Dzięki.Powodzenie będzie mi potrzebne.Zaczynam od jutra.
Cześć Dziewczynki
Rano się ważyłam i było 84,2 kilo. Chyba muszę się porządnie za siebie wziąść. Te zupki kapuściane mi nie wchodzą.
kiniucha to jest brzuszek a nie brzuch
renat1111 mam nadzieje, że wyjdzie Ci z tą dietą. W sumie rzeczywiście podobna do sb. Trzymam kciuki
Pozdrowionka
to jest wielki brzuchol
a może zaczniesz liczyć kalorie?
Cześć dziewczyny.
Ja dopiero teraz zaglądam bo pojechałam zaliczyć jedne zaliczenie.Tak przy okazji.A dzięki temu nie pojadę w piątek.A zaliczyłam język na 5.(musiałam się pochwalić).
Musiałam zmienić strażnika na 85,7 Crying or Very sad .I od tej wagi zaczynam.
Rano wypiłam koktajl długowieczności.
Śniadanie jajko gotowane, 2 plasterki polędwicy
Obiad jajko, 2 plasterki polędwicy, pomarańcza
W między czasie piję napój żurawinowy.
renat1111a co to w ogóle jest ten napój żurawinowy
?
![]()
Witajcie dziewczyny.Jestem 3 dzien na tej dziwnej(wg mnie)diecie na cellulit....... od weekendu zaczynam cos innego tzn ta kapusciana,mam nadzieje ze to bedzie lepsze.Moja waga nawet nie drgnela
![]()
Wiem ze oprocz tego powinnam sie wiecej ruszac no ale z tym juz gorzej.
A co soku zurawinoego to u mnie go mozna wszedzie kupic i taki slodki to on juz nie jest.Ja bardzo lubie tez dzem z zurawin.Jest dobry(sama go robie)![]()
A renat1111 to jest bardzo ciekawe co pisalas na temat tej nowej diety,moglabys mi napisac o co chodzi w tej II i III fazie,bo mnie akurat to interesuje.![]()
Cześć Dziewczynki,
ostatnio mało się udzielam, bo nie mam czasu. Dziś kolejny zwariowany dzień (zestaw badań do pracy) i nie wiem kiedy to się skończy. W nowej pracy są same laski, nie wiem czy któraś przekracza 60 kilo. Mam lekkiego doła jak tylko o tym pomyślę. Mam nadzieję, że ten widok dodatkowo mnie zmobilizuje i w końcu stanę na nogi. Pocieszam się tym, że teraz nie będzie czasu na obiadki i będzie zupa i koniec. Tam też stres i w ogóle to może uda mi się wrócić do starych dobrych czasów. Bardzo za nimi tęsknię.
Pozdrawiam i idę budzić Julkę do żłobka![]()
Cześć dziewczyny.
Dzisiaj drugi dzień diety.Bardziej mi ona odpowiada od SB dlatego że można jeść owoce.
Podsumuję teraz wczorajszy dzień
2 i pół jajka gotowanego, 6 plasterków polędwicy, 2 pomarańcze,Talerz bigosu z przepisu na dietę SB, parę kawałków jabłka suszonego i dużo picia.
Narazie jestem z diety zadowolona.Zobaczymy jakie będą rezultaty.
Papużko podaję fazę II
Podaję fazę II
FAZAII Wciąż chudniesz i osiągasz sylwetkę jakiej pragniesz. Zmniejsza się cellulit.Trwa 14 dni.Kształtujesz sylwetkę.
Nadal oczyszczasz organizm i wypłukujesz tłuszcz z komórek. Jesz bardziej kalorycznie a mimo to chudniesz. Wciąż dużo pijesz, ale w tej fazie wodę żurawinową zastępujesz wodą niegazowaną. Do koktajlu długowieczności dodajesz więcej soku żurawinowego(pół na pół z wodą).Nadal jesz potrawy bogate w białko, które dają energię i sprzyjają wypłukiwaniu tłuszczu. Możesz też dodać 2 węglowodany: ciemny chleb , zielony groszek, marchewkę(do wyboru).Jeden z nich wprowadź na początku, drugi pod koniec tygodnia.Jeśli przez 2 tygodnie nie uda Ci się schudnąć, tyle ile chcesz, możesz przedłużyć tę fazę o tydzień lub dwa..
TO MOŻESZ WŁĄCZYĆ DO JADŁOSPISU: mineralną wodę niegazowaną, pieczywo razowe z ziarnami, cukinia, dynia, zielony groszek, arbuz, kiwi..
EKSTRA Zrób zapas owocowej gumy do żucia.Żucie jej o 20% przyśpiesza przemianę materii.Przez rok możesz w ten sposób stracić nawet 5 kg.
HejKiedyś już tutaj byłam, a konkretnie w wakacje
I bardzo mi to pomogło w walce z moją wagą. Teraz postanowiłam wrócić, może nie mam zbyt dużo czasu, ale obiecuję sobie tu zaglądać
odchudzam się tak konkretnie od 04.01.2007 podczas tych nie całych 3 tygodni schudłam 3 kg, centymetry też poszły w dół, jednak to z mało, do wakacji chcę wyglądać szałowo tak, że mój mężczyzna padnie z wrażenia jak mnie zobaczy na plaży
![]()
Wierzę, że będziemy się wspierać:*Powodzenia :*
![]()
Zakładki