-
Witam 
Dziekuje Wam kochane za zrozumienie
jeszcze dziś mam jakieś lęki nieuzasadnione - i tak szybko pobiegać to nie pójdę 
Kurcze Sunshine - masz rację - ja sobie czasem myślę, że jak mi nie wyjdzie z tym facetem, to przepadnie cała moja motywacja, a przecież ja powinnam to robić przede wszystkim dla siebie
no ale sie zobaczy 
dziś już 6 dzień mojej pseudo-kopenhagi
daje rade - tylko jem dziś nadprogramowe owoce - które można na tej diecie pochłaniać między posiłkami
całe szczęście, że są dozwolone, bo by ciężko było... wszystko przez tę miesiączkę, która dużymi krokami się zbliża... dziś nawet w pracy skończyłam szybciej, bo brzuch mnie tak bolał, że nie mogłam taczki utrzymać! a przede mną jeszcze szóstka Weidera 
damy rade 
pozdrawiam
-
Witajcie. Mam pytanko. Wiecie czy pomagaja tabletki hamujace laknienie??
-
Witam 
Czurek - jeśli chodzi Ci o chrom < bo on też hamuje łaknienie - przede wszystkim na słodycze > to mi pomaga - co do pozostałych tabletek, to niestety nie mogę Ci pomóc, bo nie mam pojęcia 
pozdrawiam
-
Witam
Wczoraj poległam strasznie
Z mężem i synciem w domku siedzieliśmy i lodówke opustoszylismy
Tzn,syncio nie,bo mu ząbki szły,ale rodzice ...jak najbardziej,
Znowu myśle nad ta pseudo K.
-
Hej dziewczyny 
Jak tam z dietką wam idzie ??
Anoda jak tam pseudo-kopenhadzka ?
Mam nadzieję ze dobrze Ci idzie
Pewnie niedługo już zobaczysz swoją upragnioną wagę
kwiatuszek23 nie ptrzejmuj sie tą lodówką
nieługo to zrzucisz a od czasu do casu warto sobie tak poszaleć 
No a u mnie z dietką nie za dobrze tzn zjadam dziennie około 1800 kolori
Ale pocieszam sie tym że dostałaa tę prace i mogę popracowac
w parcy pewnie cos tez tam gubie
No a jescze namacham się rękoma to przy okazji wyrobie sobie mięśnie klatki piersiowej
Na weselu było super
nie powiem nie oszczędzałam sie w jedzeniu
Ale za to jak tylko leciała muzyka to nie schodziłam w ogóle z parkietu
Pozdrawiam i piszcie co tam u was 
Buziaczki
-
sunshine2222-na weselu wskazane jest wesele,zeby wódeczka za szybko niezadzaiałała
Już mniej się rzucam na lodówke,ale...zobaczymy na jak długo
Anoda-jak pseudo K?
Ie kilosków mniej?Moge sie założyć ,że masz juz wymarzona "5" z przodu
-
Cześć laski 
niestety nie mam dobrych wieści
z powodu miesiączki przerwałam pseudo-kopenhage - ale świadomie - stwierdziłam, że nie ma bata, żebym sie tak męczyła i odmawiała sobie wszystkiego... bo chęć na słodycze miałam taką, że wciągnęłam ponad pół tabliczki czekolady :P tak więc moja pseudo-kopenhaga trwała tydzień tylko - i notuję po niej wagę 60
niestety nie 59... ale 59 też niedługo osiągnę! tylko niech mi sie skonczy ta okropna miesiączka! czyli tydzień na pseudo-kopenhadze dał mi prawie 2 kilo mniej... jakbym ją dokończyła to na bank byłoby to 59, no ale cóż...nic na siłę... odczekam trochę a cel i tak osiągnę :P
Sunshine super, że Ci się podobało na weselu
i gratuluję pracy
a pochwal się jeszcze co to za praca
ja swoją na budowie już skończyłam... stwierdzili, że jak tylko coś nowego będzie - dadzą mi znać - a jak na razie to zastój 
Kwiatuszku nie przejmuj się napadami głodu - i bliskimi spotkaniami z lodówką - miną niedługo 
a musze sie Wam pochwalić, że zapisalam sie do szkółki
studium usług kosmetycznych - zaoczne - dwuletnie
niestety płatne, ale myślę, że podołam finansowo
tzn mam nadzieje 
pozdrawiam serdecznie
-
Oczywiście ,ze podołasz
wszystko będzie O.K
a swoją wymarzoną wagę zobaczysz zaraz po miesiączce
jak bum cyk cyk :P Heh
ja może dobrych wieści nie mam, ale mam nadzijeę ,że będą...
nic gratulacje z kopenhaską
byłas dzielna, dałas rade i na pewno wytrzymałabyś dłuzej gdyby nie...no sama wiesz co
pozdrowienia i gratulejszyns
-
Słuchaj kochanie, ja chyba znalazłam sposób. Trzeba sobie ustawić grafik tak,żeby urozmaicić ćwiczonka. Np. pon. - śr. aerobik, wt. - czw. basen,a w weekend - sobota długi spacer ( a po prawdzie marszobieg). Raz w miesiącu - wakacje od diety czyli, jak kto woli: pizza, kebab, hot-dog, zapiekanka, Mc Donald's (jakieś dwa cheeseburgery) - oczywiście pora musi być obiadowa, pozostałe posiłki bez zmian.
Bez zmian, tzn. razowe pieczywo - max 2 kromki dziennie, obiadek - sami wiemy co, kolacyjka - ja uwielbiam chrupki kukurydziane z mlekiem acidofilnym (250 ml).
odpoczynek od diety (nie za często) jest najważniejszy. Zjemy to co uwielbiamy i nie ma ślinotoku i psychopatycznych myśli.Mnie gubi alkohol trochę (odczuwam brak głodu), ale na pewno mi pomogą życzliwe ludziska w tym temacie.
Pozdrawiam i wiem, że damy radę.
-
Witam 
Dzieki Cheryl za wsparcie
jesteś kochana
mam nadzieję, że też już niedługo przyniesiesz dobre wieści
pamiętaj, że ja tu czekam na Ciebie 
Witam Dosia 78
fajnie, że wpadłaś do nas
Twój plan jest bardzo fajny
ale niestety nie dla mnie... bo u mnie basen odpada - ja natomiast urozmaicam moje ćwiczonka w inny sposób - rowerek, bieganko czasem...ale bez reguły...na co mam ochote to to robie
z jedzeniem - to ja sobie przerwy od diety robię częściej - 2, 3 w miesiącu - a i częściowo odpuszczam w czasie miesiączki - i świat sie nie wali
a ciągle w tej samej diecie tkwić, to monotonia, która powoli zabija cały zapał do odchudzania
dlatego w pełni się zgadzam, że odpoczynki od diety są ważne, byle nie za długie 
pozdrawiam serdecznie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki