Wątek: Witajcie...jestem nową osóbką wiec moze jakieś rady??

ja jak bylo cieplej jezdzilam na rowerku na ale teraz bede musiala troche pomyslec nad nowymi cwiczonkami bo w zimie to raczej nie pojedze na rowerku no chyba ze na saneczkach przy tym tez sie duzo spala kcl zwlaszcza jak trzeba wyjsc pod duzo gorke

jasne powodzonka i jak najczesciej tu zagladaj papa

wlasnie jestem po obiadu ryz+salatka a teraz niestety do szkoly bede wieczorkierm napisz jak tobie minaol dzionek papa

witaj Iwonko
nie jestes zadną szarą myszką jak napisałas wczesniej dasz rade zobaczysz a jak bedziesz miec chwile zwątpienia to wpadaj na forum to zawsze pomaga i daje siłe do dalszej walki
a co do diety south beach to szukałam w internecie jakichs wiadomości na jej temat i oto co znalazłam :

Co to jest?

Przede wszystkim zdrowy styl życia. Dietę South Beach (nazywaną czasami dietą Plaż Południa) wymyślił amerykański kardiolog, dr Arthur Agatston. Jest to właściwie sposób odżywiania na całe życie. Polega na ograniczeniu jedzenia wysoko przetworzonych węglowodanów (np. białego pieczywa, makaronu), które są szybko trawione, co sprawia, że zaraz po posiłku znów jesteś głodna. Należy unikać także tłuszczów nasyconych. W jadłospisie powinny się za to znaleźć białka, węglowodany złożone i tłuszcze nienasycone (oliwa z oliwek, olej rzepakowy). Jedną z głównych zalet tej diety jest bezpieczeństwo jej stosowania i dobroczynny wpływ na zdrowie. Dieta South Beach jest ostatnio bardzo popularna w USA. Stosował ją m.in. Bill Clinton.

Co zyskujesz?

Podczas pierwszej fazy (w ciągu 2 tygodni) możesz schudnąć nawet 6,5 kg bez szkody dla zdrowia, unikniesz efektu jo-jo, szybko pozbędziesz się brzuszka, skutecznie poskromisz apetyt, zapomnisz o zachciankach na słodycze, obniżysz poziom cholesterolu.


Na czym to polega?

Nie musisz liczyć kalorii ani odmierzać porcji. Jesz po prostu zalecane produkty. Dieta jest podzielona na trzy fazy. Pierwsza trwa 2 tygodnie, druga zazwyczaj nieco dłużej (to zależy od Ciebie), a trzecia... przez resztę życia. W diecie South Beach, podobnie jak w diecie Montignaca (informacje o niej publi kowaliśmy w dodatku do kwietniowego numeru VITY), dużą rolę odgrywa indeks glikemiczny (IG ? patrz: ramka na okładce). Na początku trzeba jeść produkty o jak najniższym IG. Potem można powoli włączać z powrotem do menu te o wyższym IG.

Kto nie może stosować tej diety?

Osoby z hipoglikemią (obniżonym poziomem cukru we krwi), chorzy na cukrzycę muszą najpierw skonsultować się z lekarzem, dieta w połączeniu z lekami może spowodować zbyt drastyczny spadek poziomu glukozy, osoby z wysokim poziomem cholesterolu we krwi powinny ograniczyć spożycie jajek (w menu jest ich dużo) i zastąpić je np. rybami i drobiem.


Ale niestety nie znalazłam zadnych konkretnych przepisów
ale kilka dziewczyn odchudza sie tą dietą tu na forum i mają ja w tytułach wątku wiec spróbuj może do nich napisac
Lub wybierz diete 100-1200 kalorii połaczona z ciwczeniami tez daje dobre efekty

yhh...:] wczoraj juz nie dałam rady na neta wejsc
uroki posiadania rodzeństwa :] heh
kupiłam sobie wage bedziemy sie ważyc co dwa tyg.

zdecydowałam sie na diete 1000-1200 kalorii boję sie tej diety South Beach i mysle ze nie dla mnie ta dieta.

dobry wybor ja sie waze co tydzien w poniedzialekpozdrawiam pa

ok wiec do boju o nasze kg. :]

nie daje rady na tej diecie 1000-1200 kalorii....ciągle głodna jestem a przeciez staram sie przestrzegac tej granicy :/
dzis sie zastanawiałam nad SB i chyba wróce do poprzedniej koncepcji bo co mi z tego jak ciągle głodna chodze i wnerwia mnie wszystko... pozatym dzis miałam takie dziwne mrowienie przed oczami
znalazłam na forum opis tej SB i rezultaty nio i zdumniewające są nie ma co ukrywac i przynajmniej dziewczyny nie chodzą głodne ;]

ja stosuje diete 1000 kcl a ostatni jem ok 600kcl na poczatu tak jest potem ci sie zaladek skurczy i nie bedziesz chciala jesc ja np teraz malo jem ale sie nie glodze nie jem bo nie jestem glodasniadanie jem obowiazkowo a potem zalezypozdrwiam