Wątek: 3miesięczny program "piękniejsza na wiosnę"- 9str.

Widzę Klakierku,że się zawziełaś i idzie ci super Ja zaczynam dobrze ale zawsze wieczorem skusze sie na coś i wszystko do bani.Jutro zobaczę czy waga poszła w dół czy w górę.
A co do aerobiku to dokładnie nie wiem ale przeszło 100 eurojak nie więcej.Sprawdzę i ci napiszę.Trzymaj się bo super dążysz do celu.

Munika79 masz rację zawziełam się
ale wczoraj zamiast zjeść porządnego obiadu to zjadłam "wielka" kolacje
Na dodatek była to kasza manna z sokiem malinowym
waga nadal stoi ja chce już zobaczyć 7 z tyłu...

dzień 4:

jedzonko:

śniadanko - 208 kcal
II sniadanko - 166 kcal
obiadek - 390 kcal
podwieczorek - 262 kcal
kolacja - 310 kcal
W sumie: 1 380 kcal



(na podwieczorek zjadłam mały jogurt i kurcze 4trufle a po przyjściu do domu kolacje jeszcze zjadłam niepotrzebnie - łazanki nie wiem ile maja kalorii - buu.. ) edit: naliczyłam sobie 310 za ten makaron z kapusta kiszoną.


fitness:

godzinka ćwiczeń w domu: na pośladki, biodra, uda i brzuch

pielęgnacja:

naprzemienny prysznic; wmasowanie w łydki, uda, biodra, pośladki i brzuch wyszczuplającego kremu antycellulitowego; oczyszczenie twarzy intensywnie nawilżającem żelem i tonikiem w jednym i nałożenie kremu regenurującego-czekoladowego . Odżywka do paznokci.

świetnie Ci idzie powodzenia

kiniucha dzięki

zrobiłam sobie małe zakupy na poprawę humorku. W sumie kupiłam kosmetyki i takie tam drobiazgi ale odrazu mi lepiej Moje zakupy:
szampon Timotei "jedwabiste i gładkie" do włosów półdługich i długich
nawilżajacy krem koloryzujacy i korektor 2w1
cień do oczu (pyłkowy w kulce) jasny złoty -> kolor prześliczny
utwardzającą odżywkę z wapniem do paznokci
ozdoby do paznokci -> takie delikatne kwiatuszki

dzisiaj wieczorem przyjeżdża mój ukochany JUPI
wybieramy się na malą imprezkę z karaoke ze znajomymi
No to się "odstrzele"

miłego dnia pa

dzień 5:

jedzonko:

śniadanko - 186 kcal
II sniadanko - 219,5 kcal
obiadek - 354 kcal
podwieczorek - 129,4 kcal
kolacja - 161,5 kcal
W sumie: 1 050,40 kcal (już lepiej niż wczoraj )

fitness:

godzinka ćwiczeń w domu: na pośladki, biodra, uda i brzuch

pielęgnacja:

naprzemienny prysznic; masaż rękawicą sizalową + wygładzający peeling do ciała; wmasowanie w łydki, uda, biodra, pośladki i brzuch wyszczuplającego kremu antycellulitowego; oczyszczenie twarzy intensywnie nawilżającem żelem i tonikiem w jednym i nałożenie kremu regenurującego-czekoladowego . Odżywka do paznokci.

Nie martw się tą pyszną kaszką z sokiem malinowym sama bym się skusiła A waga w końcu ruszy zobaczysz nawet nie będziesz wiedziała kiedy.Najważniejsze żebyś się nie ważyła często bo wpadniesz w opsesję Raz na tydzień wystarczy.Powodzenia.

Munika79 - juz za późno - wpadłam w obsesje ważenia się
i staję na wagę każdego ranka

dzień 6 - poszedł mi całkiem nieźle Nie liczyłam kalorii bo nie miałam czasu Myślę, że tak ok. 1000kcal było a nawet jeśli więcej to wieczorem w ramach fitnessu spaliłam je świetnie bawiąc się z chłopakiem i znajomymi na imprezie
(mielismy iść w piątek ale nie wypaliło i przenieslismy ja na sobotę)

dzień 7:

jedzonko:

śniadanko - 201.41 kcal
II śniadanko - 0 kcal
obiadek - 260.2 kcal
podwieczorek - 184,56kcal
kolacja - 197.31 kcal
W sumie: 843,46 kcal ( II śniadanka nie było bo póxno wstałam po imprezie )

fitness:

dzień odpoczynku

pielęgnacja:

naprzemienny prysznic; wmasowanie w łydki, uda, biodra, pośladki i brzuch wyszczuplającego kremu antycellulitowego; oczyszczenie twarzy intensywnie nawilżającem żelem i tonikiem w jednym i nałożenie kremu regenurującego-czekoladowego. Po umyciu głowy - serum na zniszczone koncówki.

Podsumowując pierwszy tydzień mojego programu:
zaczynając było 68,5 a dziś 67,5 - jest kilo mniej
były lepsze i gorsze dni gł. przez @ ale ogólnie rzecz biorąc jest ok
mam nadzieję, że dalej bedzie mi tak szło dobrze trzymajcie kciuki

No piięknie Ci idzie.!
Trzymam kciuki i wsumie czas zebym sama się za siebie wzieła.
Buuuziaczki.!