-
wrocilas TUSSSIU! az sie wirtualnie stesknilam za toba....
bylas chora? przeziebienie cie zlapalo? slyszalam ze w polsce to juz nawet snieg jest...
-
:)
Wielkie dzieki za odwiedziny u mnie i zycze Ci powodzenia w utracie wagi Trzymam kciuki i dzieki za wsparcie
ZAPRASZAM DO MNIE
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67701
-
padfociku Drogi
Samopoczucie juz o wiele lepsze,ale nie jest jeszcze tak jak byc powinno. Sprawy kobiece...Na szczescie dzisiaj wzielam ostatni antybiotyk. Mam dosc tych lekasrst na najblizsze kilka miesiecy,albo i dluzej.
Jaka u Was pogoda?. Tusia dzisiaj planuje siedzenie w domku, no chyba ze odwiedze przyszla chrzesniaczke....
Wiesz moze jak wklejac zdjecia na watek?.
pozdrawiam w ten deszczowy dzien.
tusia
-
HA! kolejne wazenie i prawie 2 kg w dol... alez jestem z siebie dumna! to moj 43 dzien odchudzania !!! najdluzsze odchudzanie w moim zyciu!
zostalo mi jeszcze 5 tygodni i 6 dni do wyjazdu do polski... ciekawe ile uda mi sie schudnac w takim czasie...
najbardziej jestem w sumie zadowolona z moich wymiarow:
AZ SIE TU POCHWALE
bylo: jest:
biust 96cm 85,5cm
biodra 99cm 90cm
talia 78cm 62cm
uda 58cm 52cm
HA!!!! czas przesunac tickerek
PS. Tussiu kochana... nie mam zielonego pojecia jak wsadzis tu obrazki...
-
a pogoda to u nas jak zawsze smieszna- z rana i wieczorem zimno i ciemno, szron wszedzie i az sie nosa za drzwi nie chce wysadzac a w ciagu dnia sloneczko i mimo ze nie mozna tego ciepla pogoda nazwac to na zime tez to nie wyglada
zglupiec mozna normalnie...
-
Halo, gdzie jest padfoocik?
Jak tam dietkowanie?
Co u Ciebie?.
Nic nie piszesz na swoim posciku...
tusia
-
Patfoocik, jak tak patrze na Twojego tickerka, to czuje się jak kotlet...Ileż można...Ech...pięknie chudniesz...
-
Kawo, ale Ty też już masz bardzo długą drogę za sobą! Poza tym Padfoot jest od Ciebie dużo niższa - ma 160cm.
Pozdrawiam
-
no wlasnie.... duzo nizsza
ale pocieszam sie ze mam wzrost vanessy paradise :P
tylko ze ona jest sliczna a ja wygladam jak maly tlusciutki balwanek.... no ale juz niedlugo ^_^
wlasnie zobaczylam u jakiejs z dziewczyn w pamietniku czekolade Wawel Lekka 0%... co to? jakis nowy wynalazek? ile ma kaloriii? aaaa! chyba musze wyblagac zeby mi mama paczke przyslala-> ostatnio jak przyslala kisiel (moj ulubiony wisniowy) to malo sie nie poplakalam... tymbardziej ze mialam tu nadal kasze manna... mniam ^_^
a tak wlasciwie to ile kalorii ma kasza manna?
a jak tam wasze odchudzanie dziewczynki? jedziemy w dol z tickerkami?
-
Witaj Padfoot
Od jakiegoś czasu zaglądam na forum, czytam sobie wypowiedzi, ale jak do tej pory sama nie pisałam. Teraz jednak postanowiłam to zmienić. Moim problemem nie są kilogramy, raczej niezdrowe odżywianie i zbyt częste sięganie po słodycze. A że wroga trzeba najpierw rozgryźć to coś niecoś wiem o takich nowościach jak ta czekolada.
Jest ona pozbawiona cukru, ale za to bogata w tłuszcz i niestety tak samo kaloryczna jak przeciętna czekolada. Ta nazwa "lekka 0%" to raczej chwyt marketingowy. Owszem, w smaku jest zdecydowanie lekka, ale przez to tak nie syci, więc sięga się po kolejną kostkę i kolejną... Moim zdaniem już lepiej zjeść kilka kostek zwykłej czekolady deserowej czy nadziewanej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki