Strona 11 z 19 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 184

Wątek: Ola i 2kg w 10 dni-Prezent Swiateczny ;-)

  1. #101
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i klops..

    musialam oczywiscie zajesc te frustracje

    dopadlo mnie dopiero o 22, skonczylam o 23 z minutami...

    zjadlam chyba z 5 kromek chleba z majonezem i zoltym serem, miche orzechow wloskich, kilka suszonych sliwek...... i dowalilam sie puszka wstretnych, tlustych solonych orzeszkow ziemnych. teraz jest mi niedobrze

    w czasie i tuz po nazarciu czulam sie super- wszystko mi zwisalo. dzisiaj najchetniej zostalabym w wyrze i na sama mysl o tym basenie rano + calym dniu zawieruchy w pracy chce mi sie plakac..

    juz bede grzeczna, ale takie momenty slabosci sa zabijajace........................................ .........................

  2. #102
    Gwiazdka.28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kolejnapróbko ZAPOMNIJ O WCZORAJSZYM WIECZORZE. ON NIC NIE ZMIENIŁ W TWOJEJ WADZE.
    Ale dzis zaciśnij pasa!!!!

    Poćwiczyłaś juz z raniutka więc się nie martw. I do roboty...dalej gubić kilosy!!!!
    Bardzo mnie motywujesz z ćwiczonkami, chciałabym i ja Ci pomóc... Pami etaj że jestem i myślę o naszym tłuszczu!!!!
    Zobaczysz jak wystąpimy na sylwestra.... Aż im szczęki opadną!!


    Będe po ćwiczonkach wieczorkiem..
    Papapa

  3. #103
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie

    Kolejnapróbo - było minęło, podnoś sie i idź dalej.
    Gdybyśmy miały silną wolę, to by nas tu nie było...

    Jeżeli odwaga to nie brak strachu, a robienie czegoś pomimo starchu, to odchudzanie się to nie nie uleganie pokusom, a osiąganie sukcesu pomimo ulegania pokusom.

  4. #104
    Gwiazdka.28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    GDZIE JESTEś!!!!!!! Nie zostawiaj mnie.....

  5. #105
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Gwiazdeczko!

    jestem, jestem!

    wczoraj wieczorem padlam jak mucha. zasnelam przed TV, ale kilka malych pol-brzuszkow udalo mi sie zrobic

    niestety wylaczylam glos w komorce i moj mezczyzna myslal, ze cos mi sie stalo. obudzilam sie dopiero przed 1 nocy. on zdarzyl juz powiadomic organy scigania. nie wiem jak moge mu te godziny stresu wynagrodzic..

    co do dietowania- wczoraj zjadlam troche owockow, wypilam mleczko i cappuchinko i zjadlam kilka ciasteczek i innych slodkosci.

    dzisiaj mamy wieksz bankiet z rybkami, wedlinkami i serami, wiec tez wszystkiego po troszeczke poprobuje wazne zeby sie nie obzerac i nie wcinac po nocach.

    waga pokazalo rano zbawienne 58,5kg, wiec nie jest tragicznie, ale przeciez miala isc w dol!!

    Do mojego wyjazdu juz tylko 12dni. Jestem beznadziejna...

    Wiem, ze w domu bedzie na mnie czekalo tysiace poku i jezeli nie wiezme sie w garsc, wroce stamtad 5 kilo ciezsza. Z doswiadczenia wiem, ze jest to mozliwe

    MUSZE przez te pozostale 12dni zrzucic jeszcze 1,5 kg!!

  6. #106
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem

    juz mi troche lepiej. pobieglam i spocilam sie jak mops.

    Musialam znalezc sobie nowa, oswietlona trase. Jedno okrazenie to ok. 10 minut. Mam wiec zawsze mozliwosc zrezygnowania po 10 minutkach

  7. #107
    Gwiazdka.28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    KOLEJNAPRÓBKO!!!!

    Jeju bardzo Ci zazdroszczę tej dyscyplinki z bieganiem!!!!
    Takie wyćwiczone ciało nawet jak zgrzeszysz to nie w puszcza w siebie tak bardzo kalorii tylko je spala!!! GRATULUJE!!!
    Pamiętaj to nasz czas!!! Damy radę
    Myśle że Ty spokojnie schudniesz 1,5 kg przez ten okres.

    Aha i napisz proszę ile Cie tu nie będzie, bo muszę jakoś przetrwać!!!! BEZ CIEBIE

  8. #108
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej Gwiazdeczko!

    jestem jeszcze w pracy..

    gratuluje 5teczki z przodu!! super!!

    i dziekuje zue to, ze we mnie wierzysz i tak wspaniale mnie wspierasz

    nie wiem czy sie nie zlamie, bo przyznam szczerze, ze ejst mi teraz troche ciezko..

    moze powinnam wyjasnic dlaczego: troche zzera mnie frustracja.

    w czasie pobytu w domu tez bede sie tu pokazywac. to tylko 5 dni, wiec nic sie nie boj- nie strace Cie z oczu

    w domu bedzie wiecej pokus, a tym samym wiecej porazek/sukcesow


    Buziak!

  9. #109
    kolejnaproba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ok. czas wziac sie w garsc. Dzisiaj wazonko w pracy.

    Postanowilam nie zabierac ze soba ton jedzenia do pracy, bo powoduje to, ze caly czas siedze jak na szpilkach i czekam na nastepny posilek. Dzisiaj bedziemy wyjadac resztki z wczorajszego bakietu, do tego mam jabluszko i 2 marchewki.

    Ten weekend spedzam u mezczyzny. Poodwiedzam kolezaneczki, ale na zakupki ciuchowe jeszcze chyba nie mam ochotki- w koncu proces redukcji cialka nie zostal jescze zakonczony

    Niestety do 1 listopada nie uda mi sie juz osiagnac mojego celu, ale moze do 1 grudnia. Wazne, zeby nie przytyc i pozbyc sie tego obsesyjnego myslenia o jedzeniu. Zdecydowanie za czesto jem nie odczuwajac glodu.

    Gwiazdeczko wczoraj pocwiczylam grzecznie brzuszek i musze powiedziec, ze Ty rowniez BARDZO mnie mobilizujesz

  10. #110
    Gwiazdka.28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz kolejnapróbko ja jakoś też mam jakąś dziwna rezygnację ze wszystkiego...

    Troszke mi się skurczył żoądek, i już tak nie myślę o jedzeniu ale też nie chce mi sie myśleć o odchudzaniu.
    Kurczę boję się że tak ładnie mi idzie i pewnego dnia już tu nie zaglądne a potem pojawię się z wagą co namniej 65 kg. bo tak zawsze jest ze mną.
    Badzo sie boję.
    A ciekawa jestem jak ważenie w pracy....

    I co mężczyzna powie jak cie jutro zobaczy
    Chociaż mój nic nie zauważa
    No to pa , będe wieczorkiem!!

Strona 11 z 19 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •