-
Re: Chyba dzisiaj się nie postarałam za bardzo
Nie martw sie Myszko.Ja przed wczoraj zjadłam ok.1600 kalorii,a jem codziennie ok.1000.Też się podłamałam wynikiem,a okazało się,że nic nie przytyłam,metabolizm zaczął jeszcze lepiej działać.Więc to może wyjść Ci na dobre Słoneczko.Nie ma obaw.Po prostu od dzisiaj nie przekraczaj przez tydzienń tysiączka i sprawa załatwiona,wierzę że się uda i że będziesz chudła ))) Buziaki z rana!
-
Re: Witam gwiazdeczki
eH co za dzien.Dopiero 14 30 a ja już wtryniłam 950 kalorii.Juz wiecej dzisiaj nic nie jem.Mam nadzieje ze wytrzymam.Wiem ze to nie zdrowo.Ale trudno.Jutro lepiej sobie rozłożę jedzonko na cały dzień.A co u Ciebie?
-
Re: Witam Cinni
Cześć Justynko poznałam cię u Cinni i odnalazłam tutaj,podoba mi się,że tak dokładnie opisujesz co zjadasz,przy okazji się uczę kcal.
Milutko tu u ciebie i radośnie.Trzymaj się dalej tak dzielnie,życzę tu wszystkim wytrwałości i sukcesików takich jak u ciebie Myszko.
Gosia71
-
Re: Re: Czas na mnie cd.
HEJ MYSZKO.Bardzo dobrze Ci idzie,widzę jaka jesteś silna.Ze mną trochę gorzej,ale jeszcze się nie załamuję,przeciez wszystko się ułoży.Może nawet nie tyle w dietce co mam problemy z chłopakiem a to rzutuje na cały mój humor.Nie chcę tu smęcić,trzymaj się dzielnie kobitko i ja postaram się być wesolutka.Buziaki!!!!
-
Całuski
Witajcie moje kobietki. Mam nadzieję że samopoczucie Wam dopisuje, bo mi tak.
Oliweczko nie przejmuj się robi się coraz cieplej na dworzu i pewnie Ty i R będziecie z nich korzystać w wiadomo ruch pomaga gubic kcal więc napewo uda Ci sie pozbyć tych kilkogramków w do wakacji to juz napewno, uda Ci się.
Cinni mam nadzieję że z chłopakiem już dobrze i nie musisz mieć z nim żadnych problemów, bo wiadomo jak to jest gdy się ma jakiś problem. Wierzę że wysztko się ułoży i będzie dobrze. Wcale mi ni smęcisz i bardzo chętnie Ci wysłucham (troche innowacyjna forma, ale jest), bo wiadomo że to każdemu jest potrzebne, więc jak co to wiesz gdzie się zwrócić. Miłego dnia. Pozdrawiam. Pa
-
Helou!
Mnie dopisuje! Nie iwem czemu w sumie, ale jest ok. Tylko, ze nic mi się nie chce.
-
Grupka mnie łapie
Mam nadzieję że nie bo nie mam na nią najmniejszej ochoty, główka mnie boli a brzuszek domaga się oddania, nie kontaktuję wogule.
Dzisiaj taki sobie dzionek, zjadłam:
X Chrupki kukurydzine =70,40kcal resztka z wczoraj
X Jabłko =50,00kcal
X Cytryna =9,60kcal
X Landrynki =15,80kcal
X Pomarańcza bez skórki =60,00kcal
X Zupa pomidorowa instant =328,00kcal
X Mandarynka =25,00kcal
X Chleb mieszany ze słonecznikiem =198,40kcal, bo świeży i mnie skusił na więcej
X Margaryna "Rama" =94,50kcal
X Szynka drobiowa =75,00kcal
X Landrynki =31,60kcal
X Czekolada do picia w proszku 1 filiżanka =210,00kcal
W sumie kalorii: 1 168,30kcal zjedzonych a spalonych 1 573,67kcal dobrze że na plusie tylko szkoda że powyżej tysiąca, mam nadzieję że jutro o wiele lepiej pójdzie.
Ćwiczyłam rano i wieczorem razem ok 40 minut.
Mam nadzieje że u Was dietka oki
-
Witam nowego gościa
Brdzo się ciesze Gosiu że wpadłaś do mnie , bardzo miło jest kiegdy znajomych osób przybywa, odrazu lżej na serduszku. Ja już 26 dzień walczę z dietka i jak do tej pory zgubiłam 8,5 kg jestem dumne (Tomek tez zauważył), teraz dopiero na wagę wskoczę za 10 dni, chcę się ważyć tak co dwa tygodnie. Lepiej się tak czuję, dzisiejszy dzionek nie nalezy do udanych, obiecałam sobie 800kcal dziennie a z trudem wyciągnęłam tylko 660,95kcal wiem że Tomek będzie zły, ale sam widział że się starałam, otóż zjadłam dziś:
X Chleb mieszany ze słonecznikiem 3kromki=297,60kcal
X Fresek serek kanapkowy ziolowy 2 łyzki = 38,00kcal
X 3 Jabłka średnie = 206,25kcal
X Gruszka średnia = 60,00kcal
X Musztarda 1/2 łyżka = 9,00kcal
X a z wędliny kiełbasa tatarska = 50,10kcal
W sumie kalorii: 660,95 kcal zjedzonych a spalonych 1 391,00 kcal nawet ładny wyniczek Gosiu a jak się Twój pościk nazwya chętnie wpadnę. Nie obiecuję że jutro będę miała czas, ale napewno będę się starała, pozdrawiam pa
Justyś
-
Smutno mi
Hmm w moim pokoiku smutno smamemu, nikt nie zajrzy nie napisze co i jak czyżby wszyscy o mnie zapomnieli??????
Mam nadzieję że nie
-
Re: Re: Czas na mnie cd.
No, mi juz tez coraz wolniej wchodzi ten twoj poscik . Chyba zbliza sie czas na przeprowadzke, Justys, bo domek sie ogromny zrobil.
Ale ty sobie dogadzasz. Naprawde przyjemna ta twoja dietka. Apetyt na slodkie zaspokojony i mimo wszystko chudniesz. Super. Naprawde swietnie sobie radzisz. A paczusia dzis nie bylo?
Buziaki
Magda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki