Strona 41 z 69 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 401 do 410 z 684

Wątek: cel: 53 kg

  1. #401
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    kochana Czekoladko! Weź się w garść! Nie ma co nad snickersem rozpaczać - jeden to nie przestępstwo... Bardziej martwiące są te bułki... Niby grahamka, ale jednak. Podobnie jak slodycze - produkty mączne dostarczają organizmowi mnóstwo węglowodanów, które są źródłem energii... A jak organizm ma do spalenia bułkę, czy snickersa - zapotrzebowanie energetyczne do spalenia tego jest zaspokojone przez wlasnie te weglowodany. Gdyby trawil bialko - np - bazowałby na zapasiku tłuszczu zawartym w organizmie.
    Zawsze na noc staraj sie jeść prod. o wysokiej zawartości białka (jakiś serek wiejski np), to Twój organizm będzie miał co robić w nocy
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

  2. #402
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    właź na rower i spal tego snicersa.
    jeszcze Ci sie nic nie posypało...

    pamietaj, ze jesli nawet cos tam zjesz wiecej, to jutro jest nowy dzien, kiedy mozna ladnie jesc a najwazniejsze to i tak spalic przebrzydłe kalorie, ktore wskoczyly do brzuszka


    a ja dzisiaj stanowczo za duzo wegli;/
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  3. #403
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    hej
    dzięki dziewuszki za pocieszenie
    kaleidoscope, jem te bułki, bo nie mam tu za bardzo wyboru, a z dostępem do kuchni też cienko bułki jem na śniadanie i czasami do obiadu (jak, np. mam parówki), bo kolacji nie jem zazwyczaj, a jeśli już to płatki
    julcyk, tak marudzę, że mi się posypało, ze względu na to, że ładnie mi szło i nawet nie myślałam o słodyczach, a dla mnie to duże osiągnięcie (mój nick nie wziął się z sufitu, kiedyś wylądowałam w szpitalu przez słodycze... )
    rowerek sobie wczoraj i przed wczoraj odpuściłam, bo strasznie bolą mnie łydki - na początku bolały mnie uda, miałam problemy z wchodzeniem na schody , a teraz bolą mnie łydki (a mam kozaki na obcasach i trochę ciężko mi się chodzi). Dziś też chyba nici z rowerka, ale za to za chwilę lecę na basen
    a już jutro do domu
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

  4. #404
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    co znaczy, ze wylądowalaś w szpitalu, jesli moge spytac?

    miłego dnia!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  5. #405
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gdzie teraz Czekoladko jestes?
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

  6. #406
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    julcyk, bodajże w drugiej czy trzeciej klasie podstawówki jakoś w okresie wakacyjnym odżywiałam się samymi lodami (i nikt mnie nie potrafił przetłumaczyć, że powinnam zjeść coś normalnego), a chyba po dwóch tygodniach takiego odżywiania trafiłam do szpitala i karmili mnie kroplówką...poza tym mam trochę zniszczony żołądek i np. nie bardzo mogę jeść kakao (np. czekoladę), bo mój organizm jakoś to nie do końca trawi (nie wiem dokładnie na czym to polega, ale wiem, że jak czasami zjem to nic mi nie jest, a czasami umieram przez następne 2 dni - tak miałam po płatkach śniadaniowych Chocapic - nigdy więcej!!!)

    kaleidoscope, teraz jestem w Poznaniu, bo tu studiuję, a ostatni raz w domu byłam na Wszystkich Świętych i strasznie tęsknię już (no, byłam jeszcze 17 listopada, bo miałam egzamin na prawko, ale nie widziałam się ani ze znajomymi, ani z facetem, więc się nie liczy )

    jestem już po basenie, 1,5 h dziś

    również życzę Wam miłego dnia
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

  7. #407
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    pewnie sie pytałam, ale nie pamietam. co studiujesz?
    i zdałaś to prawko?

    ja byłam osttanio sie zapisać i dostałam termin na 14 lutego. wspaniały termin hahaha. mój tata ma urodziny, wiec jak mi sie uda w koncu zdać to zrobie mu [sobie tez!] ogromny prezent.... to bedzie moje 3 podejscie do praktycznego. jak zdam teorie, bo ostatnio wlasnie na teorii sie wylozylam;/ o jeden durny błąd za dużo... blee.
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  8. #408
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    zdałam prawko w końcu za czwartym razem (chociaż jak pierwszy raz oblałam teorię, to się nie liczy - mój "ukochany" instruktor nie poinformował mnie o zmianie niektórych pytań egzaminacyjnych i dodaniu kilku nowych, a ja tymczasem uczyłam sie jeszcze starych testów)

    studiuję mój wymarzony kierunek (tzn. drugi z wymarzonych, pierwszym była architektura, ale z moją fizyką to raczej nigdzie bym sie nie dostała ), turystykę i rekreację - niby tak lajtowo brzmi, a ostatnio nie zaliczyłam koła z topografii ale już ok, zaliczone
    mam zamiar jechać na wymianę na III roku do Hiszpanii

    julcyk nie martw się, zdasz to prawko ja miałam już totalne załamanie nerwowe, jak wjeżdżałam do miasta, gdzie miał się egzamin odbywać (no bo czy ktoś normalny widział kwadratowe rondo?!), ale w końcu się udało

    a dieta leży...i kwiczy...

    PS. ja nie wiem, jak ja się spakuję, mam tyle rzeczy do zabrania do domu
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

  9. #409
    kaleidoscope jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzień dobry
    do Hiszpanii - a dokąd?
    Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.

  10. #410
    czekoladoholiczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    14

    Domyślnie

    piszę do Was już z domku
    nie wiem dokąd do Hiszpanii, bo to jeszcze odległe plany, ale mam nadzieję, że uda sie je zrealizować
    dziś znów słodycze, ale co mi tam...do świąt się już chyba nie pozbieram, więc raczej pełną parą ruszę po świętach, albo i po Nowym Roku - co wcale nie znaczy, że całkiem zarzucam dietę, po prostu trochę poluzuję - w Poznaniu nie jem takich pyszności bo i cienko u mnie z kuchnią, i szkoda mi pieniędzy
    mama powiedziała mi, że wizualnie bardzo schudłam - moje spodnie, w które się nie dopinałam, wiszą mi na tyłku
    ale jutro chwila prawdy wagowa
    pozdrawiam
    Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
    Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka

Strona 41 z 69 PierwszyPierwszy ... 31 39 40 41 42 43 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •