cześć! mam prawie 28 lat, 167cm i 75 kg. chciałabym rozpocząć rozsądne odchudzanie, ale nie mogę się przemóc. moją słabością są słodycze , nie objadam się nimi ciągle, ale ciężko mi wypić kawę bez ciasteczka lub czekolady, zwłaszcza gdy w domu bardzo chudy, kochający słodycze mąż i 2 dzieci.
kolejny problem to brak ruchu, kocham komputer i przy nim spędzam większą część dnia
może poradzicie w jaki sposób powstrzymać się od słodkości i jak zrzucić kilka kilo bez głodowania? pozdrowieia:))