-
10 dzien A6W jesli masz te 8 minutowki to chetnie chetnie Bo te cwiczenia z 6 coraz mniej mi sie podobaja i wydaje mi sie, ze zle to robie a 8 kiedys dawno dawno (jak sie jeszcze wazylo tyle ile powinno) cwiczylam i bylo calkiem ok.
Staz w Urzedzie Pracy, bo od 15go maja tam miec jakies miejsce wole, ale nie wiem czy sie uda, bo z moim szczesciem to róznie bywa, ale jesli tam sie nie dostane to cche isc na jakis inny staz, bo kasa sie przyda..
A Ty teraz co cwiczysz poza rowerkiem? A tak wogole to chcesz schudnac ogolnie z calosci czy tak tylko miejscowo?
-
Nic poza rowerem, nie liczac wfu :P Poprostu mi starcza, nie nawidze cwiczen ale moze skusze sie na 8 minutek, dawno nie mialam porzadnych zakwasow. Chce schudnac z calosci, bo jak sie wazy 66 przy wzroscie 168 to wiadomo ze wszedzie wisi to i owo :P Ja jak tyje to raczej wszedzie po trochu, nie mam tak ze wchodzi mi tylko w uda albo w brzuch. Zapomnialam jak to jest byc szczupla Przytylam 1,5 roku temu prawie 20 kilo ehhh Takie typowe zajadanie smutkow. No nic pozostaje tylko walczyc a nie ubolewac nad tym co bylo kiedys. Jutro niedziela, straszie duzo nauki na poniedzialek, pocieszam sie z ejuz niedlugo. A u ciebie pewnie nerwowka od samego rana czy zadzwoni czy nie, 3mam kciuki. Powodzenia!
-
No tak Ty masz jeszcze wf to w sumie tez dobrze bo systematycznie masz jakies cwiczenia.
Ja najbardziej chce schudnac z brzucha bo jest okropne i mam nadzieje, ze gorne walory mi sie zmniejsza bo marza mi sie faajne koszulki itd..ale teraz w takich nie wyjde.. bo brr.. stara dziadki beda sie na mnie gapic
Ja narazie wyznaczylam sobie zejscie do wagi 55kg.. wzrostu mam 166cm. Kiedys przy wzroscie 164 wazylam 57 kg i bylo OK. Wiec licze, ze teraz efekt tez bedzie dobry.. Qrcze tylko dlaczego to tak wolno idzie.. no ale kg zbieralam przez dluzszy czas wiec teraz nie znikna w jedna noc
Ja zaczelam tyc od liceum.. w 3 klasie wazylam 64kg.. a potem po maturze, przez te obijanie sie prawie letnie przytylam do 71kg..co bylo okropne... Teraz waze 67kg i chce juz widziec 5 na przodzie
-
Ja tez chce widziec 5 na przodzie Ale keidy to bedzie ? No nic ide sie uczyc, a dzisiaj mam na koncie juz 420 kcal, ale byle do obiadu potem cos lekkiego i juz
-
Powiem Ci tak.. w tym roku zobaczymy tą 5 przed.. i mam nadzieje, ze bedzie to najpozniej pod koniec lipca
Ja za chwilke ide jesc 2 kromki chleba 3 ziarna jedna z serem pomidorem i ogorkiem, a 2 z serem Turek poprykowym.
-
oj mam nadzieje ze tak... Ale jak pomysle ze moze mnie spotkac zastoj to nie wiem... Ja dzisiaj mam na obiad wolowine, to moze dobrze, wezme sobie kawalek, musze jesc mieso, bo w tamtym roku nie jadlam tluszczu praktycznie i zatrzymal mi sie okres, ale jak zaczelam normalnie jesc to wrocil mi.
-
Ja dzisiaj jadlam na obiad gotowana miesto z kury (nie powiem, zeby mi to smakowalo za bardzo:P).
Do wakacji mamy praktycznie 1.5 miesiaca, wiec cos sie jeszcze moze uda schudnac.. plus caly lipiec to mamy 2.5 miesiaca...a w sierpniu bedziemy juz piekne i szczuple.. i juz nigdy nie bedziemy sie musialy odchudzac i juz nigdy 6 nie bedzie na przodzie!
-
Ja od dziś(13 mja) również zaczynam walkę z kaloriami.
Mam 17 lat,ważę prawie 65 kg,a wzrost 167!!! A chcę ważyć około 57kg. Mam nadzieje,że mi się uda osiągną ta wagę bo za chwilę lato,jak ja sie ludziom pokażę!
-
Hej, no 13 maja to niezbyt szczesliwa data:P Mamy podobne wymiary tylko ze ja jestem o 1 cm. wyzsza, startowalam z wagi 69 teraz mam oficjalnie 66 a jutro wazenie i mysle ze w tym tyg. mi ubylo kg, wiec bede wazyc 65
Ja obliczylam sobie ze jesli nie spotka mnie zastoj (co malo prawodpodobne) to osiagne wage do konca sierpna, tylko ze ja nic nie chce planowac, w tamtym roku juz tak robilam i nic z tego nie wyszlo Kurcze dzisiaj po obiedzie gdzies tak o 14 zezarlam cala miske musli i co prawda zmiescilam sie w tym moim bilansie (1000-1200) ale juz nie am nic do wykorzystania i nic juz nie jem od 14 ale za to jutro wstanie nowy dzien i jajecznica z dwoch jajek na lyzca maselka na sniadanko, a potem szkola
-
W mojej wadze rozladowala sie bateria, wiec narazie nie bede sie wazyc (moze to i dobrze?:P). Ja sie ciesze, ze jutro poniedzialek jakos w ciagu tygodnia mnie tak nie kusi jedzenie jak w weekend.. a kolejne 3 weekendy na uczelnii wiec teraz bedzie OK. Jutro moj kochany pilates daaance ihaha :P Jestem ciekawa czy jutro zadzwonia..a jak zadzwonia to w co sie ubiore i jak to bedzie.. Ogolnie jakies takie skoki nastrojow mam..
Co do spadku wagi to mam nadzieje ze tak w sierpniu bede mogla pojawic sie w kostriumie.. ale to tylko marzenia jak na dzisiejszy dzien.. no coz..
z A6W rezygnuje.. bede robic inne cwiczenia na brzuch.
Powodzenia jutro w szkole i smacznej jajecznicy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki