Strona 13 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 149

Wątek: LALIKA NA TYSIAKU, WCIĄŻ WALCZY O BIKINI!

  1. #121
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    lalika nie przejmuj sie. jak się ma okres to tak sie chce jesc. ja wtedy msuze obowiazkowe zjesc cos czekoladowego jakies wafelki batonika bo bede taka nerwowa ze szok.

    Ale wiesz jeżelli mas zochote na cos slodkiego to zjedz troszke, nie odmawiaj sobie w ogole. Bo potem to jak cie napadnie głód to bedzies zpochlaniala wszystko. Wiem to po sobie. Kiedys odmawialam sobie slodyczy, ale jak kupiłam jednego to potem chciałam kolejnego i kolejnego... A teraz jak mam ochote kupie sobie jakiegoś zbożowego batonika typu corn czy coś. lepiej takie maleństwo zjeść niż pół miski,

    P.S Ja zawsze się skusze na krakersika:P

  2. #122
    Marteczka2769 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    lalika mozemy sobie rączki nawet obie podac, ja mam dokładnie to samo, Kompletny brak motywacji do dalszego odchudzania sie!
    bezsensu
    Buziaki

  3. #123
    szycha69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    Dziewuszki..chyba wogole nastał taki paskudny okres jakis...moze to przesilenie dalej działa...juz sama nie wiem..
    Lalika ja wczoraj zjadłam 2 czekolady z bakaliami...a obiecałam sobie ze od czasu do czasu owszem..a u mnie druga taka wielgachna wpadka w ciagu tygodnia...tez mam @..moze to przez to...ale nie traćmy nadzieji...Lalika zobaczysz..wszystko wroci do normy po tym @ paskudztwie...

    Własnie zrobiłam sobie oczyszczanie i wygladam jak @-@ sto nieszczesc...ale mam dzis to gdzies...w przyszłym tygodniu wszystko wroci do normy...

    Tyle dobrego ze waga nadal wskazuje 59...ani w jedna ani w druga nie drgnie...

    sciskam..i nie poddajemy sie;*

  4. #124
    lalika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczynki, widze że nie tylko mnie chwyciła jakas depresja (może to te wachania pogody okres czy jeszcze akieś inne ustrojstwo). W każdym bądź razie forum podziałało, i kolejna dostawa motywacji juz w drodze. Marteczko droga, na złość paskudym kilogramom, my się nie poddamy prawda

    Czurektak fatalny ten okres, ale właściwie to nawet nie czuje jakiejś wzmorzonej chęci na cos słodkiego (o dziwo bo zwykle bardzo mi się chciało czekolady), a te ciasteczka wynikły przypadkowo, dlatego taka zla byłam A pozatym tak sobie pomyślałam że wyczerpałam juz mój miesięczny limit na słodycze( przeznaczony na czas okresu) bo zjadłam czekoladowego zająca w święta Najbardziej mnie tylko wkurza fakt ze 1,5 miesiaca poszło na marne bo waga w zasadzie spadła o 1 kg a w wymiarach to już totalnie nic, to potrafi zdołować, wierz mi....

    SzychaEhhh no niestety tez doświadczłaś "uroków" okresu, i 2 czekoladki poszły. No ale trzeba trzeba się podnieśc z porażki.Wracamy do naszych postanowień
    Mi już trochę lepiej choć musze przyznać że w trakcie tego okresu mam okropny i dziwny nastrój: chodze jakaś rozżalona,podenerwowana, wszystkiego się czepiam, becze z byle powodu...nie wiem co się ze mną dzieje, bo zachowuje się jak kobieta w ciąży, czego raczej nie biore pod uwagę. Chyba dostaje juz do głowy od tego wszystkiego
    A co to za oczyszczanie sobie zrobiłaś

  5. #125
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    Wiesz z waga to jest beznadziejnie. szybko się ją bardzo nabiera, a bardzo wolno gubi. Trzeba troszke czasu i cierpliwości. A efekty będą uwierz mi. pewnie już są tlyko ty tego nie zauważasz Kobieta jak zawsze dąży do doskonałości. Mnie np motywuje pragnienie zrobienia niespodzianki mojemu skarbowi

  6. #126
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    laliko,
    przykro mi że dopadły Cię gorsze chwile, ale tak bywa w życiu każdej z nas. Gubimy sens i w ogóle wszystko jest beznadziejne Na szczęscie to mija, a wagę weź pod uwagę jak skończy Ci się okres, a nie teraz
    Będzie dobrze
    Buziaki

  7. #127
    lalika jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    DZIS PRZEPROWADZAM GRUNTOWNY REMONT DIETY

    jem 1000kcal - 5 posiłków dziennie
    codziennie 0,5h orbitka i 0,5h ćwiczeń /z wyjątkiem pon i pt/
    niezależnie od powyższego punktu, robię 50 brzuszków CODZIENNIE
    śniadanie jem zaraz po przebudzeniu, a nie o 10
    słodycze 1 RAZ w miesiącu
    ostatni posiłek o 18
    pić 1 litr wody dziennie


    KALORYCZNOSC POSIŁkÓW
    śniadanie: 200kcal
    IIśniadanie: 200 kcal/kanapka na uczelni/
    obiad: 300kcal
    podwieczorek 100kcal
    kolacja 200kcal


    Jak już to nie podziała to nie wiem co działa.
    Mam nadzieje że ten 1 kg to woda, która w krótce spłynie.
    Dziś humorek nieco lepszy, choć waga uparcie pokazuje 55. Może to tłuszcz z alkoholu w sobote się odłożył przez ten tydzien to by bylo straszne, biorąc pod uwagę że jutro znowu ide szaleć fuck, fuck...

    Sara, obys miała racje z tą wodą, bo przecież szlag mnie trafi, 1,5 miesiąca i 0 efektu A może 0,5 h na orbitku to za mało, i spalało tylko to co zjadłam na kolacje, a nie tłuszczyk, jak myślisz

    Czurek ja jestem cierpliwa, ale chyba po takim okresie mogłabym się spodziewac lepszego rezultatu niz 1 (i to jeszcze w cale nie jest takie pewne) zrzucony kilogram. Chyba cos źle robiłam, dlatego postanawiam wrócić do liczenia kcal...oby poskutkowało

    miłego dzionka

  8. #128
    depresya jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-03-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    48

    Domyślnie

    lalika liczenie kalorii skutkuje. Gwarantuje Ci to Trzymaj się dzielnie dziewczyno i się nie denerwuj. Plan dietki po remoncie bardzo mi się podoba. Trzymam kciuki. Musi się udać bo to cholerne bikini w końcu będzie niemodne Buziaki:*

  9. #129
    stillsunny jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej lalika czytałam, że ostatnio troszkę słabo było. U mnie też nie najlepiej... wróciłam z imprezy wygłodniała i po dwóch piwkach i pochłonęłam 3 kawałki ciasta, biały chlebek, zaraz chyba pójdę po lody :P widzę u Ciebie już nowy planik i chęć do dalszego działania. To bardzo dobrze na pewno się uda w końcu Ci schudnąć te 4 kg może i długa droga do sukcesu ale warto czekać. Pozdrawiam i 3mam kciuki :*

  10. #130
    SaraP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej,
    no widzę że porządki przeprowadziłaś i jest nowy planik. Trzymam mocno za Ciebie kciuki
    Co do ćwiczeń to ja kiedyś przeczytałam że najlepiej ćwiczyć rano na czczo, bo wtedy spalamy zaległy tłuszczyk a nie to co dostarczyliśmy organizmowi w ciągu dnia Nie wiem jaka jest prawda, ale trzymam sie tego. Jak wiesz ostatnio u mnie też remont diety i narazie efektów nie ma, wiec nie rzetelnie ci doradzić nie mogę oprócz tego żebyś wsłuchała się w siebie i zrobiła to co uważasz za słuszne
    Buziaki i miłego piątku :*

Strona 13 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •