-
Elektro jakie batoniki jaka czekolada? Co to za samowola moja droga? A i bananów odradzam też jeść bo są bardzo kaloryczne MAm nadzieję, że chociaż kanapki nie zrobione na zwykłym chlebie Ja z zakupami wolę poczekać do momentu jak schudnę(teraz chodzę w starych łachach ) Trzymam kciuki ale żeby juz nie było żadnych wpadek ok?
Pozdrawiam
-
Elektraaa, z batonikami i czekolada dałaś ciała Ale dziś ma być wzorowo bez żadnych wpadek! Mam nadzieję, że tak będzie, bo jak nie to dosteniesz kopa w ... pośladki
Ja z zakupami też czekam na maj, bo wtedy wiem, że będę się mieścić w romiar 36/38 O ile dam radę...
-
wy czekacie z zakupkami....a ja ostatnio zobaczyłam takie super exrtra spodnie w kotrych odrazu sie zakochałam i poprostu musiałam je miec!! ale były jedne ostatnie...i straaszne ciasne tzn na upartego weszłam w nie i nawet sie zapięlam ale.... ledwo w nich oddycham a zeby nogi zgiac to horror ale obiecałam sobie ze schudne...ale jak zwykle--> OBIECANKI CACANKI ale mam nadzieje ze z wami uda mi sie schudnac a te spodenki bedą idealne buuuziaki :*
-
Ja mam około 10par za małych jeansów, za które dałam kupę kasy, bo ja już tak mam, że za jeansy nie dam mniej niż 200zł. I leżą. Schowałam je na górnej półce w szafie... To rozmiary 26/27/28:/ Daleka droga do nich... Może wyciągnę jedne i powieszę na wieszaku na wierzchu, aby przypominały mi sens mojej diety w chwilach załamki? Oby takich chwil nie było!
-
moamma Wiem, ze ciezko zgrzeszylam jedzac te slodycze ale cos mnie wzielo na nie... Ale odpokutowalam wczoraj bo cwiczylam sporo. Oki, banany ida w odstawke. W sumie to i tak z nimi nie przepadam. Kanapeczki zrobione byly na grahamce.. Nie wiem czy to lepiej, ale chyba tak. W koncu to pieczywo pelnoziarniste ... Juz nie bedzie wpadek!! Obiecuje! )
courtn3y Na pewno nie dostane kopa w tyleczek bo dzis bede solidnie przestrzegac dietki. ) A kto powiedzial, ze w maju nie pojade na zakupki ...) hehe ale teraz tez w czyms chodzic musze, a ostatnio zniszczyly mi sie spodnie jedne wiec musialam je zastapic innymi ;p 10 par za malych spodni?? Ja tyle nawet nie mam... Niedlugo zmiescisz sie w 28 z nasza pomoca, a potem 27 i 26. Zobaczysz, bedzie dobrze )
KArOla1989 Tym razem na pewno ida Ci sie schudnac do tych spodni My Ci w tym pomozemy!! :P Ja w jednym sklepei widzialam cudowne spodnie ale oczywiscie rozmiar 30 a ja nosze 31 w porywach nawet 32 ;/ wiec lipa. Ale troszke zaluje ze ich nawet nie przymierzylam, moze bylyby tylko troszke za male. Wtedy kupilabym je i bym miala motywacje do schudniecia.. Ale trudno, a motywacje to i tak narazie mam dobra:P
Dzis zjadlam:
- 2 banany ( ale juz wiecej staram sie ich nie jesc skoro sa kaloryczne... )
- kanapke z serem wedzonym i jakas wedlina ( kolezanak mi dala, bo ja nie mialam dzis w szkole)
- troszke bigosu ( wiem ze kaloryczny ale naprawde malutko zjadlam )
- tymbarka (wypilam bo po wfie strasznie mnie suszylo)
-
No ja kiedyś liczyłam spodnie to mam 25 par. Jak byłam chudziutka to miałam manie kupowania ciuchów (zresztą co się dziwić przy idealnej figurze?) no i w sumei cała szafa lerzy i czeka na mnie i na moje ciało, o które walczę każdego dnia... Ciekawę kiedy te ciuszki ujrzą światło dzienne...
-
czesc piekne
no widze ze male grzeszki byly u Elektry ale dzis juz pieknie i ten bigos ci wybaczam (choc mi smaka narobilas), ogolnie super tak trzymaj :P :P
Na mnie tez czekaja spodnie Levisa w rozmiarze jak dobrze pamietam 28/29 i musze powiedziec ze juz dlugo czekaja i nawet juz je ktoregos razu moja mama chciala oddac do pcka, ale sie zawzielam i powiedzialam zeby zostaly
U mnie dzis dietkowo wporzo, rano jakis toscik z marmoladka, pozniej obiadek indyk pieczony i marchewka tarta+ troszke ryzu, jakies 3 lyzeczki, no a na kolacyjke to zamiaruje twarog sobie zrobic (niestety poltlusty bo innego nie bylo). I to by bylo na tyle dzisiejszego zarcia hehe.
Do poludnia zaliczylam kino a po obiedzie 40 minut na rowerku stacjonarnym i 15 minut brzuszkow i innych tam wygibasow :P :P :P
Dziewczyny nic sie nie bojcie niedlugo wskoczymy w nasze ciuszki
Ja to wiem i wy to wiecie, Razem Damy Rade :P :P
kiedy robimy jakies zbiorowe wazonko moze konkretnie w jakis dzien bysmy sie wazyly co wy na to
-
Ja proponuję sobotę Może to najlepszy dzień, aby waga zmotywowała nas, aby w weekend oprzeć się wszystkim pokusom
-
Moze byc sobota. Akurat skonczy mi sie juz okres i bede lzejsza ... mam nadzieje ;p Ale nawet sobie nie wyobrazacie jak ja nie lubie miec okresu... Caly czas mam wydety brzuch wtedy i czuje ze mam jakies 2 kilo wiecej. Wiec teraz wole nie wchodzic na wage przez jakis czas... Tzn do soboty)
-
Ja chyba też w sobotę dopiero wejdę, bo też okres skończy mi się w piątk, a lepiej nie robić sobie przykrości wchodząc na wagę
A więc w sobotę z samego rana wszyscy wskakujemy na wagę Już się doczekać nie mogę szczerze mówiąc... Mam przeczucie, że będzie dobrze
Dobrej nocy:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki