Wątek: Od jutra Soutch beach-kto dołączy?

fiolinka wsyzstkie dopiero zaczynamy ale za dwa tygodnie kazda bedzie lżejsza... cudo

Zamieszczone przez babygangsta

fiolinka wsyzstkie dopiero zaczynamy ale za dwa tygodnie kazda bedzie lżejsza... cudo

ja też w to wierzę tym bardziej że czeka mnie dużo ważnych imprez w tym roku więc mam większą motywację aby schudnąć

idę zjeść obiadek, póki mój mały szkrabek śpi

smacznego filonka ja jem dopiero o 17 ale glodna nie jestem a teraz musze posiedziec na komputerze i pisac wiec bede tu wpadac co chwile... ja w sumie specjalnych imprez nie mam ale 14 kolesie graja koncert i tak licze chociaz na te 2 kilkogramy

ja już po obiadku, nie mam planów co do kolacji - może jakieś jajo

a u mnie już pod koniec tego miesiąca - roczek mojego synka więc dobrze byłoby jakbym miała te parę kilo mniej, potem duża imprezka w firmie, a pod koniec sierpnia weselicho mojej siostry

więc plany ambitny co do schudnięcia mam, zobaczymy jak wypadnie ich realizacja

póki moje dziecię jeszcze śpi to idę na rowerek

ja też ide pochodzic na steperze no to jest dodatkowa motywacja zeby schudnac tyle imprez

Ja codziennie jeżdżę na rowerku stacjonarnym godzinkę.I w ten sposób przejeżdżam 40 km i tracę 600 kcal.

Razem z dietkę chyba musi zacząć dawać efekty.

Zamieszczone przez renat1111

Ja codziennie jeżdżę na rowerku stacjonarnym godzinkę.I w ten sposób przejeżdżam 40 km i tracę 600 kcal.

Razem z dietkę chyba musi zacząć dawać efekty.

u mnie trochę inaczej mierzy rtower - ja 600 kalorii tracę już przy 16,5 km , to pewnie zalezy od siły napędu

no i dzisiejszy dzien zaliczamy do udanych nie łamałam dietki tylko moze troszke za mało ćwiczyłąm ale sie poprawie:P

jeszcze możesz poćwiczyć

ja właśnie idę porobić brzuszki z płytką

Hej dziewczyny !!!
Dziś moj pierwszy dzień ojej zebym wytrzymała
co wy jecie jakieś przykładowe obiadki i przekąski byście podały -będę wdzięczna
Powodzonka