bilans dnia
zjedone 1030,56 kcal
spalone dodatkowymi ćwiczeniami 654,67 kcal
basen - nie
joga - tak
weider - tak
rowerek - tak
bilans dnia
zjedone 1030,56 kcal
spalone dodatkowymi ćwiczeniami 654,67 kcal
basen - nie
joga - tak
weider - tak
rowerek - tak
Aywell
ja weidera robie od 11 dni i z kazdym dniem coraz lepiej choc coraz wiecej sie poce hehe ale trzeba jak ci kiepsko idzie to oprócz tego rob zwykle brzuszki to sie wprawisz i potem bez wiekszych przerw ja staram sie bez przerw, bo wtedy szybciej koncze cwiczyc i uffff..... mam zaliczone cwiczonka weidera
Tobie tez dobrze pojdzie
mam pytanie co do jogi jakie asany wykonujesz i ile i i duzo czsu dziennie poswiecasz i sa jakies efekty
bo ja to chce ta joge ale co zaczne, to potem juz mi sie nie chce po kilku asanach a po kilku dniach tez juz mi sie nie chce i nie moge sie zmobilizowac
A to takie fajne jest uspakajajace i rozciagajace tylko mi sie nie chce i z czasem kiepsko
MarieAntonine pocieszyłaś mnie z tym weiderem. Może rzeczywiscie brzuszki byłyby świetnym pomysłem. Zawsze bym sie troche wzmocniła.
Na jogę poświecam sporo czasu, bo mi sie to zaczyna podobać i traktuje to bardziej jako relaks niż ćwiczenia. Ja jestem strasznie nierozciągnięta i mam nadzieje, ze joga pomoże mi to zmienić. Zajmuje mi to ok 40 minut, ale łącznie z czytaniem pewnie samych ćwiczeń jest ze 20 minut. Jak już sie nauczę, to nie bede musiała czytac i dłużej będę robić same cwiczenia.
Robie po kolei ćwiczenia z takiej starej ksiazki Maliny Michalskiej. Jestem ciągle na ćwiczeniu 7, bo tych następnych nie umiem, a już 7 jest trudne i nie wychodzi mi dobrze. Na razie uczę się ich po kolei i staram się wykonywać je dobrze. I widzę efekty: trochę dalej mogę sie już schylic, trochę wyżej zadrzeć nogę itp.
To ciekawe, bo ja mam zupełnie odwrotnie. Jak już zacznę, to się wciągam. Bardzo mi się podoba, że z dnia na dzień widać, że cos sie zmienia. Ja jestem bardzo niewyćwiczonym stworzeniem, może dlatego mam takie efekty, ale serce mi rośnie jak przy skłonie mogę dotknąć kolan, a następnego dnia już trochę pod kolanem I chyba to mnie po prostu mobilizuje.bo ja to chce ta joge ale co zaczne, to potem juz mi sie nie chce po kilku asanach a po kilku dniach tez juz mi sie nie chce i nie moge sie zmobilizowac
Może powiedz sobie: "ok, poćwiczę tydzień, jak nie zobaczę najmniejszej zmiany, to przerzucam się na coś innego" i spróbuj. Jestem pewna, że przez taki okres na pewno coś drgnie
Trzymaj się ciepło!
Dzisiaj nie pada. Ide na rower. Mogłabym isć na basen, do dzisiaj są zniżki, ale jest taka fajna pogoda, ze wolę na rower.
Ja się naprawdę uparłam i schudnę. Choćby nie wiem co.
Ale zmieniam jedną trzecz. Nie chcę chudnąć juz do 48, nie wiem czy to nie za duzo. Niech będzie do 50, a potem zobaczę czy jeszcze dalej, czy utrzymywać 50.
