-
niebieskooka-owsianeczka jest pyszna i sycaca-polecam!!!!Ja tez mam jutro wolne--hihi co za zbieg okolicznosci Tylko ze ja mam to zaliczenie w piatek i musze zakuwac
Juz wrociłam,pocwiczyłam i moge zrelacjonowac moja dzisiejsza dietke
_________________________________________
5.Dzień
13.Grudnia 2006r.
Środa
*Śniadanie:7.00-owsianka z jogurtem truskawkowym
*II Śniadanie:11.00-jogurt pomarańczowy z otrebami
*Obiad:13.00-grahamka z serkiem białym i ketchupem
*Kolacja:17.00-Karotka marchwiowa
60stacjonarny
20brzuch
10hula hop
_________________________________________________
Kurcze jutro kolej na pupe-szczerze nie za bardzo lubie ten zestaw.Chyba dlatego,ze kompletnie nie mam tam wycwiczonych miesni.Brzuszek owszem i łatwiej mi idzie No coz dojde do wprawy i tu
Jutro jestem w domku wiec bedzie kleiczek-kupiłam ryzowy wiec porównam smaczki
No i kucie ech w swieta musze zaczac kuc do sesji, tzn. w przerwie swiatecznej w BN siła by mnie nikt do ksiazek nie zagonił
Teraz prysznic i ucze sie.Wpadne raniutko
-
Super Ci idzie Evelinqo. I dietka porządna i spora dawka ruchu. Tylko pozazdrościć
A ten domek poszukam sobie gdzieś. Myslałam, że znalazłaś go na necie gdzieś. Już w sobotę będą pierniczki Ale się na nie napaliłam...jak głupia
-
witam! jak dzisiaj samopoczucie?
śniadanko: kasza manna i herbatka pu-erh
dzisiaj po raz pierwszy ide na aerobik pewnie zadyszki po 2 minutach dostane
Evelinqa miłego zakuwania
-
niebieskooka-samopoczucie swietne,ale co bedzie z upływem czasu nie wiadomo-to przez to zaliczenie
A Tobie życze nie zadyszania sie na śmierc na aerobiku
Newa-na pewno gdzies znajdziesz jakis domek,albo wymyslisz swoj.Fajna sprawa-chyba stanie sie to u mnie tradycja coroczna
Teraz popijam sobie kawke z mleczkiem.Na śniadanko był razowiec z tuńczykiem i korniszonkiem-ale ja i tak czekam zutesknieniem na kleiczek ale dzieciuch ze mnie
Na obiad musze zjesc warzywa na patelnie-jakies kaloryczne Mamuska wynalazła-83kcal/100g.Ech...trudno...nastepnym razem sama sobie wybiore.
A potem nauka nauka nauka..... zrobie sobie tylko przerwy na jedzonko i oczywiscie obowiazkowe cwiczonka-dzis pupa
ps.Niedługo Święta
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
i jak Wam mija dzionek- u mnie ksiażkowo-dietkowo Juz po kolacyjce i po ćwiczonkach wiec w sumie moge podsumowac dzionek
________________________________________________
6.Dzień
14.Grudnia 2006r.
Czwartek
*Śniadanie:8.30-kanapki z razowca z Tuńczykiem i ogórkiem korniszonym
*II Śniadanie:10.30-kleik ryżowy na mleku 2%
*Obiad:13.00-warzywa na patelnię
*Kolacja:16.00-koktajl z maślanki,truskawek i otrąb
60minut stacjonarny
20minut pupa
10minut hantelki
______________________________________________
Muszę przyznac,ze ten kleik smakuje jak kaszka manna-musze spróbowac zrobic na wodzie i dodac dzem truskawkowy
Kurcze kuje,kuje i nic nie umie-boje sie jutra ech...chyba nie wpadne juz na forum.Wieczorkiem mała przerwa na kapiel i nic pozatym.Jutro po tym zaliczeniu wpadne na godzinke do domciu-akurat na obiadek to napisze jak poszło.
Trzymajcie kciuki
-
Ale mi smaka narobiłaś owsianką. Lubię owsiankę, ale dawno nie jadłam bo stosowałam dietę niełączenia. Jutro na śniadanie zjem owsiankę
Współczuję tej nauki. Ja na razie mam luzy na studiach. Mało się uczę aż mam wyrzuty sumienia, że nic nie robię. A piątki mam wolne, a ty jeszcze jakieś koło... Powodzenia życzę. Mam nadzieję, że sobie poradzisz i zaliczysz to.
