Strona 55 z 66 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 659

Wątek: CHCĘ BARDZO...SCHUDNĄĆ...

  1. #541
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Dziekuje Wam kochane za zrozumienie jeszcze dziś mam jakieś lęki nieuzasadnione - i tak szybko pobiegać to nie pójdę
    Kurcze Sunshine - masz rację - ja sobie czasem myślę, że jak mi nie wyjdzie z tym facetem, to przepadnie cała moja motywacja, a przecież ja powinnam to robić przede wszystkim dla siebie no ale sie zobaczy
    dziś już 6 dzień mojej pseudo-kopenhagi daje rade - tylko jem dziś nadprogramowe owoce - które można na tej diecie pochłaniać między posiłkami całe szczęście, że są dozwolone, bo by ciężko było... wszystko przez tę miesiączkę, która dużymi krokami się zbliża... dziś nawet w pracy skończyłam szybciej, bo brzuch mnie tak bolał, że nie mogłam taczki utrzymać! a przede mną jeszcze szóstka Weidera
    damy rade
    pozdrawiam

  2. #542
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    Witajcie. Mam pytanko. Wiecie czy pomagaja tabletki hamujace laknienie??

  3. #543
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Czurek - jeśli chodzi Ci o chrom < bo on też hamuje łaknienie - przede wszystkim na słodycze > to mi pomaga - co do pozostałych tabletek, to niestety nie mogę Ci pomóc, bo nie mam pojęcia
    pozdrawiam

  4. #544
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam
    Wczoraj poległam strasznie
    Z mężem i synciem w domku siedzieliśmy i lodówke opustoszylismy Tzn,syncio nie,bo mu ząbki szły,ale rodzice ...jak najbardziej,
    Znowu myśle nad ta pseudo K.

  5. #545
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hej dziewczyny
    Jak tam z dietką wam idzie ?? Anoda jak tam pseudo-kopenhadzka ? Mam nadzieję ze dobrze Ci idzie Pewnie niedługo już zobaczysz swoją upragnioną wagę
    kwiatuszek23 nie ptrzejmuj sie tą lodówką nieługo to zrzucisz a od czasu do casu warto sobie tak poszaleć

    No a u mnie z dietką nie za dobrze tzn zjadam dziennie około 1800 kolori Ale pocieszam sie tym że dostałaa tę prace i mogę popracowac w parcy pewnie cos tez tam gubie No a jescze namacham się rękoma to przy okazji wyrobie sobie mięśnie klatki piersiowej
    Na weselu było super nie powiem nie oszczędzałam sie w jedzeniu Ale za to jak tylko leciała muzyka to nie schodziłam w ogóle z parkietu

    Pozdrawiam i piszcie co tam u was
    Buziaczki

  6. #546
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    sunshine2222-na weselu wskazane jest wesele,zeby wódeczka za szybko niezadzaiałała

    Już mniej się rzucam na lodówke,ale...zobaczymy na jak długo

    Anoda-jak pseudo K?
    Ie kilosków mniej?Moge sie założyć ,że masz juz wymarzona "5" z przodu

  7. #547
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć laski
    niestety nie mam dobrych wieści z powodu miesiączki przerwałam pseudo-kopenhage - ale świadomie - stwierdziłam, że nie ma bata, żebym sie tak męczyła i odmawiała sobie wszystkiego... bo chęć na słodycze miałam taką, że wciągnęłam ponad pół tabliczki czekolady :P tak więc moja pseudo-kopenhaga trwała tydzień tylko - i notuję po niej wagę 60 niestety nie 59... ale 59 też niedługo osiągnę! tylko niech mi sie skonczy ta okropna miesiączka! czyli tydzień na pseudo-kopenhadze dał mi prawie 2 kilo mniej... jakbym ją dokończyła to na bank byłoby to 59, no ale cóż...nic na siłę... odczekam trochę a cel i tak osiągnę :P
    Sunshine super, że Ci się podobało na weselu i gratuluję pracy a pochwal się jeszcze co to za praca ja swoją na budowie już skończyłam... stwierdzili, że jak tylko coś nowego będzie - dadzą mi znać - a jak na razie to zastój
    Kwiatuszku nie przejmuj się napadami głodu - i bliskimi spotkaniami z lodówką - miną niedługo
    a musze sie Wam pochwalić, że zapisalam sie do szkółki studium usług kosmetycznych - zaoczne - dwuletnie niestety płatne, ale myślę, że podołam finansowo tzn mam nadzieje
    pozdrawiam serdecznie

  8. #548
    Cheryl16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oczywiście ,ze podołasz wszystko będzie O.K a swoją wymarzoną wagę zobaczysz zaraz po miesiączce jak bum cyk cyk :P Heh ja może dobrych wieści nie mam, ale mam nadzijeę ,że będą... nic gratulacje z kopenhaską byłas dzielna, dałas rade i na pewno wytrzymałabyś dłuzej gdyby nie...no sama wiesz co pozdrowienia i gratulejszyns

  9. #549
    Dosia78 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Słuchaj kochanie, ja chyba znalazłam sposób. Trzeba sobie ustawić grafik tak,żeby urozmaicić ćwiczonka. Np. pon. - śr. aerobik, wt. - czw. basen,a w weekend - sobota długi spacer ( a po prawdzie marszobieg). Raz w miesiącu - wakacje od diety czyli, jak kto woli: pizza, kebab, hot-dog, zapiekanka, Mc Donald's (jakieś dwa cheeseburgery) - oczywiście pora musi być obiadowa, pozostałe posiłki bez zmian.
    Bez zmian, tzn. razowe pieczywo - max 2 kromki dziennie, obiadek - sami wiemy co, kolacyjka - ja uwielbiam chrupki kukurydziane z mlekiem acidofilnym (250 ml).
    odpoczynek od diety (nie za często) jest najważniejszy. Zjemy to co uwielbiamy i nie ma ślinotoku i psychopatycznych myśli.Mnie gubi alkohol trochę (odczuwam brak głodu), ale na pewno mi pomogą życzliwe ludziska w tym temacie.
    Pozdrawiam i wiem, że damy radę.

  10. #550
    anoda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Dzieki Cheryl za wsparcie jesteś kochana mam nadzieję, że też już niedługo przyniesiesz dobre wieści pamiętaj, że ja tu czekam na Ciebie
    Witam Dosia 78 fajnie, że wpadłaś do nas Twój plan jest bardzo fajny ale niestety nie dla mnie... bo u mnie basen odpada - ja natomiast urozmaicam moje ćwiczonka w inny sposób - rowerek, bieganko czasem...ale bez reguły...na co mam ochote to to robie z jedzeniem - to ja sobie przerwy od diety robię częściej - 2, 3 w miesiącu - a i częściowo odpuszczam w czasie miesiączki - i świat sie nie wali a ciągle w tej samej diecie tkwić, to monotonia, która powoli zabija cały zapał do odchudzania dlatego w pełni się zgadzam, że odpoczynki od diety są ważne, byle nie za długie
    pozdrawiam serdecznie

Strona 55 z 66 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •