Wątek: JEŚĆ NORMALNIE!

erix - gratuluję

Wybacz, ze nie zaglądam ale jakoś tak czasu nie było a ostatnie cztery dni ...to wiesz

Zniknę na jakiś czas ale mnie nie opuszczaj Wyjaśnienie u mnie

buziaczki

HELLO!

Agabie, dobrze Cię rozumiem, u mnie też czasu brak...

Ale dzisiaj wreszcie zaglądam :P Nie było mnie od piątku, bo i czasu nie było: w weekend miałam uczelnię (mnóstwo zaliczeń, myślałam, że usnę ze zmęczenia nasiedząco, ale jakoś poszło ), wrócił mój m. , no i do pracy też trzeba chodzić, ale i tak jestem bardzo zadowolona W weekend troszkę sobie popuściłam pasa, ale to przez to, że bardzo intensywnie się uczyłam i poprostu musiałam jeść więcej... ale wczoraj znowu zaczęłam jeść wzorowo Niezły wycisk też sobie wczoraj zafundowałam, bo najpierw byłam na aerobiku, a potem jeszcze pojechałam na rower (przejechałam 30 km) Więc kolejny tydzień rozpoczęty PO-ZY-TYW-NIE!!! Widzę, że nie tylko u mnie kiepsko z czasem, jakoś tak pusto tutaj...

TRZYMAJCIE SIĘ SŁONECZNIE!!!

Hej erix!

Dziekuje za wizytke Gratuluje spadku wagi
Czlowiek taki zalatany, ze postanowilam chociaz raz na tydzien odwiedzic Was i zobaczyc jak leci Musze juz zaczac zbierac materialy na prace licencjacka i napisac konspekt, aby gosciu zaliczyl nam seminarium dyplomowe. Mam jeszcze miesiac czasu, wiec trzeba sie sprezac. Zycze udanego dietkowania i trzymam kciuki

Pozdrawiam

Hello!

jolcia84 Jak miło Cię widzieć!!! Od mojej ostatniej wizyty też minął juz tydzień... ale ten czas leci i cieszę się, że mnie odwiedziłaś, bo juz myślałam, że nikt poza mną tu nie zagląda...

W skrócie szybko napiszę, co to się u mnie działo... w sumie do piątku dietkowałam sobie ładnie, ale na weekend wyjechałam ( z moim m.) i tam jadłam to co mi podali, bo miałam zapłacone wyżywienie - wyjazd był rewelacyjny, pojeździłam sobie porządnie na rowerku (sobota 77 km, niedziela 50 km - drogi nie tylko asfaltowe ) i zrelaksowałam się i wypoczęłam... było suuuper Ale wczoraj (może to z zimna, bo u mnie straszny ziąb wczoraj był, brrrr) porządnie sobie pofolgowałam ale jakoś tak miałam potrzebę... dziwne to troche... w każdym razie byłam też na aerobiku A dzisiaj staram się znowu jeść rozsądnie TRZYMAJCIE SIĘ CIEPLUTKO I SŁONECZNIE!!! :P

Wczorajszy dzień minął niezupełnie rozsądnie... jakoś tak nie mogę się ostatnio za bardzo zmobilizować... sama nie wiem co to konkretnie jest... w sumie się nie objadam jakoś strasznie, ale jakieś takie smaczki mnie nachodzą... sama nie wiem skąd to się bierze... dzisiaj mam nadzieję będzie lepiej!

Papatki! :P

Witajcie!
Erix dzieki za odwiedziny na moim wateczku zrobilo mi sie tak milo na serduszku, ze kolejne osoby do mnie zagladaja. Ja tez czsem bede do Ciebie zagladac i wspierac w walce z kilogramami. Dzis juz serie brzuszkow zrobilam i odrazu czuje sie lepiej jakos mi lzej z tym moim cialkiem. Wieczorkiem jeszcze maly masarz cellulitu i dzien bedzie mozna uznzc za udany.
Pozdrawiam i zycze milego popoludnia.

Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkie dietowiczki )))

Samopoczucie u mnie troszkę lepiej,więc postanowiłam po przerwie poodwiedzać koleżanki

erix - gratuluję mobilizacji.....u mnie jakoś tak...niby dobrze, ale wolałabym by było lepiej

buziaki

erix: no właśnie: sukces diety zależy w głównej mierze od mobilizacji pozdrawiam i zapraszam do mnie

puk puk ERIX gdzie jestes??

ja cię odwiedzam a cię nie ma ups

pozdrawiam

Hej Dziewczyny!!!

Pod koniec zabieganego tygodnia zgłaszam się... niestety z ogromną liczbą słodyczy na koncie Od mojej ostatniej wizyty tutaj nie było dobrze z moim odżywianiem... dużo nauki, stresu i zbliżający się @ spowodowały, że nie mogłam się powstrzymać i jadłam sporo słodkości Teraz jest już troszkę lepiej... dzisiaj idę na siłownię i na szczęście byłam też na aerobiku w poniedziałek, więc cały czas ćwiczę regularnie... tylko to objadanie się, po prostu nie mogłam sie opanować, buuuuu.....

sasetka23 Witam u mnie! I zapraszam ponownie!

Agabie Dziekuję, że o mnie pamiętasz!!! Mam nadzieję, że teraz będę mogła częściej zaglądać :P

anitka87 Witam na moim wątku!

Pozdrawiam i życzę zapału w pozbywaniu się zbędnych kilogramów!!!