-
Lizusek od wczoraj ćwiczę te filmiki 8 minutowe razem z 6 Weidera... wczoraj zrobiłam 6 Weidera, nogi, brzuch i do połowy pośladki i w połowie przerwałam bo nie miałam już sił i zakończyłam rozciąganiem.... dziś miałam zrobić sobie dzień przerwy na filmiki, ale jak skończyłam 6 i ciut odzipnęłam to zaczęłam męczyć te filmiki i zrobiłam dokładnie tyle co wczoraj
... no i udało mi się zrobić wycieczkę rowerową po lasku, kilometrów za wiele nie zrobiłam ( może z 15) ale zawsze i to dobre jak na dzień, który w którym miałam odpoczywać
Postanowiłam o siebie bardziej zadbać, kupiłam sobie maseczkę, którą właśnie mam na buźce, kupiłam saszetkę z odstresowującymi olejkami do kąpieli i poszłam wyregulować brwi... no bo jak mamy "wyrywać cudne towary na plaży" no muszę się już starać z każdej strony
Widzę, że Ty też dzielnie się sprawujesz z ćwiczonkami... oby tak dalej
Na te zdjęcia można popatrzeć raz tak z ciekawości, aby zobaczyć, że można przegiąć w obie strony, i w tyciu i w odchudzaniu się, ale częściej nie polecam oglądać, bo są wyjątkowo niesmaczne
Trzymajcie się dzielnie, a ja lecę ściągnąć maseczkę i spać
-
Dzień doberek
Ja przyszłam sobie ze szkoły,odrobiłam lekcje i teraz siadłam by popisac posty
hehe jeszcze nic nbie robiłam więc muszę się za siebie wziąść. Chce mi sie spać ,ale co tam :P Wczorja zrobiłam wszystko co zaplanowałam i nie mogę w to nadal uwieżyć
Dziś biegam sobie pod wieczorek ,bo teraz pójde areobik robić a przed snem robię filmiki. Wczoraj już nie mogłam wytrzymać z bólu brzucha ale teraz wiem ,ze warto...
Z góry przepraszam za błedy ortograficzne 
hehe nie lubie wyrywania brwi bo to boli
Dziś wygladam jaklby mnie coś pierdykło..włosy sie nie ułożył
hehe wygladam jak wymoczek
Jest dobrze... dzis wieczorem chyba spotykam sie z jakimś pedałem nieznajomym ,który ma mój nr.kom nie wiem skad
Może będzie ładny....
LOL
Zjadłam dziS:
-kanapkę z dźemem / razy 2 (śnaidanie i II)
- obiad: kawałek gotowanego schabu i 3 ziemniaki 
teraz zjem sobie drożdźówkę bo babcia kupiła :P a potem tylko kanapka na kolacje i koniec 

Co do tych ćwiczeń....mam nadzijeję ,zę PODOŁAM
hehe .. byłoby to wielkim moim osiagnięciem ..cwiczyć tak do wakacji bez 1 dnia odpoczynku
OO....zobaczymy czy się uda 
buźka
-
haha...właśnie zrobiłam 55 min. FUT BURNINGu 
A jednak umiem się zaprzeć. teraz kolacyjkę zjadłam kanapeczkę razowego "7 ziaren" z dźemikiem. Tak się zastanawiam czy mi ten dźem (porzeczkowy niskoslodzony) nie zaszkodzi.....
Eh....jeszcze bieganie ,bo filmiki robię przed snem. Jutro znowu będzie bolało
Buźka =*
-
Dzielna jesteś dziewczynka
No i nie chcąc być gorsza od Ciebie też się tu katuję jak mogę... zrobiłam 6 weidera po 16 powtórzeń, chwila oddechu i filmiki, nogi, brzuch i udało mi się całe pośladki( wow
), no i na koniec rozciąganie dla przyjemności... rąk nie robię narazie wcale, bo one z tego wszystkiego mają się jakoś najlepiej
Sciągnęłam sobie z netu 2 filmiki z Billy Blanks, jeden aerobic 8 minutowy, a drugi się nazywa Billys Bood Camp i trwa około 30 min - wyglądają interesująco i chyba warto je poćwiczyć, ale to dopiero jak skończę lub przerwę 6 weidera, bo tak wszystkiego to nie daję rady.
Dziś polatałam po sklepach i kupiłam sobie fajne butki, najważniejsze to to że są wygodne i będzie w nich można dużo chodzić, no i do tego bardzo czaderskie
... nareszcie znalazłam to co szukałam, krem i serum wyszczuplające i ujedrniające 3D z firmy Eveline. Dużo słyszałam o tej lini pozytywnych opinii, dotego są tanie, bo za oba nie zapłaciłam nawet 20 zł, a czy dobre to będę mogła powiedzieć dopiero za jakiś czas.
Od dziś wieczora będę się intensywnie smarować
Troszkę dzemiku chyba nie zaszkodzi, biorąc pod uwagę ilość ćwiczeń, jakie wykonujesz. Mnie też przy ćwiczeniach brzusio boli, nogi niestety też, ale wiem, że jak przestanę ćwiczyć to później będzie coraz gorzej...
Jutro nie muszę tak rano wstawać, więc może się zbiorę i chociaż trochę pobiegam... pozdrawiam
-
Eloo
Ja byłam na długim spacerku w parku zrobiłam z przyjaciółkami ponad 50 fot
Szczeże? Poznaliśmy dziś fjnego faceta. ma 26 lat ,ale wyglada na jakieś 22
I potem jeszcze innego Macieja który niby chce sie spotykać ze mną 
Tylko ten 1..Mariusz jest boski 
Jutro umówiliśmy sie na pifoo on sam na 3 laski looool
Zaraz idę robić filmiki ale biegać nie dałam rady
Myślę ,zę nie ejst xle..i bez tego dzisiejszebo biegania. hehe jutro coś napiszę bo teraz jestem zajeta lekko :*
-
Mi udało się biegać, tylko samej tak jakoś straszno tak późno... muszę się mobilizować i biegać ciut wcześniej....
teraz jestem padnięta, a tu trzeba jeszcze wykąpać się i wysmarować
baw się dobrze na tym pifku
-
hehe elooo
Właśnie sobie biegaliśmy znowu całą lekcję wf. Przygotowujemy się do duzego biegu....
Co do piffa to nie mogę się doczekać...chyba jednak piwa nie wezmę. Po co ...puste kcal 
Ale sobie polookam na tego pięknego pana i jego tyłeczek
Ah.....dzis cały dzień mam zawalony. Teraz siedze na kompie bo na obiad robię sobie pieczone ziemniaczki (przepis z książki z dietami) i 40 min, się kiszą w piekarniku. Potem nauka na spr. z bioli,spacer z nowopoznanym panem a potem nauka na angielski.. wrr.. nie lubię szkoły. jeszcze taka pogoda..gdzie czas na ćwiczenia..?? Ale podołam
Ćwiczenia 8min są na serio cool 
buźka =*
-
Ja dziś zupełnie nic nie zrobiłam, dzień do kitu, z psem po weterynarzach jeździłam i już mi się zupełnie nie chce ćwiczyć... postaram się jednak zmusić do 6 weidera... no i za dużo zjadłam
pocieszajążce jest jedynie to, że to wszystko było mało kaloryczne)
papatki
-
jeszcze powiem Wam tylko dziewczynki, że jestem bardzo zadowolona z serum 3D Eveline... chociaż smarowałam się dopiero 3 razy, polecam, bo i nie drogie i fajne.... po smarowaniu robi się przyjemnie zimno
-
Witam
Nie trafiłam dizś do sql 
POszłam sobie po mieście z koleżanką połazić. Widziałam piękną spódniczke nr.40 i weszłam w nią
Nie mogę w to uwierzyć
Do tego widziałam idealne buty i torebkę...mmmm piękne. Z wczorajszego piwa nici tylko dlatego ,że ten osioł nie przyszedł. Za to spotkałam się wieczorem z Marcinem (bramka nr.3)..spotkanie idealne. Wróciłam o 24 do domu i nie ćwiczyłam 8 minutowych filmików
Ale FUT BURNING był.... 
Nic nie mówię ,że chyba sobie facecika znalazłam. Właśnie ten co się z nim wczoraj spotkałam. Było idealnie..śmiechy ,hihi lol
Czas się w końcu zakochać ,a nie wszystkich facetów olewałam
Ten z imprezy okazała się ĆPUNEM!!
teraz jest dobrze....idealnie. Chcę chodzić z bramką nr. 3 
buźka =*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki