-
wiktoria444 cześć fajnie, że nie zapominasz o mnie
Ja trzymam sie dzielnie choć trochę ciężko jest wieczorkiem Termin ważenia mam na niedzielę nawet mąż kupuje mi nową wagę elektroniczną bo mieliśmy starą, którą trzeba było ustawiać na zero
Ćwiczonek nie robie bo nie mam czasu niestety dziś wysiadłam przystanek wcześniej i przeszłam na piechotę myślę, że spacery najbardziej realne są w weekendy
A jak Tobie idzie
A powiedz mi jak wkleić tu suwaczek bo jak robię to tak jak podali w instrukcji to nic mi sie nie wgrywa
Pozdrawiam
-
hej kochana bertko.tak jak ci obiecalam nie mam zamiaru cie opuscic i z mila checia bede ci towarzyszyla w odchudzaniu. co do tego suwaczka to tez na poczatku mialam z nim male klopociki.musisz wejsc na ta stronke gdzie sie zaklada straznika wagi.wybrac taki jaki ci sie podoba a nastepnie go zapisac.(kliknij w ta ramke myszka i jak ci sie pokaze tabelka to nacisnij kopiuj).nastepnie musisz wyjsc z tej stronki i wejsc na"profil towarzyski zaprezentuj sie innym".tam bedziesz miala na samej gorze tabelke kliknij w nia myszka i jak ci sie pokarze tabelka tonacisnij wklej.nastepnie na samym dole tej stronki pisze zapisz wiec to zrob.przepraszam ze napisalam to tak jak dla dziecka ale chcialam zeby wszystko bylo zrozumiale .jakby ci dalej nie wychodzilo to daj znac,chetnie ci pomoge.wracajac do dietki to ja sie jakos trzymam chociaz tak jak tobie najgorzej mi jest wieczorkami.ja dopiero pierwsze wazenie i mierzenie zrobie sobie za 2 tygodnie chyba ze mnie wczesniej skusi.boje sie ze jak sie zwaze wczesniej a nie bedzie efektow to sie zraze do dietkowania .bertko co do ruchu to nawet spacerek jest dobra metoda.chociaz w domku tez powinnas troszke pocwiczyc.ach...i kto to mowi,ja cos ostatnio zawalam z tymi cwiczonkami co do samego dietkowania to nie nazekam,grzeczna jestem dziewczynka acha ,jeszcze jedno odnosnie tego suwaczka.jak bedziesz pisala wiadomosc to zaczym ja wyslesz musisz zaznaczyc ze chcesz dodac podpis(moze byc zmieniony).no to chyba by bylo na tyle.zycze ci slodkich snow a jutro udanego dietkowania.mam nadzieje ze cie nie zanudzilam.ide spac,buziaczki[/u]
-
dziewczyny co sie z wami dzieje?mialyscie tutaj wspierac bertke i z nami dietkowac.a tu takie pustki oj nie ladnie tak uciekac.pamietajcie czym wiecej nas tym mobilizaci wiecej.no i oczywiscie jest latwiej pozdrawiam[/u]
-
hej bertko.gdzie jestes?gdzie sie podziewaja wszystkie dziewczynki?dzisiejszy dzien dietkowy udany.dostalam dzisiaj w prezencie darmowy 3 miesieczny karnet na silownie wjec od jutra zaczynam intensywny trening.oczywiscie pod okiem trenera. dzisiaj cwiczonka tez byly.1 godz jezdzilam na rowerku i 30 min chodzilam na stepperku.jeszcze przed spaniem zrobie brzuszki.bertko jak tobie kochaniutka sie udal dzisiejszy dietkowy dzionek?jak tam dzieciatka,przy nich tez napewno masz duzo ruchu.no i co z tym nieszczesnym tickerkiem?oj cos pusto tutaj. odezwe sie pozniej,papatki
-
wiktoria444 Ty to masz zapal z tymi ćwiczeniami. A ja tylko na rowerku pojeździłam dzisiaj. Nie wiem czy coś jeszcze poćwiczę bo mi się już nie za bardzo chce. Bertko trzymaj się i nie dawaj sie pokusom !!
-
Wiktoria444 witam Cie kochana miło, że jestes ze mną Ja moge pisać tylko wieczorkiem bo w pracy nie mam dostepu do netu
Dietkowanie idzie mi jak naraźie całkiem nieźle już zaczęłam się przyzwyczajać to takiego jedzenia i jego ilości dziś nawet nie burczało mi z głodu w brzuszku
Dzięki, że napisałaś mi jak zrobić ten suwaczek zaraz poprubuję go zrobic mam nadzieję, że mi sie uda
Fajnie, że masz darmowy karnet do siłowni korzystaj z tego napewno sie opłaci no i z własnym instruktorem mhhh pewnie jakis przystojniaczek nie
Ja mam blisko domu basen i tak myślałam o zapisaniu sie i chodzeniu chociaż 2-3 razy w tygodniu ale nie stety nie jestem jeszcze na to gotowa bo jak ja sie pokarzę w kostjumie naet jedno częściowym nie ma mowy spaliłabym się ze wstydu Wiec może jak schudne pare kilo to sie odważę
-
O rany nic nie robiłam a suwaczek sam sie pokazał czary jakieś czy co ale fajnie, że jest
-
melassa7-ciesze sie ze sie przylonczylas do nas, im wiecej nas tym razniej.kazdy ruch jest dobry i kazdy robi tyle na ile ma ochote,nie czeba sie na sile zmuszac bo mozna sie zrazic.wiec glowa do gory
bertko-ciesze sie ze sie odezwalas i dietkowanie ci fajnie idzie.suwaczek tez zrobiony-super.co do baseniku to dobry pomysl,bardzo ladnie mozesz sobie figurke wymodelowac.nie przejmuj sie ze teraz mozesz nie ladnie wygladac w stroju kapielowym.wszystko sie zmieni jak pokarza sie efekty a ludzmi sie nie przejmuj.zobaczysz jak wyjda im oczy jak juz bedziesz 30 kg mniejsza .czy to nie dosc dobra motywacja?wiec zamiast sie zalamywac to biegnij na basenik.szkoda ze mieszkamy tak daleko od siebie bo bym chetnie z toba poszla a uwierz mi ja tez nie reprezentuje sie najlepiej.mam wielki brzuch bo najwiecej na nim mi sie tluszczyk zebral .nawet kazdy sie mnie pyta w pracy czy nie jestem w ciazy. pozdrawiam ciw goraco
-
bertko -co do twojego warzenia to juz sie nie moge doczekac niedzieli.oj napewno kilogramki polecialy. zapomnialam ci sie zapytac jak twoj maz reaguje na twoje odchudzanie?wspiera cie?bo moj sie zemnie smieje i nie wierzy wemnie to przykre
-
wiktoria444 nu nu Twojemu mężowi jak tak możę się zachowywać zamiast Cię wspierać albo choćby sie nieodzyać to Cie dołuje no chyba, że on ma taka strategię , że jak tak bedzie Ci mówił to Ty bedziesz chciała mu udowodnić, że schudniesz. Jak myslisz
Ja też nie mogę się doczekać niedzieli choć trochę się boję czy napewno waga coś ruszy Coć musze Ci powiedzieć, że w spodniach troche mi luźniej nie wpijają mi się w brzuch
Wiesz ja też mam duży brzuch mogłabyn robić za ciężarna spokojnie :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki