Wątek: JEŚĆ NORMALNIE!

To znowu ja...

Wczoraj nieźle sobie poćwiczyłam na siłowni :P W pewnym momencie, to myślałam, że się tam po prostu rozpłynę z upału, ale jakoś poszło :P A dzisiaj idę się troszkę powspinać tak dawno nie byłam... więc tak żeby sobie moje ciało przypomniało trochę co to jest A wczoraj to całkiem prawidłowo jadłam, może nie wszystko, ale było zdecydowanie lepiej! I dzisiaj też planuję że będzie lepiej!

PAPATKI !!! MIŁEGO DNIA !!!

Witaj ERIX

Fajnie, że humor Ci dopisuje, a myśle, że nasza zagubiona mobilizacja wróci, bo w końcu lato - cudowna pora na dietkowanie, więc myśle, że bezdie OK.
Zazdroszcze Ci, że masz tyle mozliwości, żeby aktywnie spedzać czas- ja niestety mam pod nosem tylko basen, który mi za kilka dni zamykają. Pozostanie więc rower i może aerobik z raz w tygodniu. Mam nadzieje, że jednak pojade od czasu do czasu na basen gdzies niedaleko, bo pływanie bardzo mnie relaksuje. To moja ulubiona forma ruchu- czuje po pływaniu strasznie fajny rodzaj zmęczenia
Kiedyś bardzo dużo jeździłam na rowerze,ale teraz podupadłam nieco na zdrowiu i troche za bardzo mnie takie dłuzsze eskapady forsują

Erix - trzymaj się i miłego wspinania!!!!!!!!

Ja tam sie nie wspinam - mam lęk wysokości, ale za to z przyjemnościa bym popływała

na razie spacery spacery i dalsze leczenie

Ale nie jest tak źle - mogło być gorzej - bedzie jeszcze lepiej

Witaj kochana Erix

faktycznie dawno mnie nie było - ale ...

obroniłam się - jestem teraz magistrem inzynierem informatyki

ostatni czas oblewam tego magistra - toteż nie bardzo w stanie jestm pisać

wyjeżdżam do Wrocławia w niedziele popołudniu i zaczynam nowe życie

nie wiem - czy będzie tam internet ale zaczyman ponowna walkę z nałogiem jedzenia

moja waga wynosi obecnie tyle co Twoja - odłozyło mi się troche sadełka na brzuchu i w pupci - ale zamierzam regularnie ćwiczyć i wprowadzic ograniczenia słodyczy i alkoholu

jakis czas temu kupiłam sobie śliczniusią gitare i na niej teraz stale gram

no i najważniejsze - nie chodzi o to by niewiele wazyc - ale zgrabnie wygladać

całuski - może jeszcze kiedys wdapdne - zobaczymy jak bedzie z internetem

WITAM W NOWYM TYGODNIU!

Ależ ja tu ostatnio nieregularnie wpadam...

Niestety od poprzedniej wizyty nie mogę napisać, że jadłam wzorowo, niestety czwartek i piątek trochę się słodkości znalazło... ale za to w weekend byłam poza domem i jadłam to co zabrałam ze sobą i akurat nie bardzo dużo, no i cały czas na powietrzu byłam :P Było bardzo fajnie A dzisiaj postanowiłam, że na koniec dnia podsumuję kaloryczność zjedzonych dzisiaj rzeczy, nudne jest to liczenie i ciężko się zmobilizować, ale ma się wtedy czarno na białym, więc dzisiaj limit 1500 kcal I mam się zmieścić! No i dzisiaj jeszcze na aerobik idę Więc z początkiem tygodnia motywacja jest! :P

joannnnnn Ale fajnie, że mnie odwiedziałaś! Szkoda, że Ci basen zamknął, bo to bardzo zdrowa forma ruchu... piszesz, że podupadłaś na zdrowiu... to niedobrze, to w takim razie się nie przetrenuj tym rowerowaniem, bo w końcu co za dużo, to niezdrowo...

