-
Niedzielasto
Wczoraj siadł mi net i znów myślałam, że będę odcięta od świata. Na szczeście już jest ok
Wczorajszy dzień zakończony pomyślnie- do sałatki owocowej i jogurtu dodałam łyżkę homogenizowanego serka.
Dzisiejsze śniadanie (tradycyjnie...) jogurt z płatkami i siemieniem + kawa & jabłko
Obiad musi być skromny, bo wieczorem wybieramy się do kina a póżniej na pizzę, mniam )
Leki pomogły czuje się lepiej. Zabieram się za ćwiczenia.
Miłego niedzielkowania
Ch.
-
popołudniowo
Godzina aerobiku z własną rozgrzewką, bo płytowa jakoś mnie nie rozgrzewa już za mną.
Obiad: 2 naleśniki ze szpinakiem i keczupem (ok 400kcal).
Jeszcze miejsce na kolacje musi zostac Ufff....
Ch.
-
wieczór
dochodze do wniosku że jestem kiepska w rzucaniu...
ćwicze codziennie czasem dośc symbolicznie ale jednak. jest 49/50. dieta dosc przypadkowa. dzis jogurt, bułeczka, kawałek kurczaka, 2 jabłka, mleko.
-
???
kasiu a co ty za głupoty snujesz. nikt na mnie nie działa odstraszajaco, a nawet jesli ktos to na pewno nie ty. ostatnio nie chce mi sie pisac na forum. ostatnio wogóle niewiele mi sie chce.
w dodatku bliźniaczka ma grypę i pewnie mnie też to czeka. no i jeszcze mam smutki sercowe. fak.
-
Srodowo
Ehhh znów siakies errory... A ja nawet nie mam czasu żeby się porządnie dopisać...
Wieczorem naklikam coś więcej a teraz lecę do centrum. choć wolałabym pójść na smacerek takie ładne słonko świeci...
Ch.
-
pić
okropnie mi sie chce pić. i to zimnego. moja bliźniaczka ma grypę (39 i 2 stp. goraczki) - cos mi sie zdaje że długo sie nie uchronie jej chustki walają sie po całym pokoju.
-
i po środzie...
Dzień jak każdy inny... Jedzenie jakoś ujdzie, na ćwiczenia nie starczyło czasu. Grunt że tyłek jeszcze boli po ostatnim treningu ;P
A brzuszek napier*** (( Ehhh wcale to nie takie przyjemne te całe bycie kobietą...
Kupiłam błonnik w tabletkach, podobno ma mi pomóc w działaniu żołądka itd. Zobaczymy...
MAGUŚ nie daj się grypie!!! A sio!
Ch.
-
Re: pić
wszystko sie chrzani.....
nic mi nie wychodzi
mam wielkiego dola
ide spac
kasia
-
Re: Poniedziałkowo
Pizza i winko= pranie po pupsku))
Wiem, wiem... wpada sobie raz na jakis czas i od razu wszystkim by prała))
Dzis mam swietny humor, wiec kłopoty z internetem mi nie przeszkadzaja Czuje sie super, biegac mi sie chce choc pogoda do d... Egzamin mam jutro i nic nie umie, ale za to robie sciagi poogladam se troche wiziola, czekam na Miska i ide gdzies w cholere bo mnie energia rozpiera!!!
Aha dietka oki (juz wiem wykorzystam energie na cwiczenia z Cindy)
kasia
ps wieczorem wracaja użytkownicy naszej sieci i sciagaja co sie da (te mlodsze ciagna gry a starsze filmy porno), wiec łącze mam zapchane i netu ni ma.
-
Re: tłusty... fuj czwartek
juz jest dobrze.
przewaznie nic nie idzie po mojej mysli i sie zastanawiam dlaczego ja akurat musze miec takiego pecha.... ale juz jest ok i powtarzam sobie, ze kiedys zostanie mi to wynagrodzone.
Jestem z siebie dumna, zrobilam ogromne zakupy owocowe i nie zjadlam ani jednego paczka...choc niestety ciasta troche mam na koncie (ale na szczescie maciupińkie ilości).
Jutro mamy rektorskie, wiec czas na dzien piękności. Zaczne od cwiczonek, potem relaksujaca kapiel, pilingi, maseczki...oj jak dawno tegonie robilam.
spiaca jakas jestem... ide sobie drzemke zrobic i czekam na Miska. Moze gdzies wyskoczymy wieczorem.
a co do zakupow: to jak mam troche pieniedzy i chce sobie cos ladnego kupic to na zlosc nic nie ma... od trzech dni chodze i chodze i nic jeszcze fajnego nie zobaczylam, co by bylo warte posiadania. Zaraz wydam pewnie na glupoty i skonczy sie moj problem...
kasia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki