Strona 70 z 85 PierwszyPierwszy ... 20 60 68 69 70 71 72 80 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 691 do 700 z 842

Wątek: przywitam wiosnę o 8 kg lżejsza :-)

  1. #691
    Guest

    Domyślnie

    Teraz tu już nic tylko czekac na wyniki! Nie moge się już doczekac 07.12 Twojego ważenia. jestem bardzo ciekawa. Ja postanowiłam że bedę się tak naprawde wazyc w poniedziałki żeby mieć konkretna wiedze na temat mojej wagi.

    Wieczorne ssanie w żołądku znam. Kolacje zjadam tak koło 18tej i jestem najedzona. A potem wieczorem jak leżę w łóżeczku czasem dopada mnie taki głód, że zasnąć nie mogę. No ale zjeść też nie mogę

    Życze udanego dnia dietkowego!

  2. #692
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    O jak mnie ssało wczoraj... obudził mnie sms o 1 w nocy (zaczne wyłączać kom na noc) i później dobrą godzine leżałam w łóżku i wyobrażałam sobie, że w lodóce są same niedobre rzeczy. Nawet posunęłam się do tego, że wyobraziłam sobie, że po lodówc łażą robaczki ale czego się nie robi tylko po to by nie wstać i nie zjeść? Tak się zmęczyłam tym myśleniem, że zasnęlam i rano już wogóle nie czuję głodu, ale trzeba zjeść pożywne śniadanko

  3. #693
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Hej Inezzko

    Mnie też wczoraj ssało niemiłosiernie wieczorem, i już... juz miałam sięgnąć do barku po jakąś Princessę... ale powstrzymałam się... myśląc, że będę się musiała wytłumaczyć przed Wami

    Główka do góry, Inezzko... Styczeń bez wpadek na pewno będzie Jestem pewna, ze do wiosny zgubisz to, co masz zgubić Tego Ci z całego serca życzę...

    Mięłgo weekendu, kochana...

  4. #694
    Guest

    Domyślnie

    Dobry pomysł z tym wyobrażanie o robaczkach Chyba zacznę go stosować

  5. #695
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    melassa7 a powiedz mi, czego to człowiek w desperacji nie zrobi?? Hę?

  6. #696
    Guest

    Domyślnie

    Ja już w desperacji zaczęłam myślec o wyrzuceniu lodówki z domu Bez lodówki byłoby mi znacznie łatwiej

    Do tego wszystkiego musiałabym zamordować moją mamę, która tak dobrze gotuje. Myślę, że wtedy w odchudzaniu byłby sukces murowany

  7. #697
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    hej mam na razie dzień super udany, ale chyba wróce dopiero po 19 wiec ne wiem co będzie z ćwiczeniami , ale najwazniejsze że kalorii malo

    Doty mi też wstyd nie pozwolił sie objeść bo głupio sie tu przyznać do porażki, a poza tym szkoda mi to niszczyć bo idzie mi na razie super

    ja sie będę wazyć dopiero w poniedziałek, trochę nie mogę się doczekać, ale boję się że nie będzie efektów i się trochę podłamię

  8. #698
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    fajnie z tymi robaczkami chyba mi się to czasem przyda

    dziś kalorii mało bo jakieś 900, a to dlatego ze cały dzień poza domem, byłam u koleżanki nie chciałam jeść nic kalorycznego i kupiłam mrożonkę-zupę kalafiorową i zgotowałam pół torebki tych jarzyn, czyli na obiad wyszło jakieś 55kcal
    teraz zjadłam kolację ale w sumie wyszło tak mało, a i zjadłam batonika musli pierwsza słodycz od 5 dni

    najgorsze że nie ćwiczyłam, ale na razie czekam aż mi kolacja sie uleży w brzuchu a potem moze poćwiczę, nie chce mi sie, ale biorę przykłąd z Violettesimon która ćwiczy nawet jak ma mało czasu, więc chyba ruszę ten mój gruby tyłek

    miałam sie zważyć w poniedziałek, ale zaczyna mi sie okres, więc nie wiem jak będzie z ważeniem, bo zawsze tyję w tym czasie i nie chcę zobaczyć na wadze wiecej niż było po tygodniu diety
    tak wiec zważę sie w poniedziałek albo we wtorek, tak bym chciała zobaczyć jakiś rezultat na wadze, albo w cm, a najlepiej tu i tu

    melassa masz racje trudno jest sie odchudzać gdy ktoś gotuje i to dobrze, moja mama gotuje tłusto więc teraz gotuję sobie sama obiady, ale tylko sobie, bo nawet mój mąż woli syte-czyt. tłuste jedzenie
    ja gdy gotuję to też dla siebie jeden dla rodziny drugi
    trochę dziwnie na mnie patrzą ale ja chcę osiagnąć swój cel i osiągnę

  9. #699
    Guest

    Domyślnie

    Ja jak mam okres to zawsze też tyję. to przez tą wodę która się niby zatrzymuje w tym czasie w organiźmie.
    Wiem jakie to jest niemobilizujące uczucie kiedy po wielkim wysiłku stanie się na wagę, a tam ani drgnie. Zatem radzę Ci poczekać aż okres się skończy.
    Ja bede się ważyć w poniedziałki. Zastanawiam się czy nie zacząć się też mierzyć. tylko jak często?? Co tydzień?? A może co dwa???

  10. #700
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    udało się pocwiczyć
    30 minut hula hop i 15 minut mojego schodka
    lepsze niż nic, ale nie miałam siły wiecej

    ja sie ważę wtedy co i mierzę, czasem waga nie spada ale cm tak, i to w sumie jest ważniejsze, zeby było mało cm


Strona 70 z 85 PierwszyPierwszy ... 20 60 68 69 70 71 72 80 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •