Strona 65 z 112 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 641 do 650 z 1111

Wątek: LUDZISKA!!! TO DZIAŁA !!! :)

  1. #641
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    o kurcze!!!

    ale się wygłupiłam

    Nie chodziło mi o to, że wyrzucam duszka ale jakoś tak mi się wydawało, ze tam jej będzie lepiej Widać - pomyliłam się
    Agsku - z ciekawości tam weszłam -ZGROZA - Duszku!!!! zostań z nami - na pewno lepiej na tym wyjdziesz

    Razem nam się uda

    Jenny!! jestem jestem tylko troszkę mi czasu brakuje, ale obiecuję, że niedługo nadrobię zaległości i do was powlatuję

    Buziaczki

  2. #642
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    UFFF

    Zblizają się ciężkie dni - i znowu mam napady wilczego apetytu
    Staram się jak mogę i zaraz jadę do marketu po zapas owoców na przekąski
    Na razie się trzymam

    Buziaki

  3. #643
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    trzymaj się, trzymaj!
    ja już na diecie 8 dni
    i drugi dzień na rowerku jeździłam
    jestem z siebie dumna

    i ostatnio po obiedzie tylko owoce i warzywa jem
    i jakoś naprawdę nie mam ochoty na słodycze

    buziaki

  4. #644
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jejku Agasku a ja nwet nie mam siły pisać mam tyle roboty, że mi się żyć odechciewa

    Dopiero położyłam dzieciaki spać - czekam aż zasną a potem ide z psem. Mam jeszcze stertę prasowania i chyba walne się do wyrka - bo mam dość

    A dieta kicha

    eeeeeeeee tam

  5. #645
    duszek13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej...Tu duszek
    A więc ważę 71 kg przy wzroście 165... Moje życie to szkoła - dom a w weekendy wyjazd do babci (w dzień pomagam sprzątać a wieczorkiem spotykam się tam z koleżankami). Babcia mieszka w mojej byłej miejscowości (10km). Dla mnie przeprowadzka była tragedią. Miałam (i mam) tam wszystkich najlepszych znajomych i przyjaciół.Po szkole zawsze wychodziłam na dwór i świetnie się bawiam. Tzn byłam szczęśliwa.Wszystko mi się udawało,żyłam z wszystkim jak w zegarku, tzn na wszystko znalazłam czas.Umiałam się zmobilizować. Wszyscy akceptowali mnie taką jaką jestem Udało mi się schudnąć 10 kg w 3 miesiące i utrzymać tę wagę przez 2 lata. A teraz? Juz rok tu mieszkam. Nie mam do kogo wyjsć (co innego w weekendy).Czasem się wykoczy z siostrą na spacer, ale to się rzadko zdaża gdyż ciężko się z nią dogaduje. Szczerze mówiąc zajadałam smutki... Chcę z tym skończyć i poprawić swoj wygląd. Nie wstydzić się za siebie. Przyznam się że ostatnio zwłaszcza jadłam dużo słodyczy (wakacje spędziłam w tamtej miejscowości i jak wróciłam to troche trudno było mi wrócić). Potrzebuję jakiegoś mocnego kopa i kogoś kto potrafi mnie najlepiej zrozumieć.

    Co do obiadów to różnie u mnie to bywa. Chciałabym zacząć je gotować. Mam do tego wolną rękę, a obiadki gotować już umiem,bo dużo się u baci nauczyłam. Ona się odżywia chyba najlepiej (najzdrowiej) z rodziny. Jak już pisałam, najgorsza jest godzina 16...Postaram się czymś zająć. Mam też rowerek stacjonarny(trochę stary ale zawsze)
    Uffff...ale się rozpisałam (to się już nie powtórzy )no ale chciałam coś o sobie napisać. Wolałabym się odchudzać z rozsądnymi i mądrymi osobami takimi jak Wy a nie wyniszczyć siebie dietą 10 kcal. Zacznę od jutra.3 majcie kciuki!!!!Musimy się wspierać ! pozdrówka

  6. #646
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Duszku - kochanie trzymam za ciebie ogromne kciuki
    Na pewno ci się uda. Myśle jednak, że powinnaś troszkę intensywniej poszukać sobie koleżanek w nowym środowisku, bo nie możesz ciągle zyć tamtym miejscem. Ja przyżyłam koszmarek kiedy wyjechałam do Wrocławia na studia brrr Nie znałam miasta ani zadnych ludzi - to było okropne. Pierwszego popołudnia chciałam się spakowaci wrócić do domku - miałąm serdecznie dość studiowania w tym ogromnym, obcym mieście. A teraz... po latach żal mi że stamtąd wyjechałam i że nie mam już tak intensywnego kontaktu z moimi nowymi przyjaciółmi - mieszkamy teraz na różnych końcach Polski i jedyny sposób kotaktu to internet. Tak więc myśle, że i tyznajdziesz tam nowych ciekawych znajomych - jedyne co musisz zrobić to się poprostu na nich otworzyć
    Życie będzie łatwiejsze i na pewno pomoże ci to w dietce
    A na razie póki co wpadaj tutaj jak najczęściej a my na pewno ci pomożemy


    Ja niestey dziś o diecie mówić nie mogę, bo nie dość że zjadłam porządny obiad to na kolację wcięłam z dziećmi chleb z nutellą alre co mi tam - raz się żyje potem już tylko straszy Może jutro będzie lepjej???

    Buziaczki

  7. #647
    Agabie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam babeczki

    Zakupy zrobione - sprzęt mam już w domu
    Pochwalę się
    Zmywarka : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    kuchenka: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - tylko na zdięciu jest białx a ja mam inox

    No i mikrofele z LG - tyle tylko że ja nie kupowałam w Avansie bo tam mają bardzo drogo

    Ogólnie jestem zadowolona ale jeszcze troszkę muszę poczekac z montowaniem bo jeszcze meble nie gotowe

    A dietka jako tako - dziś juz leiej

    Buziaczki

  8. #648
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    e nooo, zakupki, zakupki super
    ja nei mam w domciu miejsca na zmuwarkę :P

    buźki

    dobranoc :*
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  9. #649
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    świetne zakupy zmywarka- rzecz niezastąpiona
    my mamy chyba od 1o lat już i nie wyobrażam sobie życia bez niej
    i może właśnie dlatego całkiem lubię zmywać (na jakiś wyjazdach czy u kogoś)

    buziaki
    i miłego weekendu

  10. #650
    duszek13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki Agabie za zrozumienie i wsparcie. Stała przyjaźń wiąże się ze wspólnymi wypadami, zabawą i pogaduchami...wtedy nie myśli się o jedzeniu. Teraz byłam u mojej pseudosiostrzyczki na urodzinach i świetnie się wybawiłam.Było super Pomińmy to, że na kolacje była pizza i to jeszcze taki wielgachny kawałek... No ale zrobiłam to dla siostrzyczki. Teraz zrobię coś dla siebie. Zafunduję sobie świetną figurkę Tylko żebym jakoś wytrzymała... dziś razem wyszło ok 1000 kcal i jestem z siebie dumna papapapapaa

Strona 65 z 112 PierwszyPierwszy ... 15 55 63 64 65 66 67 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •