Hejka!

Po pierwsze co chcialam zauwazyc to nie ma zmian na strazniku wagi A przydaloby sie,to jeszcze bardziej by moblilizowalo,bo ten ludzik bylby blizej upragnionej wagi
Ja tez mam napad na cos slodkiego i w ogole cos dobrego do jedzenia jak przyjedzie do mnie ciocia z Ameryki Ale to tylko w pierwszy dzien,bo potem juz walcze jak lwica z glodem zoladka (co mi sie wczesniej nie zdarzalo )
Oczywiscie Twoj topik nie bedzie pusty podczas Twojej nieobecnosci i mysle,ze wiele wydarzy sie w tym czasie zmieni u nas i u Ciebie (wiesz,co mam na mysli ).
Oczywiscie wybiore sie z moim lubym na basen,juz dawno o tym myslalam,ale jak zwykle ciagle bylo COS wazniejszego.
Trzymaj sie dzielnie i oczywiscie dobra wiadomoscia jest utrata nastepnego kilograma. A jesli chodzi o mierzenie to wlasnie mialam zamiar sie dzis zmierzyc. Po tygodniu dietkowania ubylo mi tylko 1,5 cm w biodrach. Bylam na to przygotowana,ze nie bedzie nic szczegolnego,ale zrobilam to z czystej ciekawosci
Milego pobytu za granica pozycze Tobie pod koniec tygodnia,czyli blizej wyjazdu.

Slodkich snow