Nie smutaj tylko przez ciasteczka napewno spalisz dzisaj i juz niepodjadaj
Przeciez z kazdym dniem blizej celu a im mniej ciasteczeek tym dzionków tez mniej
Ale wiesz przeciez dobrze o tym co ja tu bede gadac
Nie smutaj tylko przez ciasteczka napewno spalisz dzisaj i juz niepodjadaj
Przeciez z kazdym dniem blizej celu a im mniej ciasteczeek tym dzionków tez mniej
Ale wiesz przeciez dobrze o tym co ja tu bede gadac
09.09.08
udo: 52
tyłek: 91
brzuchol: 79 talia: 67
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683
sessetka gadaj, gadaj bo to mnie mobilizuje.
Hej misku:-*
Co tam??
pamietaj ze tu sa osoby co w ciebie wierza i nie poddawaj sie tak łatwo
odchudzaj sie metoda ktora najbardziej Ci pasuje jak do przyszlych wakacji chcesz osiagnac cel to jedz poprostu wszystko ale malo nawet ten sławienny biały chleb ale powtarzam malutko
ale cwiczenia rzecz najwaznijesza ich nie mozesz sobie odpuscic
Pozdrowionka:-*
Malinsia ogromnie się cieszę że weszłaś na forum. Wiesz doskonale że bardzo mnie motywujesz zresztą gdyby nie wy dziewczyny sessetka Martix Czurek Trisdom kwiatuszek aam Aywell mania już dawno siedziałabym w lodówce.wiem właśnie bo samo dietą nie ujędrni się ciała a jak jest flakowate to nie wiadomo czy to skóra czy tłuszcz. Malinsia zaglądaj częściej skarbie...[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]ale cwiczenia rzecz najwaznijesza ich nie mozesz sobie odpuscic
To chyba te nerwy cię wyszczupliły... Gratuluje gratuluje
Ja sobie poćwiczyłam ze względu na @ tylko hula- hop tamilee brzuch, 8 minut arms Żadnych aerobów no może spacer z córcią No a teraz idę lulu.
Dobranoc misie....................
To chyba choroba zakaźna i ja ją przenoszę kolejna osoba nie znająca się z pozostałymi mówi że "schudłam tak że mi nieładnie" Człowiek się stara a tu tak go oceniają. Nie mówię bo to mi bardzo pochlebiło że schudłam że wszyscy to widzą, ale mimo to bardzo przeżywam i niewiem co dalej z sobą zrobić. Czy ćwiczyć żeby ujędrnić ciało i nie przejmować się jedzeniem znaczy się jeść w większych ilościach i o późniejszych godzinach. Czy zaryzykować i pociągnąć sprawę do końca czyli schudnąć jeszcze te 2 kg????
Co o tym myślicie
Na jedno chciałabym zrzucić te kiloski zobaczyć rano 50 kg a na drugie to chyba waga nie jest tak ważna bo przecież nie bedę łaziła po znajomych i pokazywała im ile ważę.
wiesz co, oblicz sobie bmi, wtedy bedziesz wiedziala jaka masz idealna wage
a pozniej bedziemy myslec czy juz wazysz mniej czy duzo mniej
zależy na jakiej stonce internetowej. Bo na jednej moją idealną wagą jest 47 na drugiej 51 na tzeciej 50 a na diecie.pl 53-54. Sama widzisz że jestem troszeczkę skołotana.Zamieszczone przez Martix
Wczoraj siadłam tak sobie i pomyślałam że zrywam z dietą ale nie potrafię. Pozwoliłam sobie zjeść po 18 i nie zjadłam tylko się obżarłam a potem miałam wyrzuty Ja nie potrafię wyjść z diety....... Nie potrafię o tym przestać myśleć o tym ciągłym odchudzaniu. Doszłam do wagi z przed ciąży a mi jest ciągle mało jeszcze chciałabym trochę z zarazem już mi się nie chce. A z drugiej strony nie potrafię z tego wyjść całkowicie.
Dietka w porządku ćwiczenia też a mimo to łaże smutna w domciu sprzątanie, niuśka strasznie dokucza, mąż w pracy a ja siama nawet tu mnie nikt nie odwiedza.
Zakładki