Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

Dzisiaj się mierzyłam (ważę się jutro) i...kolejny centymetr w talii mi ubył, czyli mam już 69 cm Ale fajnie, że mam mniej niż 70, strasznie się cieszę

wszystkiego naj !!!

LadyDevil ja też się mierzyłam tu i ówdzie i mam 2 cm mniej w udzie . Masz co świętować - gratuluje zgubienia 1 cm, zasłyżyłaś sobie na prezent w postaci tej zapiekanki. Bardzo podoba mi się Twój sposób kombinownaia z przepisami, ja też lubię gotować i piec.
Wszystkim dziewczynom które wyjeżdzaja na Święta życze smacznego jajeczka i mokrego dyngusa
agatka dzięuję za wsparcie, myślałam, że ze mnie taki diabełek, że ja tak kuszę tymi słodyczami, ale ja nie chciałam . Miałam taką chwilkę zapomnienia

Oto moje ciasto, które wczoraj upiekłam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I schudłąm w ciągu tego tygodnia 1,2 kg

.. nie rób mi smaka .. ale pyyysznnniiiiiiiie wygląda. Czemu kusisz, ale głodna się stałam .
Ale musę przyznać, ż ebędzie z Ciebie dobra godpodyni.

No co, muszę się pochwalić urodzinowym ciachem Jak przyjdzie mój Adaś, to wezmę sobie taki kawałek i zjem, a do tego cappucino

... cieszę się z Tobą LadyDevil . Nie pomyślałam nic złego, tylko naprawde masz będzie z Ciebie gospodyni

Ale sobie dziś pomaszkieciłam Oprócz lekkiego śniadania i obiadu zjadłam: 2 kawałki ciasta z jabłkiem i budyniem (tego co na zdjęciu ), 1,5 dużej kostki czekolady z orzechami laskowymi, 2 lampki wina (ok. 200 ml razem), kawę i kawałek pizzy z szynką (ok. 100 g). Jestem zadowolona, bo pojadłam sobie smacznie, a dużo limitu nie przekroczyłam, bo mój bilans dzienny dzisiaj to 1174,8 kcal Więc chyba dużo nie utyję po dzisiejszym dniu

Poszalałam wczoraj, a dziś wracam do ładnego dietkowanie

e tam poszalalas.... ja to troche bardziej poszalalam w moje urodziny .. poza tym swietowalam je kilka razy ..
gratuluje nastepnego kg
czyli za tydzien - dwa, bedzie 5 z przodu... czego ci zycze, bo jestes najbardziej wytrwala z nas wszystkich