Wątek: Zaczęłam od 15 marca. Czy ktoś chce się przyłączyć?

No i jak tam co słychać?

Hej seksi Ciałeczka
Powiedzcie mi na czym polega ta Wasz dietka kopenhaska?
Ja nadal na 1000kcal. Sporo mam ostatnio stresów no i wróciłam do pracy -ruchu mam sporo więc mam nadzieje, że suma sumarum spadnie mi na 60kg na moje urodzinki które mam 17tego czerwca!! Na ta okazję kupiłam juz spodnie w rozmiarze 29 i zdziweczko mnie chapnęło bo mieszcze się w nie całkiem całkiem...nawet lekko odstają w niektórych miejscach. U mnie to tak dziwnie te kiloski się rozkładają... Najwięcej w partiach nożnych ale to juz rodzinne..mamy grube nogi od pokoleń(nawet kostki)
Marlenka i Martunia kochane....dajcie znać o tej kopenhaskie..ja zaczęłam walkę na nowo więc znów drużyna wsparcia się umacnia Buziole..powodzenia!!!
jeszcze raz przepraszam, że tak cicho u mnie było
PAAAAAAAAAAAAAA

Witam!
Martuniu jak chcesz to podaj swojego maila to prześle Ci skan tej dietki to sobie ją przejrzysz. Ja stosowałam ją półtora roku temu i wtedy schudłam na niej prawie 10kg. Od niej zaczęłam odchudzanie i pewnie dlatego tak dużo mi spadło, bo na początku to wiadomo woda i inne syfki z Ciebie schodzą. Wtedy służyła mi dobrze teraz jest troszkę gorzej powiem szczerze, że nie za dobrze się czuje, ale to może też przez tą pogodę bo jest gorąco

Oj dziewczynki moje Kochane zaniedbujecie nasz temacik, niedługo będę sama na nim opowiadać, pisać, bazgrolić
Odzywajcie się laseczki bo mi smutno

Dzień dobry Kochane!
Jest tam ktoś jeszcze? Już nikt mnie nie lubi?

Helooo Marlenka
Jak tam dietka??? podaję swój mail na który porszę abys wysłała mi kopenhaską...bulet2@op.pl Dziękuję bardzo
Ja narazie się trzymam, ale serio juz patrzeć na siebie nie mogę! Czuję się wstrętna i duża i w ogóle feeeeeeeeeeeeeeeeee
Dni i tygodnie lecą..ja zauważyłam trzy zmarszczki na twarzy i przez głupi obojczyk przestałąm robić to co naprawdę kocham, bo mi lekarz nie pozwala, szef mnie oszczędza i odbiera mi najlepsze grupy a ja chcę trenować na maksa!!!!!!!!!! Ostatnio wszędzie czuję się jak piąte koło u wozu! Jakoś tak samotnie i nudnawo się zrobiło. Co zrobić, żeby tchnać życie w życie??
uziole
Wejdę wieczorkiem!!
PAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Witam!
Martuniu Słońce przepraszam Cię bardzo, że nie wysłałam Ci jeszcze dietki kopenhaskiej, miałam ostatnio dużo wrażeń i nie siedziałam przy komputerku, zresztą muszę ją przepisać bo wysyłałam ją drugiej Marteczce i mówiła, że nic nie widać. Więc jeśli chcesz poczekać do jutra wieczorka to Ci wyślę.
A co do mojej dietki kopenhaskiej to musiałam ją przerwać, miałam malutki problem ze sprawami kobiecymi, byłam u swojego lekarza i powiedział, że na razie muszę zaprzestać tej diety, bo mój problemik wynikał z osłabienia organizmu, przecież odchudzam się już od jakiegoś czasu więc może nie w tym momencie zaczęłam kopenhaską.O tej diety dobrze jest zacząć swoją przygodę w odchudzaniu, bo między dietami nie polecam jej stosować. Więc jak na razie dietkuje w ten sposób, że się nie przejadam, nie jem słodyczy, smażonego, białego pieczywa, ziemniaków, nie jem po 18 , więc to tez swojego rodzaju dieta bo jem małe porcje. Za jakiś tydzień zacznę znów tysiaka od Marteczki, a póki co biorę antybiotyk.
Pozdrawiam Serdecznie Marlena!

ja na kopenhaskiej schudlam 5kg ale pieknie wszystko wrocilo, zapuscilam sie

ojj musze zmienic nastawienie, tylko zdrowe jedzonko

ale widze, ze ladnie zjechalas, 14 kg to baaardzo duzo

a ten boksio to twoj???? kochanyy

cześć moje Drogie, nie wiem czy mnie pamiętacie. Miałam przerwę w odchudzaniu ale teraz startuje od nowa a wlasciwie juz jestem w drugim dniu diety kopenhaskiej. robilam ja w styczniu schudlam 5kg które do tej pory mi nie wrociły..chce odchudzać sie dalej,aby osiagnac moja wymarzoną wage.mam nadzieję, ze powspieramy sie w trudnych chwilach..Trzymam za Was kciuki.

EDITH80 witam Cię serdecznie!
Zapraszam na mój nowy wątek, bo ten praktycznie już padł. Link do nowego wątku jest pod zdjęciem mojej suni. Zapraszam. Ja też od dziś zaczęłam kopenhaską, myślę, że czuje się na siłach, żeby ją stosować, zobaczymy jak mi pójdzie.
Pozdrawiam Marlena!