-
Dziękuję za dobre słowo
I duzo siły i wytrwałości w pokonywaniu własnych słabości życzę
Miłego dnia Olinko
-
olinko, nie przejmuj się tak... objadanie się czasem zdarza, ale zawsze można to nadrobić jakimiś ćwiczonkami i na pewno nie poddawać się od razu! zaakceptuj siebie taką, jaką jesteś, poukładaj w główce i wszystko na pewno szybko się ułoży miłego dnia!! zdaj relację jak tam dziś u Ciebie
-
ctrl alt del [;
moja koleżanka ich koch
największa fanka adama sypuły na świecie [;
to taki off topic [;
mam nadzieje , ze z humorkiem lepiej
Pozdrawiam
-
Olinko- wiem coś o tym, człowiek gada mądro a sam jest głupi , jak czasami czuje, ze musze się nażreć to żadne triki mi nie pomagają...nawet umycie zębów
-
Olinka i jak tam z humorem? Oby lepiej! Wiem coś o takim braku opanowania. Ale walczymy dziewczyno, walczymy!
-
Walczymy!! Ja pokonałam wroga pomidorami :P
-
A ja nie pokonałam
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie, ale obawiam się, że to jakaś poważniejsza sprawa niż zwykłe objadanie się w czasie diety (wiem to z doswiadczenia i lat "praktyki", z obserwowania swojego organizmu).
Jeszcze jeden cytat z książki A. Drotkiewicz, który to dobrze odzwierciedla (książkę jak najbardziej polecam, choćby dla specyficznej formy narracji):
" Opcja, która zakłada, że świat jest dla wszsytkich, nakłania ludzi do szukania swojego szczęścia. Wszyscy szukam szczęścia. Wszyscy szukam czegoś, żeby tylko zatkać sobie usta. Lubisz smak kremu, lubisz brak tlenu. I to cię tak ssie od środka, czujesz to? Ta wielka samotność, któa domaga się, żebyś bez przerwy jadła, zebyś jej jakoś zamknęła usta, czujesz to? Przełykasz i jeszcze zanim przełkniesz, musisz wziąć do ust coś nowego, to konieczne, to niezbędne. Musisz coś w siebie wchłaniać, skoro już nie masz kogo wchłaniać. Potrzebujesz kontaktu z ciałem obcym."
Nie wiem, co będzie dalej z tą moją dietą. Nie chciałabym tak Wam ciągle tutaj narzekać i marudzić, więc moze będę tylko pałętać się po waszych wątkach. Może za jakiś czas to i owo się ułoży
Aha, płytki nie kupiłam, bo wyobraż sobie Chybatku, że się boom w wawce na ctrl+alt+del po teatrze tv zrobił i wczoraj byłam dziesiątą osobą, która o płytkę pytała i odeszła z kwitkiem. Może sobie na ich stronie zamówię
-
hej olinka, ty jakieś głębsze doły łapiesz .
ja bym też raczej innego gatunku prozę radziła, przynajmniej na razie.bo ja po takich tekstach niestety zajrzałabym do" lodówki", ehhh....
-
hej olinka, ty jakieś głębsze doły łapiesz .
ja bym też raczej innego gatunku prozę radziła, przynajmniej na razie.bo ja po takich tekstach niestety zajrzałabym do" lodówki", ehhh....
-
Milushka ma rację. Nie powinnaś czytać takie teksty, bo ja też zaczęłam nerwowo się kręcić na krześle, sama wiem po sobie, że jak ktoś pisze, że sie objadł i to tak dokładnie ze wszystkim, to mam ochotę na to samo...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki