Wątek: Po upadku trzeba się podnieść...13 kg kto się przyłączy?

Wiesz co.. jesli jestes BARDZO głodna to można sobie kupic takie dietetyczne chrupki kukurydziane albo napić się czegoś sycącego np. maślanki ewentualnie zjeść jabłko. Wszystko w niewielkich ilościach, ale najlepiej to iść spać! buziaki
PS jestem wykończona po godzinnym aerobiku! uff...

Mam propozycję:
może każda z nas dokładnie i szczegółowo napisze to co ją motywuje do odchudzania, jakie będą zalety bucia szczupłą i dlaczego warto się odchudzać. oczywiście nie ogólnie tylko indywidualnie. ja w sumie nigdy się nad tym tak dokładnie nie zastanawiałam.. Myślę, że to nam pomoże wytrwać...
Co o tym myślicie? Buziaki

Moje motywacje:
wcisnąć się w swoje byłe spodnie
by mój były chłopak się zdziwił jak mnie zobaczy "zobaczyć błysk w oczach byłego bezcenne"
wyjść na plaże bez kompleksów
może strace cellutis
nie miecz boczków

Moja motywacja:
Jak patrze na swoje odbicie w lustrze to od razu chce schudnac
Pewien chlopak ktory od jakiegos czasu podoba mi sie
Moje zainteresowania
Cos bezcennego...zdrowie

Dlaczego chce schudnac?:
By czuc sie lepiej w towarzystwie
By moc wyjsc na plaze
Chcialabym moc ubierac fajne ciuszki i nie miec kompleksow...
i wiele wiele innych...

Maricia to byl moj wybor...chcialam nauczyc sie niemieckiego ale teraz zaluje...
Wczoraj troche zgrzeszylam...wieczorem zjadlam kawalek pizzy ale zmiescilam sie w 1500 kcal... teraz co prawda nie jestem glodna...ale ciagnie mnie do czegos...kurcze dzisiaj jestem zla...znowu mnie wszyscy olali, w ogole czuje sie sama

Cze dziewczyny możecie mi napisac jaki macie ten regulamin??bardzo bym chciała się do was przyłączyć, i schudnąć do tych 52 kg. mam 17 lat 169 cm wzrostu, waże 61, wokół bioder mam pełno tłuszczu i na udach też i nie mam silnej woli.czy macie jakiś pomysł by na ten przypadek cos poradzić??bo ja bardzo ale o bardzo bym chciała schudnąć ale mi nie wychodzi juz tyle razy próbowałam i dupa.napiszcie mi ten regulamin a spróbuje sie do was przyłączyć w sumie w grupce lepiej niż osobno.buziaki pa

milcia bardzo fajnie ze chcesz sie do nas przylaczyc... w regulaminie jest mowa o 3kg. ale to dlatego ze postanowilysmy chudnac stopniowo takze jak to nam sie uda, wyznaczymy sobie kolejny cel musisz znalezc sobie jakas motywacje...ja mam ich sporo ale tez mam czasami takie momenty w ktorych potrafie obrocic diete do gory nogami i wtedy wiecznie sobie powtarzam...zaczne od jutra, zaczne od jutra.......nie mozna sie poddawac

NASZ REGULAMIN


*Ogolna ilosc posilkow zjedzonych w ciagu dnia nie moze przekraczac 1500kcal
*Dzialamy zespolem, nikt nie moze przerwac diety.
*Od czasu do czasu, mozemy pozwolic sobie na cos slodkiego, ale tak aby nie przekroczyc 1500kcal w ciagu calego dnia
*Po godzinie 18.00 nie wolno nam juz nic jesc.
*Odżywiamy się zdrowo (zjedzenie 300 kcal w pączku to nie to samo co 300 kcal w jabłkach).
*Cwiczymy - min. 30 minut, minimum 3 razy w tygodniu 50 brzuszkow i 40 przysiadow
*Naszym celem jest zrzucenie 3kg. Ten etap zakonczy sie jak wszyscy potwierdza ze schudli 3 kg!

Dziewczyny jestem szcześliwa, dostałam od siekiery 4 z chemi za "kartkówkę" godziną. Ja zmieniłam klase i pierwszy raz u niej pisałam. Byłam w szoku jak przyniosła szmaty i kazała nam ławki myć i ściany, bo nie wiadomo czy ściąg nie ma Przesto, że nie było mnie w budzie tyle to mam zaległości od cholery.
gasi16 a Ty chodzisz do prywatnej szkoły? 3 rok już nie? To chyba teraz do LO? Czemu tak chciałaś? Ja niemca nie nawidze, do łepka mi nie wchodzi!!!

A tak apropo to dzisiaj zjadłam strasznie dużo. Dwie skibki chleba na serce, bułkę jogurtową i ryż z piersią z kurczaka, nie chce mi się liczyć kalori, bo się boje, ale wiem jedno więcej nie zjem!!!!

Maricia to nie jest szkola prywatna, to jest normalna szkola tylko ze moja klasa jest profilowana, o profilu dwujezycznym-dlatego ze mamy przedmioty w dwoch jezykach...po niemiecku i po polsku tak ja tak chcialam, to druga z kolei z najlepszych szkol na slasku a poniewaz mialam dobre oceny i pasek w szostej klasie to chcialam sprobowac swoich sil w tym gimnazjum ale teraz zaluje...ze sredniej 5.00 spadlam na 3.5 i strasznie trudno mi nadazyc za materialam ktorego i tak nie rozumiem...ale mam nadzieje ze LO wybiore sobie rozsadniej tylko boje sie troche egzaminu...probny poszedl mi slabo

Ja dzisiaj tez sporo zjadlam ale do 18.00 potem juz nic i mam nadzieje ze nie zjem :/

gasi16 nie chce Cie zmartwić, ale mi dzisiaj anemie wykryli, zaczeło mi się kręcić w głowie...starsi zawieźli mnie na ostry dyżur, zrobili mi badania i mam taaaaaaaaaaakie braki w organiźmie. szczerze, nie wiem jak to się stało, dobra widziałam, że mam since pod oczami, ale że aż tak źle to nie wiedziałam! Ale wiesz co? Pozwolił mi być na diecie, tzn dzisiaj mam dać sobie spokój i jutro też, ale w sobote luzik. Mam brać jeszcze tapsy z solami mineralnymi, ale moge być na diecie.!