Dietka super Ci idzie. Gratuluję
-
witam
wczoraj późno wróciłam do domku nawet nie miałam siły nic napisac
aerobik mnie wykonczył bo niestety moja kondycja fizyczna jest bardzo kiepska
dietka wczoraj oki byłam ze znajomymi na piwku i pizzy tzn oni jedli pizze i pili piwko ja zadowoliłam sie dietetyczną colą light ale tak bardzo ciekła mi ślinka jak oni zajadali sie pizzą a zwłaszcza ten zapach mmmmm
dzisiaj na sniadanko: 2 kromki razowca z serkiem białym i ogórkiem
na obiad: będą warzywa na patelnie
Evelinqa trzymam mocno kciuki!!!![/quote][/list][/url]
-
No niebieskooka pękam z dumy-ja bym nie miąła odwagi wybrac sie na taka "wachanaizze
A ja jestem wsciekła.Pojechałam na toz aliczenie i wyobrazcie sobie,ze zabrakło miejsc i musiałam czekac na kolejna ture No i cos tam napisałam.Nie było tak źle.Coprawda trafiłam na najgorsze z mozliwych zadan-ale z racji ze cos tam naskroałam nie moge narzekac
acha a jutro moj komp ma operacje-tzn.formata bo net chodzi jakby nie mogł
_________________________________________________
7.Dzień
15.Grudnia 2006r.
Piątek
*Śniadanie:7.20-razowiec z pasta z tuńczyka i serka białego,ogórek,2mandarynki
*II Śniadanie:12.10-sok "Karotka" marchwiowy
*Obiad:13.00-warzywa na patelnie(te kaloryczne)
*Kolacja:17.30-maslanka z otrebami i suszonymi śliwkami
60minut stacjonarny
20minut brzuszek
10minut hula hop
__________________________________________________ __________
A jutro ważenie... ale sie boje,ze nic nie schudłam.Tak bardzo chciałabym chudnać 1kg tygodniowo...ech zobaczymy
Niebieskooka a Ty na którym dniu A6W jestes?
-
I nikogo u mnie nie było....
Nie no nie bedę płakać-przeciez wiem,że czas nas ogranicza-ja sama ledwo zdaze cos u siebie napisac
No ale....
__________________________________________________ _____________________
__________________________________________________ _____________________
<Podsumowanie 1.TYGODNIA DIETKI:9-15.grudnia2006r>
__________________________________________________ _____________________
__________________________________________________ _____________________
Dziś dzień ważenia
Jest 58,5kg :!:
Troszke to dziwne,ze tak idealnie kilogram ale jednak ech jakiego kopa motywacyjnego dostałam
W TYM TYGODNIU:
przejechałam na rowerku stacjonarnym 350km w ciągu 7godzin
40minut pokręciłam hula hop,
80minut ćwiczyłam brzuszek,
30minut podnosiłam hantelki
1 godzinkę meczyłam sie nad ćwiczeniami z pupcią
pochłonełam ok.7000tys. kcal
A TERAZ WYMIARKI:na początku dietki i po tygodniu
[b]Waga:59,5kg-->58,5kg
Talia:70cm-->69cm
Brzuch:85cm-->82cm
Biodra:87cm-->86cm
Pupa:96-->95cm
Udo:55-->54
Łydka:37-->36,5cm
Nad kolanem:42-->41,5cm
Ramię:24,5-->24cm
Nadgarstek:15-->15cm
Biust:84-->83cm
Pod biustem:73-->73cm
I cos z wagi:
%TŁUSZCZU:27,9%--->26,9%
%WODY:49,5%--->50,2%
__________________________________________________ _____________________
__________________________________________________ _____________________
Czyli wszędzie pospadało-troszeczkę ale pospadało.Jestem bardzo zadowolona i zmotywowana do dalszej walki.Jesli to tempo sie utrzyma to na Wielkanoc bede po dietce
Życie jest piękne
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Evelinqo gratuluje 1kg w dół!!!
ale Ty ładniutko cwiczysz i ładniutko jesz!!! jeszcze troszke i osiagniesz swoją wymarzona wage
dziasiaj cały dzien poza domem najpierw zakupy potem sprzątanie u babci itd masakra :/ nie mam siły juz na nic
sniadanko: jogurt naturalny
obiadek: miseczka zupy pomidorowej czystej bez ryzu czy makaronu
kolacja:jogurt jogobella
1,5 l wody niegazowanej i puszka coli light i wsio
Evelinqo dzisiaj jest 9 dzień A6W
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki