Wątek: Do lata piechotą będę szła...:)

no to faktycznie obiadek udany ja uwielbiampange ale nigdzie nie moge znalesc jej kalorycznosci jesli wiess dokladnie ile ma to chenie skorzystam bo nie mam pojecia jak ja liczyc a jem ja dosc czesto pyszniutka jest u mnie dzis pierozki bylyale 6 tylko wiec nie zgrzeszylam za bardzo ale jutro rybcia POSTANOWIONE ZATWIERDZONE

Witaj LadyDevil! Czasami ciągnie jak ktos inny tak ładnie sobie pojada, a my nie możemy, bo jesteśmy na diecie. Jej....

Ale zawsze może być gorzej .....

...ja też wcinam warzywa i naprawdę super sprawa....maja mało kalorii i są syte, szczególnie kalafior i brokułki. Jeszcze sobie muszę kupić brukselkę - tez ja bardzo lubię

no wlasnie, ja tak ostatnio powracam i uciekam ...
na szczescie przeprowadzka juz za nami
od 7 do 15 maja bede odcieta od netu ...
od jutra biegam (i to wieczorem bo buty kupie dopiero jutro)...
a tak to nie wiem jak sobie wykombinowac bieganie, bo ja w przeciwienstwie do was straszny spioch jestem i jesli nie musze, nie wstaje wczesniej niz o 10
no ale myslalam tak kolo 8rano lub kolo 8 wieczorem... zobacze jeszcze..
wracam do niskoweglowodanowej, bo mi sluzy i jest skuteczna
milego dnia dziewczyny!!!
buziak

BUZIOLE giulietta . I trzymam kciuki za Twoje bieganie - no to teraz witaj w grupie "biegaczy na diecie"

No ta pogoda mnie "fqsza", mogłoby się już ustabilizować. Wczoraj słońce, dziś deszcz. Prawdopodobieństwo tego, że jutro będzie deszcz .....hmmmm......biorąc pod uwagę, że może też spadnie śnieg i burza gradowa może się pojawić , no i jeszcze wiele czynników atmosferycznych możemy jutro spotkać; tych których nie znamy....to wychodzi 1 do nieskończoności....
........czy wszechświat jest nieskończony???

....ale bajery cisne....

agata panga 100g - 109 kcal (taką informację znalazłam na forum i tak liczę pangę).
matematyk kalafiof i brokuły to wcinam na okrągło. A brukselkę sobie dziś kupiłam, bo chodzi ostatnio za mną i mam smaka na nią Ale to może jutro, bo dziś jem łazanki A co do pogody - Kwiecień-plecień, bo przeplata, trochę zimy, troch lata No i sprawdza się.
giulietta szkoda, że neta nie będziesz miała przez pare dni, ale pamiętaj, że czekam tu na Ciebie, więc jak będzie możliwość, to wapdaj do mnie A cod o biegania to polecam rano, bo:
1) spalisz więcej tkani tłuszczowej (o ile będziesz na czczo), bo normalnie spala się ja 30 minutach, a rano na czczo po 15min
2) dotlenisz się rano i lepiej zaczniesz dzień;
3) wieczorami może być gorąco;
4) rano bezpieczniej, bo wieczorem to czasami różne typy się kręcą i trochę strach, a poza tym po całym dniu możesz być zmęczona, a rano wstajesz wypoczęta

Popieram Cię LadyDevil z tym bieganiem

I po obiadku...łazanki wyszły nawet dobre (z razowego makaronu kolanek, kapusty kiszonej i pieczarek). I zjadłam wcześniej czekoladowego cukierka...ale to było na smutki Bo po prysznicu, jak smarowałam się balsamem, to znalazłam na pośladku taką gulę w środu tłuszczy jakby...nie wiem co to jest, ale boję się, żeby nie było to coś złego...i dlatego pochłonęłam tego cukierka Jutro do lekarza pójdę i zobaczymy co mi powie

I po obiadku...łazanki wyszły nawet dobre (z razowego makaronu kolanek, kapusty kiszonej i pieczarek). I zjadłam wcześniej czekoladowego cukierka...ale to było na smutki Bo po prysznicu, jak smarowałam się balsamem, to znalazłam na pośladku taką gulę w środu tłuszczy jakby...nie wiem co to jest, ale boję się, żeby nie było to coś złego...i dlatego pochłonęłam tego cukierka Jutro do lekarza pójdę i zobaczymy co mi powie

Haniu (LadyDevi)l mam duza duza prosbę. czy moglabys jakos udostepnic te 8minutowe filmiki? mam filmiki na brzuch i nogi chodzi o 3 pozostale moze moglabys podac skad je sciagalas? bylabym bardzo wdzieczna zycze powodzenia i 3mam kciuki no i gratuluje oczywiscie