Buźki
czesc Aywell ja juz wlasnei sobie popedalowalam i zaraz zabieram sie za wweidera.. powiem Ci szzerze ze mnie on tez sprawia problemy.... dzisiaj jest 3 dzien... ja poza tym robie jeszcze brzuszki ale tak strasznie bola mnie miesnie brzucha ze szok.. ae co zauwazylam ja mam dzisiaj twardy brzuch tylko jeszcze strasznie obrosniety tluszczem :/ ale zgubie go na pewno... tylko niech moj luby wyjedzie to ja sie na maxa biore za siebie
Hej Właśnie wrócilam z szalonej jazdy. Moja kondycja normalnie poprawia się, widać gołym okiem. Chyba polubie ten cały sport, bo czuję się fantastycznie. A myślalam, że te teksty to straszna sciema propagatorów sportu
Masz rację Camelka83 z tymi brzuszkami. Dzisiaj się za nie biorę. Nie wiem czy nie wstrzymac się z weiderem do przyszłego tygodnia, jak trochę rozruszam mięśnie brzucha, bo jak na razie ten mój weider to śmiech na sali. W każdym razie biore się za brzuszki.
Kochana twardy brzuch zrobi sie dosć szybko, a potem będzie coraz piękniejszy. A potem to będziesz miała taki kaloryfer, że Twój luby będzie zazdrosny
fajnie by bylo gdyby tak chcialo byc... heh ... a ten caly weider to u mnie tez jest smiech na sali no niestety... a kiedys potrafilam zrobic w mniute 150brzuszkow... i wszystko w podstawowce a potem juz tylko tycie i tycie
Kurczę ja mam problem. Dziś męczylam wszystkich domowników, błagalam, żeby mi potrzymali kostki do brzuszków i nic, totalne lekceważenie. Nie wiem jak mam to robić. Nie mogę stóp zahaczać o kaloryfer, bo są za krótkie i się nie trzymaja. Jak ja mam robić te brzuszki?
Z weiderem sobie na razie daje spokoj, bo w ogole nie jestem tego w stanie zrobić, mam za słabe mięśnie, muszę robić brzuszki. Kto mi przytrzyma kostki?
Camelka83 150 w minutę? łomatko, toż to wyczyn prawdziwy. Ja chodzilam niedawno na wf na studiach i pani na początku kursu kazała nam przez trzydzieści sekund robic brzuszki, żebyśmy się zorientowały w naszych mozliwosciach... zrobiłam 13 , a po semestrze aerobiku (który był w moim wykonaniu kompletną porażką) - 16
Myślałam, że 30 to super wynik, i że jak to "osiagnę" to będę boska. Całe szczęście, ze zdjełaś mi klapki z oczu, bo jeszcze zaczęłabym sie tym wynikiem chwalić.
A teraz bilans:
pożarte 1 012,13 Kcal (+ troche słonecznika, ale nie mam pojęcia ile tego zjadłam, na pewno mniej niz normalnie bym zjadła i juz w tym roku nie bedę, bo wiem że to dość kaloryczne)
spalone w cwiczeniach 700,00 Kcal
basen - nie
joga - tak
rowerek - tak (i to normalny i stacjonarny, dzisiaj się napedałowałam naprawdę nieźle)
Jutro znowu idę na rower. I wiecie co? Zaczynam widzieć efekty. Serio. Nie wiem czy juz cos schudłam (nie mam wagi w domu, ważę się na basenie), ale wiem, że mniej się męczę, czuję się świetnie, rozciągam sie. Jak pomyślę, że będzie jeszcze lepiej, to mi sie tak miło robi.
Buziaki.
hej... fajnie Aywell ze widzisz efekty... ja tez widze w zakwasach :P miesnie brzucha mnie strasznie bola a co do ilosci brzuszkow to wszystko zalezy jak masz wyksztalcone te miesnie... aeronik pomaga zgubic tkanke tluszczowa a nie zbudowac miesnie zwlaszcza brzucha... wiec 16 po aerobiku to nie jest zle... pocwicz miesiac brzuszki i potem to ocen zobaczysz ze sie zdziwisz
witam Cię
zajrzałam do Ciebie buziaczki ślę i miłego dnia
brzuszki są rózne, to zalezy o które Ci chodziło jak je robic
Trzeba żyć, a nie istnieć!
Zakładki