Wątek: Nasza ekstremalna metamorfoza-Dorka i Marlenka-w kupie siła!

hihihi kawa to jest dobry wynalazek

bigmilk tez dobra sprawa ... jezleli ma sie ochote na cos mega slodkiego to polecam zappa

mykam do anuki oO :*

kawa jest ble
nie lubię kawy i nie piję kawy chociaż coś

a z bigów najbardziej lubię big fruit a podobno big trio też ma malutko kcal super
ale już te w czekoladzie to porażka z kaloriami. wolę zjeść magnuma ma pyszną czekoladę

a ja zjadłam dzis sniezke:P

Czesc dziewuszki....az mi wstyd do Was wracac, bo znowu Was zaniedbalam, ale mam nadzieje ze wybaczycie i troszke nakrzyczycie, bo niestety sie troszke zapomnialam i znow na wadze ta paskudna 7 z przodu...dobilo mnie to totalnie mam taka straszna ochote na jedzenie ostatnio ze nie wiem, a silna wola sie ulotnila gdzies daleko, daleko.....Ale dosc uzalania, wracam do Was bo wierze ze mnie doprowadzicie do porzadku pozdrowienia dla Was wszystki

A mi się już zaczyna nudzić na tych wakacjach Całe szczęście, że mam ten klub fitness Spędzam tam codziennie około 2 godzin (1 godz na bieżni, 45 min rowerek) oprócz weekendów. Dziennie spalam 700-750 kcal. Staram się mieścić w 1000 kcal zjadanych ale nie zawsze mi to wychodzi. Szczególnie po treningu. Chodzę do klubu na czczo i po wypiciu L-karnityny (pocę się jak świnka), bo wtedy najlepiej spala się zbędny tłuszcz a nie to, co wcześniej się zjadło. No i po takim wysiłku jestem pieruńsko głodna Mam nadzieję, że jakieś efekty to przyniesie Już widzę poprawę w wyglądzie nóg Do tego zaczęłam używać kosmetyków firmy Eveline na cellulit. Zakupiłam cały zestaw - peelingujący żel pod prysznic, serum i krem. Trzeba to stosować 2x dziennie więc mam godzinkę wyjętą z grafiku Jak nie będę po 4 tygodniach widzieć rezultatów, to się wścieknę

oj Natalko.. chyba musze Cię poprosić o.. odstąpienie choć odrobiny tego zapału
ja od środy się nie ruszałam czuje sie straaasznie grubo ech... dziś jestem na jeden dzień w domku, ale jutro z samego rana wracam do Krakowa i... wieczorem ide pobiegać bo inaczej oszaleję! tylko troche mnie martwi ta stopa co to jest wynikiem tego że za szeroko nogi rozkładam przy pływaniu żabką i uderzyłam o ścianę basenu bardzo boli...

i zabieram siostry rakietę do tenisa
R. obiecał, że bedzie mnie uczył (a tak przy okazji... strasznie za nIm tęsknie... ) a Ty wyściskałaś to swoje kochanie już??

nie wiem co się dzieje z Marlenką...

biorę się biorę bo do lata coraz mniej czasu!!!

biorę się biorę bo do lata coraz mniej czasu!!!

co racja to racja !! trza wreszcie sobie uswiqdomic ,ze lato tuz , tuz i jezeli nie damy rade to wszelkie marzenia z nim zwiazane legna w gruzach !!! tego nie chccemy , prawda??


a marlenka pewnie ma duzo zajec i dlatego nie ma czasu na forum , badzmy dobrej mysli , ze wszytsko Jej sie udaje )

Dziś dzień wolny od ćwiczeń, więc żadnego grzesznego jedzenia. Na obiad wymyśliłam sobie makaron z truskawkami Dawno go nie jadłam a w lecie to mój ulubiony obiadek

Dorotko ja nie mogę biegać ze względu na kręgosłup, więc na bieżni mogę tylko szybciutko sobie chodzić. Ale wychodzi mi za każdym razem około 6km drogi Co do mojego Kochania to wyściskałam go namiętnie Wczoraj pracował od dwunastej w nocy z czwartku na piątek. Wrócił do domu o 21 a jak do niego przyszłam to biedactwo już spał Dałam mu buziaka i obejrzałam "Czerwoną Planetę". Ostatnio na wyjeździe pracował 46 godzin non stop bez snu, tylko z jakąś krótką drzemką w samochodzie Ja bym tak nie potrafiła. Dziś rano pojechał do Kielc. Powiedział, że wszyscy biorą na poniedziałek i wtorek wolne, bo już nie wyrabiają ze zmęczenia. Ale mimo wszystko jest zadowolony z tej pracy, nie wysiedziałby za biurkiem przy komputerze 8 godz dziennie.

czesc dziewczynki !!!!

Oj zaniedbałam was troszke , ale wszystko po kolei ...
no wiec dostałam prace wykładanie towaru spozywczego w hipermarkecie - cieżka praca bo bede dźwigać np alkohole albo te duże proszki do prania - miesnie sie troszke wyrobią . Poza tym zaczał mi sie okres zaliczen i niestety komputer to teraz raczej forma edukacji niz rozrywki .
Musze powiedziec że ja od dzis sie biore porzadnie za diete ...wczoraj poimprezowalam popilam piwka i zjadlam kawalek pizzy no a ostatanio z dietą było ok ale gorzej z ćwiczeniami .Troszke byłam na basenie ;p .

Co do diety ...wprowadzam pewne zmiany ...no wiec w zwiazku z tym ze praca zaczyna mi sie od 7 a ja tak rano nie jadam sniadan , to bede je jadla kolo 10 ( przerwa w pracy) postanowilam wprowadzic chlebek żytni ciemny ponieważ śniadanko ma być energetyczne a przy takiej ciezkiej pracy i tak je spale .Mam nadzieje ze wymysle tez cos innego zeby to mi siew nie znudzilo ! Nie wiem tylko który chlebek kupić - może Wyt macie jakies propozycje ?
Jesli chodzi o ćwiczenia to obawiam sie najbardziej ze bede je zawalac w dni kiedy mam szkołe ...pon., wt., śr. poniewaz skoncze prace bede biegła na uczelnie wróce z uczelni bede padnieta ... tak wiec narazie bede robiła naprzemiennie ...jednego dnia step , drugiego 8mABS , w czwartek poświece pół godzinki na bardziej intensywne ćwiczenia i zrobie 15 min stepu , 8 mABS i moze jakas seria z cieżarkami a w piatek basen i sauna a jak nie to jakis spacer ...piatek bedzie dniem relaksacyjnym . Dzis zaczne od stepu .
Mysle ze to wszystko jak narazie . Ide pozwiedzac wasze wateczki . Trzymajcie za mnie kciuki . BUziory !

o prosze
praca ,czyli dodatkowe dochody mi by sie przydało cos takiego a,le watpie zeby ktos chcial zatrudnic takie dziecko ... oO

zycze powodzenia ;**