witaj Kiciusia!!
Jestem na urlopie. No i wlasnie mam za sobą 2 dni wiekszego jedzonka , bo w niedziele chrzcilismy naszego Alexsandra. No ale to chyba koniec, dzisiaj bieg nad jeziorko!. Ciekawa jestem jak Ty sobie radzisz ? U mnie nie bardzo, bo jestem u rodzicow w Polsce a tu wszystko taaaakie pyszne matko!! Ja na stale mieszkam w Niemczech, tam jedzenie papierowe takie hihihi, łatwiej sie odchudzac. No dobra uciekam z kompa, bo przegonilam mojego tate żeby tu wejsc. Wpadne jeszcze za jakis czas.
Pozdrawiam!![]()
![]()
![]()
Zakładki