ten tydzień, ambitne plany: ćwiczenia, dieta, ćwiczenia

    A co u WAS???

Strona 15 z 16 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •