Wątek: a może oprócz zbicia kalorii zgubić nawyk fajeczek???

Nie palę od 20 LUTEGO!! sorki za pomyłkę, 19 lutego obroniłam, tutył licencjata więc pomyślałam może mała metamorfoza więć 1) dietka 2) rzucić palenie 3) fryzjer 4) usmichać się w każdym dniu i spełniać swoje marzenia i plany FAJNIE? teraz czas realizacji mojej metamorfozy!!

Witam dziewczyny
katarina
Cieszę się z Tobą z Twojego sukcesu masz rcję decydując się na zmianę w życiu ja nie palę już 1 m-c , jestem szczęśliwa
wagowo nadal się trzymam ale nic nie chce spaść pewnie przez dodawanie sobie .... luziku
Trzymam za Ciebie kciuki , za Twoją walke z fajkami i kg głowa do góry jadziu
wiesz że to też dzięki Tobie
całuski

madzik
podziwiam Cię za ten bieg
ja jestem zdech azorek i nie nawidzę biegać ale widzę że Ty masz silną wolę do tego , ja jednak wolę stepper i rower m trzymaj się cieplunio i pozdrowionka

Witam
jak tam dziś idzie moim towarzyszkom ???
Ja już po porannym rowerze Super uczucie mimo, że jakiś wielki samochód mnie zestresował
zaraz zmykam na proszony obiadek
Pozdrawiam milunio

Witaj pausa tez jestem po porannym rowerku - super dotleniona nadal trzymam sie bez fajek wzmian za MOJE STARNIA zrobilam sobie małą nagrodę : zakupy dziś wychodzę ze znajomymi jak przetrwam bez fajek to juz będzie naprawde naprade superowo !!! OBY !!!

witam katarina ja czuje że sobie dasz radę bez fajeczek , wiem to sama po sobie że jak się zachce to można dać rade
ja właśnie sobie zawedrowałam do kompa i piszę i popijam piwko
trzymam za Ciebie kciuki

Witam walcze walcze z nałogiem!! przyznam się zapaliłam papierosa wczoraj - był to błąd zakręciło mi się w głowie i zaraz go wyrzuciłam cholera do tego nie musiało dojść więc dziś wzięłam kartkę wypisałam same negatywy palenia: żółta skóra, żółte źęby przesiąknięta toxynami itd oraz kiedy jest mi najtrudniej w walce z paleniem: okazuje się że w barze przy piwie!! w niedziele byłam na soczku i ani przez chwilę nie pomyślałam o zapaleniu dlatego przez pewien okres rezygnuje z piwa!!! bedę wychodzić na wode albo sok !! ale i tak jestem zadowolona pożegnam się na dobre z nędznym nałogiem

No i jak wam idzie z rzucaniem palenia ?? Bo mi do przodu pilnuje dietki 1000 kcal ćwiczę codzinnie i nie pale czuje się taka odświeżona

Hmmm ?? czy tylko ja walcze z nałogiem ?????? czy wszyscy wrocili do palenie Hallo?????????

Witam po przerwie
Sorki , że tak długo nic nie pisałam , ale byłam na wojazach u mojego
Troszku sobie pozwoliłam na łakomstwo no i kg do przodu
ale siostra mnie namawia na siłownię 3xtyg i tak sobie myślę że się zdecyduje
Katarina jestem dumna z Ciebie warto naśladować ale u mnie z tą dietą 1000 to kiepsko ale fajek nadal nie palę więc trzymajmy się dzielnie