-
Przygotowania do spotkania klasowego w toku - dziś kolejne zakupy były: peeling do twarzy, maseczka oczyszczająca i korale. Już po peelingu i maseczce, głowe też umyłam. Teraz będzie obiadek, a potem koło 16-17 makijaż- muszę mieć czasu w zapasie, żeby ładny wyszedł A dziś byłąm w szoku. Bo szłam z kumpelą na targ i wcześniej wpadłą do mnie, to przy okazji ją zważyłam. Jest o 6 cm niższa i zawsze była chudziutka, teraz się jej ciut przytyło i waży więcej ode mnie (o jakieś 2-3 kg) i tłuszczy ma też więcje o jakieś 5%. Nigdy nie pomyślałabym, że będę lżejsza od niej. A jednak
-
Pamietam spotkania mojej klasy...same baby i 3 chlopcow, wiec wszystko sprowadzało sie do wielkiego plotkowania
Widzę Lady, że ważysz każdego, kto Ci się napatoczy Szkoda, że nie mieszkam w okolicy, bo bym się na takie profesjonalne ważonko do Ciebie wprosiła
Mogę mieć do Ciebie pytanko? Ostatnio częto Cię nimi męczę...
Jak wygląda Twoje menu? Bo z tego co wiem jestes na etapie utrzymywania wagi...Jesz to co kiedys tylko w mniejszycg ilosciach czy totalna rewolucja? Ja tak bardzo boję sie skusic chocby na male ciasteczko, bo wydaje mi sie, że utyję...Pewnie mój organizm myśli jeszcze, że są jakies glodowe czasy i trzeba zapasy zrobic Czy nastanie kiedys czas, kiedy to sie ustabilizuje? Czy juz będę musiala byc na diecie do konca zycia?
-
Generalnie różnie z tym jedzeniem bywa. Staram się jeść ok. 2000 kcal. Mam już pewne nawyki, które wyrobiłam podczas diety i nie chcę z nich rezygnować np. zazwyczaj na śniadanie jem musli z mlekiem i o trębami, nie smażę, raczej piekę w piekarniku, czasami np. jajecznicę na teflonie, nie smaruję masłem ani margaryną, mleko oiję 0,5 % itd. Ale nie jem tak jak na diecie, jem więcej i wprowadzam też rzeczy dietetycznie "zakazane", więc jem np słodycze czy cukier (bo wcześniej słodziłam słodzikiem). Jak za dużo zjem słodyczy, to liczę to "na oko" i albo upycham w limit albo kolacji nie jem. Ale zadaż mi się, że pochłonę w dzień prawię całą paczkę paluszków (250 g, moja słabość paluszki serowo-cebulowe) i to tragedia dla mnie, ale póki co, nie odbija się to na mojej wadze. No i dużą zmianą jest to, że wszystkie posiłki przygotowuję sobie sama i to już od ponad pół roku. Rzadko zjem to, co mama ugotuję, bo przygotowywując poisłki wiec, co daję i mam kontrolę na kaloriami i tłuszczem. Poza tym, jem o wiele więcje ryb, a mniej mięsa (zazwyczah raz w tygodniu w niedzielę pierś z kurczaka, wędlinę, ale bardzo rzadko, bo w nich to kupa chemii). No i rzeczy mączne jem te "zdrowsze"- brązowy ryż, magaron graham, nie jem białego pieczywa (okazyjnie).
