-
Reniu gratuluję podejścia do sprawy. Taka dieta jest najlepsza i najzdrowsza. 5 kg to wcale nie mało, super wynik i masz powody do radości. A, że wagowo podobnie stoimy to wiem co czujesz Tak trzymaj
Sylwciu mam nadzieję, że z dietą dobrze idzie i się nie załamujesz. Nie ma powodów. Zaczynaj tyle razy dietę ile będzie to konieczne. I nie przejmuj się, że to już 1000 raz. Jak trzeba będzie to zaczniesz i 1001. Pamiętaj, że jesteś tu żeby otrzymywać wsparcie i je dostaniesz. Dieta nie jest taka straszna. Ja jak się wkręcę w nią to jestem szczęśliwa, że się odchudzam i czuję się fantastycznie, z dnia na dzień coraz lżejsza. Coraz twardsze mam mięśnie, jędrniejsze ciało, płaski brzuch. Czy nie chciałabyś doznać tego uczucia? Nie satysfakcjonuje Cię, że stajesz się coraz piękniejsza, coraz bardziej podobasz się sobie i możesz kupować ubrania rozmiar mniejszy? Odpowiedź jest tylko jedna, więc bierz się porządnie do roboty i nie wymyślaj sobie wymówek. Nie ma czegoś takiego jak: "nie nadaję się do tego", "nie mam siły", "jestem beznadziejna". Wyrzuć te słowa ze słownika. Od dzisiaj masz myśleć: "jestem piękna i wartościowa", "mogę osiągnąc swój cel" itp. Jutro chcę tu widzieć pozytywny wpis
Pozdrawiam
-
Znowu nie bylo mnie kilka dni... Zakochalam sie.. I nic innego nie robilam jak tylko o Nim myslalam. To nie ten chlopak o ktorym wczesniej pisalam. Tamten do mnie pisze teraz ale mi juz przeszlo... nie wiem co sie ze mna dzieje tak szalalam za tamtym a teraz....Mysle tylko o tym drugim. Nazywa sie Damian To wszystko przez ostatnia dyskoteke w sumie. Bylo super!! To byla taka andrzejkowa dyska no i ja i jedna moja przujaciółka prowadziłysmy wrozby. Mozna było sie usmiac. No ale do rzeczy... Teraz chce schudnac dla tego chlopaka!! Jak on mi soe podoba!! na nie moge!! Na tej dysce tanczylam z nim wolnego :P Bylo super... ale jest jeden problem. On sie bardzo podoba mojej przyjaciołce tej o ktorej wczesniej pisalam ze prowadzilam z nia wrozby. Ona juz od dawna na niego leci.. i ma na pewno wieksze szanse ode mnie bo sie z nim bardziej zna sa na tych samych ogniskach itp.Z wygladu to raczej jestesmy takei same bo ona tez ma troszke za duzo kilogramkow. Tylko ze ona po prsotu ma taka figure bardziej meska.Rozumiecie niby jest grubasza ale tylka nie ba duzego tylko wypiety jakby(szeroki z boku) a brzucha tez raczej nie, poza tym grube nogi i rece.
Damian pewnie nawet nie wie co do niego czuje... ehh.. Ale to ze mnie poprosil a nie ja to moze o czym swiadczy....mam nadzieje. Ja tez poprosil potem ale na szybkiej pioseneczce. No ale i tak bylma zazdrosna strasznie..wrrr No a oprocz niego to tanczylam jeszcze z 6 chlopakami. Na tak udanej dysce to juz dawno nie bylam!!! Ale oni mnie nie obchodza tylko Damian sie liczy.... No wiec nie pisze juz nic wiecej tylko ide cwiczyc!! Aaaa!! Zapomnialabym ze on tez nie jest najchudszy tzn jest chudy tylko ma brzuszek ale mozna sie domyslic od czego... No ale jakei ma za to nogi!!!!! Mmmmm Na wf-ie ciagle sie na nie gapie.. hiehh No i on kiedys powiedzial ze woli dziewczyny takie z zaokragleniami (tak pow tej mojje przyjaciolce)
-
Hehehe no to masz już motywację to do dzieła
Fajnie masz z tym zakochaniem. Motylki w bzruchu i te sprawy. Ach...kiedy to było?
Powodzenia
-
oj to bylo 28 listopada. Nie zapomne tej dyski nigdy, byla cudna!!
-
oj Sylwuś no to gratulacje to mam nadzieje,ze teraz nas nie opuscisz i bedziesz dzielnie z nami dietkowała??? ja tez zaczynalam z waga 68 teraz juz 2 miesiące mineły a ja mam 63 kg naprawde warto wiec bierz sie pożadnie za siebie.U mnie jest tylko jeden mały problem wszystkie spodnie są juz na mnie zaduże i nie ma w czym chodzić , no ale z jednej strony to cieszy Obiecałam sobe ze jak bede ważyła 60 kg to kupuje sobie ekstra spodnie :P
-
Reniu mam ten sam problem ze spodniami Niby nie schudłam dużo, ale naprawdę nie mam żadnej pary dobrej, wszystkie mi wiszą na tyłku. Oj co ja się mam z tymi spodniami. Zresztą możesz poczytać u mnie na wątku jakie to ja mam problemy z nimi
-
Newa hetnie do Ciebie dołącze mamy podobny wzrost tylko ja mam 21 latek już wiesz mi sie wydaje że teraz to każdy kg zrzucony będziemy bardziej odczuwały dlatego narazie nie kupuje wytrzymam chodząc w woreczkach :P[/b]
-
Reniu całe szczęście masz rację, że każdy kilogram będzie coraz bardziej widoczny I bardzo się z tego cieszę. Mimo, że teraz kilogramy wolniej lecą warto poczekać na te 60kg i wtedy pójść z dumą do sklepu i kupić sobie spodnie rozmiar 28 Ach już nie mogę się doczekać tego dnia
A tymczasem szykuje się do oczyszczania, bo wczoraj zaszalałam i czuję się z tym źle. Poza tym chciałabym przed Wielkim Żarciem w czasie świąt troszkę opróżnić jelita. Mam zamiar chodzić też do sauny, także oczyszczanie pełną parą Może ktoś się przyłączy?
Sylwciu jak tam motylki w brzuchu? Pewnie nie masz apetytu na jedzenie, żyjesz z miłości Ja tak kiedyś miałam. Podstawówka/ Gimnazjum jak się zauroczyłam to jeść się odechciewało Heheh to były czasy
-
Newa i ja tak miałam normalnie schudłam wtedy 5 kg taka byłam zauroczona, no ale niestety nie trwało to długi.Byliśmy kilka tygodni ze soba a potem niestety, byłam za gruba i to mu nie odpowiadało Ale niech żałuje bo ja juz jestem na jak najlepszej drodze do mojej super wagi
Teraz mam Swojego skarba kochanego i nadal czuje motylki przy pocałunkach
Wiesz ja tez nie mogę sie doczekać,tego dnia naprawde dam w tym mieśiącu z siebie wszystko ,żeby zejść do 60kg, trzymaj kciuki, ja równiez będe trzymała za Ciebie. TYlko ,że Tobie to sie napewno uda , juz tak niewiele Ci zostało
Sylwia , ale ty nie żyj tylko tą miłością .Wróc do Nas , podziel sie Swoim szczęsciem ...
-
Dzis sie wazylam. Bylo 67kg No to juz lepiej hih. A co do tego zakochania to ja jestem cala w skowronkach tylko chcialabym zeby on tez byl... No a jak narazie to ona nawet o tym nie wie. Co mam zrobic zeby mnie zauwazyl?? Tzn wiem ze na pewno mnie lubi i cos na pewno jest na rzeczy do jak przechodze obok niego to czasem sobie spojrzymy tka w oczy i wtedy ... ahh MOTYLKI!!! }I{
A co do problemu ze spodniami to tez tak chce!!! Niby jak czasem uda mi sie schudnac tak ok 2kh to juz czuje roznice ale ot nei to co zmienic rozmiar na calkiem mnijeszy!!
Newa spodnie rozmiar 28????!!! To bardzo maly!! Ja nosze 30-31 Ale ja mam strasznei duzy tylke. Jednak ostatnio chuda dziwczyna z mojjek klasy pow mi ze mam bardzo ladny tylek. W sumie jak juz pisalam on mi ise podoba ale jest troche za duzy jednak. Wracajac do rozmiaru spodni. . . do ja gdybym byla bardoz chuda to bym nosila moze rozmiar 28 a teraz to zadowoli mnie 29. Ja juz mam taka budowe ze mniejszego to raczej nie osiagne. Moja chuda starsza siostra nosi 28-29 (tak starsza ) I ona ma strasznie ladny tylek!!! Wiec jak ja bede chuda to tez taki bede miaec!! Fajny bo taki ni za duzy ni za maly i zaokraglony ladnie!! To moj cel!! Ale tylek jak tylek. Musze sie skupic najpierw na brzuszku i boczkach bo tego mi ise bardzo trudno pozbyc.
Renia19 Fajnie mialas ze schudlas 5 kg... !! A ten chlopak nie byl ciebie wart skoro przeszkadzalo mu ze masz pare kg za duzo. Jasne ze juz zaluje!! Na pewno ale teraz to ty go olej jak bedzie chcial z Toba krecic!! Wage 60 kg osiagniesz juz niedlugo i jak to zrobisz to napisz koniecznie. Bedziemy cCi zyczyc udanych zakupkow w mniejszym rozmiarze . hieha .
BUssssski dla was!!! Dziekuje ze jestescie moim wsparciem!!!!!!!!!!!!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki