-
HOP HOP!!!
Ja wczoraj bezweglowo totalnie - cambridge, sery, chude miesko i warzywka
I na aerobiku bylam - 3 aerobiki i 1 cwiczenia w domu mam za soba odkad zaczelam znowu
Moze jak dociagne bez wpadek do konca tego tygodnia, brzuch mi spadnie i pupa, i zacazne sie czuc komfortowo. I wtedy latwiej bedzie mi dalej dietkowac. Bo na razie te buly tluszczu stwarzaja mi dyskomfort psychiczny.
-
Witam Kochane dietkowiczki!
SmieTanKaa masuje się i naprawdę widzę rezultaty, ale jaka skóra jest potem czerwona, nakładam na nią potem balsamik na cellulit, on tak fajowo chłodzi i czuję taką ulgę. To masowanie nie należy do najprzyjemniejszych zabiegów ale da się wytrzymać i najważniejsze jest to, że widać rezultaty. Powiem Ci ciekawostkę o której pewne też wiesz, znam salon SPA w którym są używane te chińskie bańki do masarzy, nie wiem czy cellulitowego też ale na pewno do relaksującego masażu pleców.
A co tam u Was Kochaniutkie dziewczynki?
-
witam was moje kochane chudzinki i strasznie przepraszam za zaniedbanie,
caly cza was podczytuje i wspieram w myslach ale do pisania jakos ostatnio weny niemam(za duzo na mojej glowie problemy,chore dzieciaki i wogole....)czasami mam juz wszystkiego dosyc
Jesli chodzi o moja dietke to trzymam sie niezle, tez chorowalam wiec apetyt byl mniejszy waga dzis rano pokazala 65.4 wiec malymi kroczkami spada w dol,mam nadzieje ze tak bedzie nadal. Przyznam sie ze ostatnio mialam kilka grzeszkow a to ciasteczko ,a to czekoladka ale wszystko i tak grubo ponizej tysiaka wychodzilo.
mam nadzieje ze was nie zanudzilam
postaram sie odezwac jeszcze pozniej
-
Cześc dziewczynki
Miałm dzis mały wypadek Zemdlałam ale juz wszystko ok, tylko wiecie co jest najśmieszniejsze ( jeśli wogóle mozna sie czegos smiesznego doszukać okazało sie, że sie przewitaminzowałam, tzn przez około trzy tygodnie piłam sok z marchwi - ok 300 - 400 ml dziennie, a że marchew ma duzo witaminy A, więc przegiełam, tak mi powiedzieli na pogotowiu, więc przez 3 do 5 dni nie wolno mi zadnych owoców, soków itp, wyobrażacie sobie w tych czasach przesadzić z jakąś witaminą No ale niestety przez to nie moge dziś zacząć kopenhadzkiej, a tak chciała! zawsze wiatr w oczy! Sorki, że tak skopiowałam z mojego watka tą dzisiejsza historię, ale nie chce mi sie tego pisać 3 razy musicie mi wybaczyć, ale lekarz kazał mi na siebie uważać Przyszła dzis moja waga, ale w szpitalu wlali we mnie jakieś kroplówki więc dzis się nie ważę, a pozatym musiałam zjejść 2 kanapeczki - z chlebka czarnego - tyle zdązyłam wywalczyć u szpitalnej kucharki
wiec poważne wazenie i mieżenie - jutro rano!
Całuję was mocno!
-
Marteczka no to naprawdę dałaś czadu z tym sokiem marchewkowym, ja nie mogę to jest poważna sprawa Marta, ale troszkę też śmieszne nie, no bo jak mogłaś się spodziewać tego, że jak będziesz piła dużo zdrowiutkiego soku z marchewki to będziesz miała za dużo witamin, jednak w dzisiejszych czasach to trzeba na wszystko uważać i z niczego za dużo. Cieszę się, że już dobrze się czujesz Kochana.
Hej Dorotko, jak miło, że się pokazałaś. Mam nadzieje, że dzieciaczki szybko wrócą do zdrówka, cholera to jest najgorszy czas jednak, tak szybko można złapać przeziębienie, czy jakiegoś wirusa w tym właśnie okresie. U nas panuje przeziębienie połączone z wirusowym zapaleniem spojówek, coś okropnego.
-
Hello seksi Ciałka!
Wróciłam do pracy... Kiedy ja mam myśleć o jedzeniu? Wczoraj spędziłam 12 godzin poza domem, zrobiłąm sobie całodziennę wałówkę i jadłam zdrowo do 18tej...jak wróciłam dopadła mnie głód i troszkę podjadłam, ale w ramach rozsądku
Dziś też przygotowałam sobie warzywka na obiad i kanapeczkę pełnoziarnistą, kefirek i takie tam małokaloryczne przekąski! Dziś mam 5 zajęc tanecznych, a pomiedzy nimi po 10minut przerwy, więc nie wiem jak dam radę coś zjeść...ale muszę!!
Poza tym, ze praca mnie znów pochłonęła to jeszcze wiele innych rzeczy staje się jaśniejsze! Np Pan M* Mało prwdopodobne, że coś z tego bedzie więc daję sobie na wstrzymanie...może jka pokażę się mu w 58kilogramach zauważy mnie! No ale wtedy to raczej mało mnie bedzie obchodził
Czeka mnie ciężki dzień więc idę zrobić sobie kawkę i zmykam do pracy!
Wieczorem raczej będę padnięta więc odezwę się jutro!
No i trzymajcie kciuki, bo boje się podjadania na wieczór
Buziole...
ps. Po wadze, która stoi od 3tygodni stwierdzam, ze chyba nie uda mi się zjechać do 58kg do maja !Ale jak tylko się wezmę to może do 59da radę :P
-
Witam Moje Laseczki!
Martuniu Kochana, zabraniam Ci tak mówić, że jak Cię zobaczy w 58kg to Cię zauważy, nie wiem nic na wasz temat, ale jak facet zwraca uwagę na takie rzeczy to nie wróży o nim za dobrze, no ale sama wiesz najlepiej. Jesteś śliczną laseczką i koniec, a przede wszystkim jesteś bardzo inteligentną osobą i bardzo wartościową i to się liczy najbardziej, figurka to tylko dodatek. Martuniu to gdzie Ty pracujesz? Może pisałaś to już gdzieś ale ja się nie doczytałam, jakie jest Twoje zajęcie?
U mnie wszystko dobrze, wielkimi krokami zbliża się cudowny dzień powrotu mojego Misia, cieszę się ogromnie ale jednocześnie się boję, teraz tłumaczę sobie, że dalej będę na diecie i się nie dam ale nie jestem co do tego tak całkowicie przekonana, bo wiem, że jak mój Misio jest w domu to ciężko mi dietkować, gotuję mu obiadki, ciągle pełna lodówka jedzenia, w szafkach czekoladki, w zamrażarce różne smaki lodów bo on lubi po dobrym obiedzie dobry deser, ale on jest chudy jak patyk i może jeść ile chce, przy wzroście 181cm waży 65kg jest wysoki ale drobniutki, a ja co za dużo zjem to wszystko w dupę i boczki idzie. Ale trenuję silną wolę i mam nadzieję, że dalej będę dietkować, liczę na waszą pomoc Kochane.
-
Hop Hop temacik do góry!!!
-
WItam witam
Jak dzien mija Wam moje drogie ? [;
Toffi jak tam ?
Bo ja odwalilam przedtem spacerek z Maluszkiem Wieczorem rowerek i inne
Pozdrawiam
Na diecie od 05.03.2007r
Dieta - 1000 Kcal
24 lata
170cm
Jest 79kg
Bedzie 60kg !!!
GG : 1971209 jak ktos chce pogadac
A oto moje pyszczysko
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...aaa1481e9.html
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A tutaj moja bitwa z kg !
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=70068
-
Cześć królewny!
Mam totalny dietkowy zjazd do bazy, nie chce mi się od jakiś 3 dni odchudzać, nie widze żadnych efektow, zapierniczam na ten aerobik od 4 miesięcy 4 razy w tygodniu i tez ni, czy ja juz jestem skazana na te cholerne 60 kg. nie wiem chyba musze sie odnieść do jakis bardziej drastycznycj srodków! Od trzech dni nie zapisuje kalorii, niby tam sobie w głowie przeliczam, ale to tak na oko. poprostu straciłam sens tych wszystkich wyrzeczeń. Nie wiem co by mogło mnie na powrót zmotywować, moze walne sie mocno w głowe to cos mi się poprzestawia. Myślałam o kopenhadzkiej ale przez to przewitaminizowanie narazie nic z tego, bezsensu. A musze zaraz znaleźć jakis złoty srodek bo znam siebie i jak sie czegoś w najblizszym czasie nie złapię to oleje całą sprawę. Niew chcę tak, jakis wstęp zrobiłam, szkoda mi to zaprzepaszczać, a z drugiej strony nie widzę efektów wiec po co sie tak męczyc. Błędne koło!
cieszę się, że chociaz wam dobrze idzie!
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki