HIHIHI witam dziewczynki :P :P :P
dzis zrobiłam całość ale podzieliłam to sobie
Najpierw chciałm zrobić zamiast 3 seii po 18 powtórzeń - 6 serii po 9 powtórzeń ale w efekcie zrobiłam 4 serie po 9 powtórzeń i jedną po 18 powtórzeń. Ilościowo wyszło na to samo, a fizycznie było mi łatwiej. Zauważyłam, że zniechęcam się najbardziej po pierwszej serii, bo to rozgrzewkai jest ciężko. A tak to pierwsza rozgrzewka była podzielona na dwa i było łatwiej
Kicham na te zasady robie tak żeby się ilościowo zgadzało - jakkolwiek nie zrobię to zawsze jakiś efekt osiągnę
No a ja mam 29 dni za sobą
Jenny jak miluśko, że się męczysz razem ze mną trzymam za ciebie kciuki
Agasku ... twoja wiara we mnie jest baardzo podtrzymująca na duchu wielgachne dzięki
a teraz lece na wasze wąteczki bomam dziś troszke czasu papap
Zakładki