Wątek: Zaczęłam od 15 marca. Czy ktoś chce się przyłączyć?

hej Seksi Laski
Wiem, wiem Marlenka!! Jesli tylko panu M* chodzi o mnie "szczuplejszą" to wiem, że wtedy nie ma co się pakować, ale taki wkręt mi się zagnieździł, bo mam nadzieję, że nie o to chodzi, a raczej o ambicję i męską dumę...bo powód w sumie ma
Ja pracuję w Centrum Tańca jako nauczyciel tańca. Codziennie mam po 4/5 zajęć z dziećmi , młodzieżą i uczę ich "podskakiwać w rytm muzyki".To są różnego rodzaju tańce od towarzyskich po hip-hop! Niby mam ruch, ale przez ostatnie pół roku lubiłam ostro podjeśc i ponad miesiąc temu zobaczyłam 68kg na wadze A złamany obojczyk i brak ruchu zmobilizował mnie do diety, bo pewnie ważyłabym więcej gdyby nie 1000kcal dziennie
Właśnie wróciłam z pracy i musze jeszcze jakąś muzykę pozgrywać no i kolejna godzina zleci na obowiązkach! Ale bardzooo to lubię wieć nie narzekam
Buziole....
Marteczka ty mi się podnieś i wracaj do diety, ja od 2.5 tyg nie widzę mniej na wadze, ale trzeba walczyć!! Jak przestaniesz to wrócisz do poprzedniej wagi...a tego nie chcemy!! Nie zawiedz nas!! My liczymy na Ciebie bo Ty liczysz na nas...TAK

Marteczka Słońce wytrzymaj ja wierzę, że Ci się uda, że to tylko taki przestój w wadzę i zaraz ruszy znowu. A mierzyłaś się? Pewnie, tłuszcz zamienia się w mięśnie i dlatego waga stoi, a centymetry lecą w dół.

Dziewczyny u mnie porażka, ale nie z dietą tylko z komputerem, nie mogę go odpalić, dziś zrobiłam to dopiero za dziesiątym razem, mój Misio będzie dopiero 30 kwietnia tj. za dziewięć dni, w razie czego postaram się odzywać od mojej przyjaciółki ale jakbym się nie odzywała przez te dni to się nie dziwcie bo to tylko przez mój komputer. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze z moim komputerkiem ale jakby co to dbajcie o nasz temacik, żeby nam nie umarł liczę na was.

Martuś no Kochana to masz super pracę, teraz jak masz już zdrowy obojczyk i możesz skikać w pracy to na pewno szybko zrzucisz ten zbędny balast.

Łoo matko ja się załamie, jak mi padnie ten mój laptop, jak nie będę mogła z wami gadać, dobrze, że moja przyjaciółka mieszka blisko to u niej czasem coś do was drapne, ale to nie to samo co w domu, o której chcesz to siadasz i bazgrzesz.
Pozdrawiam Marlena!

Hop, hop temacik do góry!

nonono......miska widzę, że Cię wzięło
POWODZENIA

oczywiście, że nie można być z facetem, który widzi ciało...no ale z drugiej strony ja też chciałabym przed wakacjami pokazać się pewnej Osobie z jak najlepszej strony żeby się nie okazało, że w wakacje jakaś panna Go zaklepie....a jest Kogo zaklepać

trzymam za Was kciuki cały czas... ja mam zastój, ze względu na chorobę...ale w górę już więcej nie idę, a to też coś całe szczęście, że czuję się coraz lepiej... jeszcze trochę i będe mogła powrócić do dłuuugich spacerów, może biegania...no i ćwiczeń, których narazie wykonywać też nie mogę

udanego weekendu

Jestem dziewczynki w witam Was Kochane.
Mój komputer ledwo co zipie, ale jakoś go odpaliłam, włączyłam go i poszłam zrobić sobie relaksacyjną kąpiel i jak wyszłam to dalej się uruchamiał, więc minimum trwało to 40min.
Diety trzymam się dalej, przymierzałam dziś spodenki z przed jakiegoś czasu i się w nich dopinam, teraz dopiero widzę, że schudłam jak zakładam jakieś ciuchy, których jeszcze jakiś czas temu nie wcisnęłam nawet na siebie.
A co tam u Was laseczki?

witam was odchudzaczki moje
Ciagle obiecuje ze bede czesciej sie odzywac ,a jak mi to wychodzi to widac mam nadzieje ze mi wybaczycie ,moje pociechy poprostu wysysaja cala moja energie

Jesli chodzi o dietke to jakos mi idzie,dzisiaj na wadze bylo 64.8 wiec zaraz zmienie straznika i chyba podziele swoja walke na etapy wtedy po ukonczeniu jednego bedzie wieksza motywacja na dalsze odchudzanko(tak mysle)

trzymajcie sie dietkowo papa noi mam nadzieje ze do jutra

gdzie sie podziewacie chudzinki???????

Mam dzis przelomowy dzien jesli chodzi o diete tzn. pierwszy raz od poczatku diety zjadlam biale pieczywo i wlasnie sacze drinka ,a wszysko przez 8 urodziny mojego syna(drinka pije oczywiscie z innych powodow) CO prawda moje dziecko urodzilo sie 23 no ale zazyczyl sobie grilla noi dlatego zjadlam bulke a dokladniej hamburgera niewspomne juz o kawalku torta dobrze ze byl bez zadnej masy
Jesli chodzi o drinka to tak sie zlozylo ze moj J byl dzisiaj w domu o normalnej porze pierwszy raz od 2 tygodni ( ostatnio wracal po23 ) noi zachcialo mu sie wypic wiec delikatnie sie podlaczylam
Jutro wybieramy sie do Legolandu na caly dzien ciekawe jak moje malenstwo to zniesie- bo solenizant juz jest wniebowziety wieczorkiem postaram sie odezwac.

trzymajcie sie dietkowo kochane papa

a to moje dzieciaczki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ALE TU CICHUTKO
trzeba cos naskrobac bo nam topik umrze
Od dzisiaj znowu biore sie za ostrzejsza dietke tzn.zadnych rygorow ,ale po ostatnich wpadkach i wczorajszych slodkosciach czas wrocic na ziemie :P
Wczorajszy dzien spedzilam na dlugim chodzeniu i jezdzie na szybkich kolejkach,mam nadzieje ze troche kalorii tym zgubilam
Musze sie z wami czyms podzielic od paru dni (jak zakonczylam karmienie malej)chodzi mi po glowie pewien sposob na odchudzanie ,mam tabletki na ktorych odchudzalam sie kiedys i naprawde byly efekty ale wiem ze sa szkodliwe dla zdrowia z drugiej strony teraz dzieki rozsadnej diecie schudlam 7 kilo i najwazniejsze ze bezpiecznie.Obawiam sie o moja silna wole bo lepiej zebym chudla naturalnie ,ale jesli waga mi sie zatrzyma na dluzej to moge ulec ohh juz sama siebie nie rozumie????????? CZY nie moznaby tak pojsc spac i obudzic sie szczupla??

mam nadzieje ze was nie zameczam
pozdrawiam

Cześć Kochane!
Mój komputer już nie żyję, niestety już go nie mogę odpalić, dlatego piszę do Was od koleżanki.
U mnie spoko, załamań nie ma aby tak dalej, a niedługo założę mini.
Komputerka nie będę miała jeszcze minimum tydzień, za tydzień wraca Mój Minio i go naprawi. A póki co to postaram się w miarę możliwości odzywać do Was od koleżanki.
Dziewczyny dbajcie o nasz temacik, żeby nie umarł. Dzięki!
Dorotko dzieciaczki cudowne, przy swoich pociechach masz dużo pracy i zajętego czasu, nie potrzeba już ćwiczonek nie? Dziękuję Ci Dorotko, że pisałaś pościki, bo dzięki Tobie temacik nie spadł na kolejne strony.
Postaram się później jeszcze odezwać!

Pozdrawiam Serdecznie Marlena!