Agabie Lecz się, żeby już niedługo po dolegliwościach śladu nie było! Pewnie, że będzie lepiej!!!

zeuska81 Ale u Ciebie się dzieje!!! Super, że wpadłaś, mimo tylu spraw!!! Mogę napisać tylko jedno: GRATULUJĘ, PANI MAGISTER!!! Jak Ci się uda dostać do internetu, to chętnie usłyszę, jak tam Twoje nowe życie się toczy i jak Ci idzie walka z kiloskami i zgrabną sylwetkę Powodzenia w nauce gry na gitarce! Trzymaj się!!! :P

Aha, dodam jeszcze, że do urlopu pozostał mi w zasadzie miesiąc... cieszę się, że tak mało, a z drugiej strony za mało, żeby wyglądać, tak jak to początkowo planowałam Najbliższe ważenie wyznaczam na piątek 7 lipca (zobaczę, czy coś się ruszy w dół do wagi, którą już miałam), następne za dwa tygodnie, czyli 21 lipca; i następne tuż przed urlopem, czyli 4 sierpnia.
Pozdrawiam ciepło i słonecznie !!! :P

Witajcie!
Erix wpadlam na chwile zeby powspierac, waga napewno bedzie mniejsza badz dobrej mysli. Jak bedziesz chciala wiedziec cos na temat roslinek doniczkowych, pielegnacji i przesadzania to pisz. Jesli bede wiedziala to chetnie Ci odpowiem. Na temat roslin cietych tez juz troche wiem, wiec moge cos podpowiedziec.
Pozdrawiam i zycze milego wieczoru.

WITAM!

Udało mi się wczoraj!!! :P

Zjedzone: 1498 kcal
Ćwiczenia: aerobik (To były prawie zajęcia indywidualne, bo były tylko 3 osoby lato jest, to mniej chętnych... martwię się tylko, że zajęcia odbywają się, jeśli jest przynajmniej 6 osób i może się okazać, że je na ten miesiąc odwołają A mi żaden inny termin konkretny nie pasuje... mam nadzieję, że jednak się grupa zbierze )

Jestem bardzo zadowolona z wczorajszego dnia Wreszcie się udało bez słodyczy i oparłam się pokusie podjadania

sasetka23 Dzięki za odwiedzinki! :P To teraz już wiem, że niedługo będziesz kwiatowym ekspertem Jakbym potrzebowała, to chętnie skorzystam z Twoich porad, dziękuję, chociaż szczerze powiedziawszy, to jeśli chodzi o kwiaty doniczkowe, to jakoś zbytnio ręki do nich nie mam... to znaczy na początku jak coś posadzę, to zapał jest, a potem... zapominam podlewać Lubię jak są, ale z dbaniem o nie u mnie marnie... Ale kwiaty cięte po prostu uwielbiam! Podoba mi się ta ich ulotność, są takie piękne i jednocześnie nietrwałe... no coż, niestety nie mam okazji często dostawać kwiatów

ŻYCZĘ MIŁEGO I DIETKOWEGO DNIA!!! I OBY NIE BYŁO ZA GORĄCO...

Ja tam najbardziej lubie polne kwiaty
A moje dzieciaki juz wiedzą że w zimie tulupany i goździki a bardzo rzadko róże
W tym roku dostałam przepiękny bukiet z goździków róz i jakiś takich dziwnych podobnych do stokrotek Coś wspaniałaego
Ja tez uwielbiam dostawać kwiaty - ale nie mam ich często - za to mam całe mieszkanie w doniczkowych

Moją dumą ERIX jest ponad 2 metrowy papirus!! i masa innych zielonych kolosów - dobrze że mam duże mieszkanie

Buziaczki

Witam o poranku!

Dzisiaj sobie policzyłam ile wczoraj zjadłam, no i troszkę przesadziłam

Zjedzone: 1646 kcal

Nie jest to jakoś strasznie, ale dzisiaj ma być w limicie! Nie było w tym żadnych słodyczy, ani żadnych takich, po prostu nie mogłam sobie bobu odmówić, który uwielbiam a tak krótko jest pyszny i młodziutki... ale dzisiaj MUSI być w limicie i już! Postanowione!

Agabie Dwa metry! Wow! To on Ci chyba niedługo przez sufit wyjdzie

TRZYMAJCIE SIĘ, DZIEWCZYNY!!! I OBYŚCIE SIĘ NIE ROZPŁYNĘŁY DZISIAJ Z UPAŁU...

Czesc Erix
Oj, ja tez uwielbiam bob. Mam wlasnie w lodowce kilogram, ktory tylko czeka na zjedzenie... chyba juz wiem, co zjem na kolacje (nie caly kilogram oczywiscie )