-
Ja sobie od 3 lat gotuje sama!!!Ale to nie znaczy, że zawsze gotowałam zdrowo...W zaszłym roku akademickim jadłam prawie codziennie frytki, takie domowe, cieknące olejem i ketchupem. Mniam...Na kolację 8 tostów z serem i ketchupem...A na deser chałwa popijana kakao... No i skutki były
A dziś? Właśnie gotuję brązowy ryż, do tego bukiet chiński (wszystko gotowane, bez mięsa). Półtorej tygodnia temu przeżylam mega zatrucie, jem już normalnie ale...do kawy mnie nie ciagnie!!! A byłam kawoholikiem... Co do paluszków to dobrze to znam...uwielbiam solone Na zatruciu żyłam 1 dzień o takich, misio kupil mi big pakę, to i po zatruciu chrupałam, ale wczoraj mi je wyrzucił i chwała mu za to
-
hej
niom okej lady to cos bys mi proponowala
jak wiesz mam malo czasu do stycznia.. a te 15 kg to duzo!!!!
wiec jakbys mogla byc moim dietetykiem i mi poradzic..
ja mysle wziac kupic tabletki bio-chrom!!!
tez mysle ze okreslonej diety nie ma
kiedys tzn 3 lata temu z 86 na 71 schudlam przez dwa miesiace !!!ale ja nic nic nic niejadlam no dorba dwie kanapki rano na sniadanie na caly dzien i nie bylo mnie w domu lazilam po miescie !!!!to dawaalo mi ulge bo nie musislam byc wkuchni!!!! jesc!!! takim cudem schudlam i przeplacilam zdrowiem bo 6 miesiecy potem nie miesiaczkowalam!!! do dzis mam nieregularny !!!!!
kolezanka schudła 3 opakowaniami jakimis tabletkami z belgi dobre kosztowaly 100 zl ja schdulam dzieki nich 5 kg w ciagu 3-4 tygo wiec tez szybko nie chudlam .. jakbym wziela 3 opakowania napenwo bym juz schudla (ona nie przytyla od nich ) a mi na nastepne opakowania mama nie pozwolila...;/;/
wiec kazdy jakos innymi metodami chudnie!!!
i tak to lipa ..obecnie jestem zalamana!! bo musze na sty\udniwoke ladnie wygladac ...!!i musze schudnac!! ale jak ja ma sie slaba wole!!!
-
Radziłabym Ci przejść na dietę 1200 kcal i duuuużo ruchu Ogranicz słodycze i tłuszcze, nie jedz rzeczy mącznych, a z pełego przemiału, no i dużo warzyw (bo z owocami to trzeba uważać, bo sporo cukru mają, więc owoce tak, ale w kontrolowanej ilości). To na początek radzę No i dużo optymizmu i wiary w siebie
-
@@@@@@@@@@@@@@@@
A CO MYSLISZ O TYCH TABLETKACH BIO-CHROM SLYSZLALAM ZE SA DOBRE!!!!
-
:)
Ja to ta z obrazka, Ja to ta co krzyczy, Ta co ciągle sobie drwi, Ja znów kogoś gryzę...Ja kogoś obrażam... Niegrzeczna i grzeszna tak. To wlasnie cala ja.
chce byc szczupla chce che chce !!!!!
ale jak wytrwac !!!
-
Tabletki jako wspomagacze, ale nie jako środek odchudzający. Chrom można brać, bo podobno pomaga w niejedzeniu słodyczy. Ale dzięki samym tabletkom to nie schudniesz za specjalnie - dieta i ruch, to dobra droga do celu
-
WIEM;(
NO WIEM O TYM ZE NIE SCHUDNE O DNICH
ALE PRZYSPIESZA DZIALANIE!!!!
EH.... NORMLANIE NIE WIEM CHCIALBYM JUZ BYC NA TWOIM MIEJSCU!!!
POWIEDZ COS WIECEJ O SOBIE LADY !!DUZO MIALAS CHWIL ZALAMANIA!!!!
PRZEZ TE 5 MICHOW CIAGLE TRZYMALAS SIE DIET I CODZIENNIE CWICZYLAS???
JA MAM WSZKOLE KOLEZANKE TEZ SIE ODCHUDZA..ODCHUDZALA SCHUDLA NA WAKACJE 8 KG MNIE JADLA ...I TYM SIE STRASZNIE CHWALI...!!!
I MAM TAKIE COS JAK JEJ POWIEM TO POTEM NIE WYTRZYMUJE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki