-
Elo
hehe widze ,że mnie już wszyscy opuścili :P
Właśnie skończyłam ćwiczyć ...a co? Filmiki ośmio minutowe. Zrobiłam wszystkie Nie wiem czemu ,ale nogi mi się trzęsą , brzuszek boli ,ale jest fajnie. Wiem ,że działa bo mnie boli Hehe postanowiłam po tych świętach nieszczesnych wziaść się za siebie ,bo nigdy nie zjadę z tych 80 kg. Boże chciałabym mieć już na swoim wskaźniczku 7X
Jeszcze troszkę. Od dziś zaczynam znowu biegać. DO tego codziennie na przemian :
- jednego dnia FUT BURNING
- drugiego FILMIKI 8 minutowe
powinno wystarczyć.
Dni Wolsztyna już 29 kwietnia. Do tego czasu musze sobie ostro ćwiczyć ,bo chcę jakoś wygladać. A w piątek imprezka. UU...bedzie grubo
No to buźka.....ałaaaaa
-
Przenoiszę się do działu nastolatki...albo tam gdzie są pamietniki. Tutaj nikt mi już nie dopinguje....odbija sie to na moim odchudzaniu...zawala sie wszystko ..zegnajcie jak coś to gygy 7039855
-
lizusku: nie przenoś się... czasem są takie przestoje i nic się na to nie poradzi. ja nie mam czasu i nie chce mi się po prostu odwiedzać forum ostatnio
czytać to jeszcze okej
ale pisac to już w ogóle, szczególnie, że są wciąż problemy z logowaniem się itd
ale jeżeli już założysz ten nowy temat, to daj tu znać, jaki jest adres, ok?
bo chętnie będę wpadała i tam
a teraz idę spowrotem spać. musiałam wstać i zrobić mojemu mężczyźnie śniadanko :P
bo on na 7 do pracy... a ja dopiero o 13 mam zajęcia, więc sobie skorzystam
trzymaj się!
-
Hej dziewczyny
Lizusek Ty tu się nigdzie nie przenoś, bo ja już się tu przyzwyczaiłam
a nie odzywałam się, bo przez dłuższy czas nie umiałam wysłać żadnego postu... już szlag mnie trafiał totalny, bo co napisałam to nie mogłam wysłać... zgłaszając błąd ktoś mi tłumaczył, że wszyscy mają takie same problemy, ale Wy pisałyście... więc nie wiem jacy "wszyscy"...
no już nie będę marudziła... obym tylko mogła teraz już to wysłać
-
Wow no i wróciłam tu nareszcie... jak się cieszę
ostatni post jaki udało mi się tu wysłać był 12 kwietnia... a i wtedy już miałam problemy... kilka razy pisałam i co próbowałam wysłać, to coś się psuło... i to moje ostanie "witam" to była próba, która się wysłała ale już nic poza tym...
Informuję więc w skrócie, że na święta objadłam się za dużo i ruchu miałam zdecydowanie za mało, więc trochę miałam doła, nawet wolałam nie wchodzić na wagę...
poczekam i wejde w niedziele... dalej męczę 6 Weidera (dziś czeka mnie 20 dzień i 14 powtórzeń), kiedyś padnę i się więcej nie podniosę przy tej cholernej 6
co kilka dni udaje mi się chodzić na siłownię i praktycznie nic więcej nie robię
udało mi się nareszczie ściągnąć filmiki 8 minutowe i chyba zacznę ćwiczyć to poza 6, no i czas najwyższy biegać, bo znowu to zaniedbałam, ale ten tydzień jest jakiś fatalny...
Lizusek napisz czy ćwiczysz 6 i jak Ci się robi te ćwiczonka z filmików 8 minutowych?? no i czy robisz wszystkie filmiki jednym ciągiem?? ja mam ich kilka tzn na brzuch, nogi, ręce, pośladki i rozciąganie... no i wydaje mi się, że to jak na jeden raz to sporo... może zacznę robić po 3... raz brzuch, nogi , rozciąganie, a kolejnego dnia ręce pośladki rozciąganie
Mam nadzieję, że nie odejdziesz akurat wtedy kiedy ja tu wracam jak tylko wszystko bedzie ok z wysyłaniem postów to postaram się tu Ciebie nie zaniedbywać, bo mi też jakoś to pisanie trochę pomaga, a nie bardzo chce mi się wgryzać w problemy innych.
Trzymajcie się
-
Lizusku mam nadzieję, że nie przeniosłaś się tak całkowicie i wkońcu się tu odezwiesz
-
agatkax hehe już jestem To ja Cię nie opuszczę tyż Co u mnie? Więc się ostatnio również zaniedbałam i te święta Czas wracać do nawyków dietowych ,bo do wakacji jeszcze chcę zjechać 10 kg Z wczoraj na dizś byłam na dyskotece...jak było cudownie Nic nie dorówna tej imprezie. Nawet mi się ktoś spodobał ..tylko ,że tak się czaił ale nie podszedł. Pewnie sobie ubzdurałam ,że mogłabym mu się spodobać. Tańcowałam jak najlepiej i poznałam dużo facetów Oh..jedno co potrafię to TAŃCZYĆ. Musze sobie znaleźć nr. kom tego chłopaaa... Straciłam ponad 2500 kcal ,bo droga do i z "Paki" to równa godzinka do mnie Mi się chyba nudzi
Co do "6 weidera" to ja jej nie robię Mam jedno usprawiedliwienie: ja codziennie robię FUT BURNING (55 min) na zmianę z filmikami 8 minutowymi Zrobiłam je raz wszystkie za jednym razem i przez 3 dni miałam zakwasy Wczoraj mi dopiero przeszło. Więc ja zaczynam robić je w układzie
1- brzuch,ręce,rozciąganie
2-nogi,pośladki,rozciaganie
Tak chyba będzie bezpiecznie i do tego ten Fut Burning
Dziś śniadanie jadłam o 12:30 hehe zjadłam kanapke grahamu z serem twarożkowym i wypiłam herbate malinową..pychotka Jeszcze dziś pójdę sobie z psem pobiegać 20 min,bo wczoraj przez 2 h biegaliśmy na wf i moja kondycja opadła. przestałam biegać z własnej głupoty i znowu zaczynam od dziś Tak więc kochana bieżemy się ostro za siebie i chudniemy jak tylko sie da Aha..zatrzymał mi się okres...chyba już tydzień Nie wiem może się pojawi a jak do wakacji niee to pójdę do lekarza
Ta impreza mnie zmotywowała Odchudzanie dało rezultaty i teraz musze dalej w to brnąć Jeszcze ten chłopak....mmm Dni Wolsztyna coraz bliżej już tylko tydzień...on napewnio tam będzie Oh...do wakacji trza 10-15 zjechać
A wiece..kobietko biegamy codziennie po 20 min, tańczymy i skaczemy po pokoju ,ćwiczysz :ty 6 weidera a ja Fut Burning, robimy namiętne ćwiczenia 8 minutowe Pasuje Ci? Przecież to nie jest duziooo... W skzole już prawie looz i wogóle ta piękna pogoda.... aż chce się żyć...buźka :*
-
cześć
teraz już Paweł pojechał i rodzinka wraca, więc pewnie będę częściej zaglądała na forum
i do dietki wracam, bo czuję się przeżarta
dziś też trochę przesadziłam, ale kolacja będzie lajtowa jakaś.
owoc i jogurt
i nic więcej już nie jem!
W długi weekend też pewnie popuszczę pasa, bo jadę na działeczkę, a tam bez codziennego piwka się nie obejdzie
teraz przez tydzień grzecznie 15oo obiecuję
a potem 2ooo. postaram się tego nie przekraczać
ale w Sierakowie jest basen i można biegać, więc przynajmniej ruchu będę miała sporo
a z okresem uważaj. to nie są żarty. tydzień to mało, narazie nie ma się czym przejomawać, ale jakby dłużej to trwało, będziesz musiała odwiedzić lekarza!
spadam do książek. następny tydzień mam masakryczny
a potem na spacerek z psem
trzymaj się!
-
Z tym okresem agassi ma racje... no narazie nie masz co się przejmować, bo to może być spowodowane dietą, ćwiczeniami... czyli poprostu zmianami i może dlatego się spóźnia... ale jak to dłużej potrwa to lepiej się tym trochę zainteresować.
Ja też się biorę ostro do pracy... ten tydzień nie będzie już taki zajęty i będę miała więcej czasu na ruszenie swoich czterech liter
Przynajmniej planuję nadal 6 weidera ( chociaż nie wiem czy z nią długo pociągnę), 4 dni w tygodniu filmiki 8 minutowe (taki sam rozkład jak Ty, czyli po 3), 2 dni siłownia 2 godzinki na którą chodzę na piechotkę( w jedną stronę 30 min szybkiego marszu) i chyba w te dni, w które ćwiczę filmiki będę dodatkowo biegała. A jeden dzień robię sobie przerwę ( nie taką całkiem, bo zostaje 6 weidera) no a latem będzie można zobaczyć o kolejną laskę więcej i wejdę w moją najlepszą sukienkę
Co do 6 weidera to może dobrze, że nie robisz, gdybym teraz miała zacząć też chyba bym tego nie zrobiła... z moich obserwacji wynika, że chyba lepiej ćwiczyć te filmiki i biegać aby zgubić brzuszek, a jak już go będzie bardzo niewiele to wtedy lepiej zacząć 6 aby sobie ładnie wypracować brzuszek...
ja czuję mięśnie, których teraz za bardzo nie widać bo są pod tłuszczykiem
Lizusku fajny facet w okolicy to dobra sprawa... wtedy chudnie się jak na zawołanie, mam nadzieję, że coś z tego będzie... no i lataj na te swoje dyskoteki jak najwięcej, bo same plusy z tego wychodzą
a ja właśnie wciełam 3/4 pizzy... trzeba to szybko gdzieś spalić... więc lece..
trzymajcie się dzielnie
-
Dostałam okres..ktoś wykrakał:P To jeden problem z głowy Na obiad zjadłam 3 duże łyżki ryżu,gotowane udko z kurczoka i sórówka Mniamm...a jak się obżarłam
Chce mi się ciągle spać....wrr O 19:00 idę na miasto z koleżankami i pewnie znowu zląduję ok 22-23 Jeszcze czekają mnie filmiki i Fut Burning a tak mi się nie kce Brzuch mnie boli..ten okres będzie straszny Co do tego chłopaka to ciągle szukam,szukam jego nr. kom. Nie wiem od kogo go wyciągnąć. jest słodki i brak mi słów
Zaraz idę sobie wypić kawę "Inkę" Mniamm....zjadłabym sobie coś dobrego na podwieczorek,ale nie mam nic dobrego To chyb nawet dobrze
No to buźka Wam ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki