nathka, ooo, coś mi się przypomniało!!!! też o tym słyszałam, co opisujesz, ale wiesz, słysząłam też o czymś innym nie chciałabym was smucić, ale jesli będziemy saiękierować temperaturą wody i z tym związanym spalaniem, to wtedy co mamy powiedziec o gorących herbatach, których na pewno pijemy dużo?

otóż, czytałam ciekawy artykuł o tym, że skoro zimna woda zmusza organizm do podniesienia temperatury, to gorące herbaty i zupy - odwrotnie. nie znajdę teraz tego artykułu, ale tam chodziło o to, że herbaty mają wyższą temperaturę niż nasze ciało, to przez to. ale ja się o to specjalnie nie martwię.

a woda...woda oczyscza organizm, wspomaga procesy trawienne, byle nie pić jej w czasie i po posiłku, najlepiej godzionę po, bo inaczej rozcieńcza soki trawienne