-
Mustikka z całego serduszka gratuluję piąteczki Jestem z Ciebie bardzo dumna Teraz czekam na znak-sygnał, że wstępne poszły super dobrze. Tak sobie myślę, że może za jakieś parę miesięcy też się skuszę na basenik. Oczywiście w sensie wylegiwania się w jacuzzi i szaleństwa na zjeżdżalniach a nie pływania bo pływać umiem tylko żabką a tak mi nie wolno ze względu na tą moją cholerną chora nogę Pozdrawiam serdecznie:*
-
JA NIE LOGUJE SIE NA PIERWSZEJ STRONIE DIETY.wCHODZE NA DIETA PL I NAWET JAK STRONA JESZCZE NIE DO KONCA SIE OTWORZY JA JUZ KLIKAM NA GRUBE LISTY...A POZNIEJ CZYTAM..JAK CHCE ODPOWIEDZIEC TO WCISKAM ODPOWIEDZ I WYCHODZI MI RAMKA Z LOGOWANIEM,LOGUJE SIE I ZAJMUJE MI TO WTEDY O 10 MIN MNIEJ NIZ JAK ROBILAM TO NA GŁOWNEJ STRONIE
CAŁUSKI KOCHANA!
-
cześć Dietowiczki Moje Kochane :*****
jadę na weekend.wracam w niedzielę
M
:******
-
Juz wrocilam, ale nie na dlugo. Za trzy dni znow uciekam
Buzka i milego dnia
P.S. Ale skwar, dzis ma byc ponad 50 stopini w sloncu
-
czesc Mustika!Jak tam?odpoczełas trochę?Ja.......tak se.
Pocieszam sie ze juz za 2 tyg.(niecałe)wyjezdzam nad morze
pozdrawaim i sciskam
-
cześć dziewuszki
mam @, jestem obolała, napuchnięta, brzydka i gruba i nie można sie ze mna dogadać....
no i ja nei mogę się dogadać z wagą, która dziś pokazała 60 kg (może to wina @)
dostałam się na studia mgr....ale nie mogę się cieszyć, bo mnie booooooooooooliiiiiiiiiiiiiii
-
Gratuluje dostania sie na studia
A nie ma sie co wazyc jak sie ma @ , najlepiej poczekaj az sie skonczy.
Buzka
-
To 60 kg to na pewno wynik @ - w końcu zatrzymujesz więcej wody wtedy, a woda swoje waży. Ale @ minie i wszystko wróci do normy
Gratuluję serdecznie dostania się na studia! Za jakiś czas, jestem tego pewna, będę gratulowała obronionego tytułu magistra
-
Mustikka gratuluję dostania się na studia Jestem z Ciebie bardzo bardzo bardzo dumna Buziaki wielkie:*
-
cześć Kochane moje:********
wiem wiem-nei zdążyłam się pożegnać, ale naprawdę nie zdążyłam
byłam z rodzicami u babci na wsi, wpadłam dzisiaj o 8.00 do domu przepakować się i jadę o 15.00 do rodziców mojego R (niespodziewanie dostał 4 dni wolnego pod rząd). Musimy jechać, bo oni się stęsknili za syn ciem (he he i przyszłą córeczką ). Potem wracam do babci i wracam 15 sierpnia, żeby się spakować i 20 do PRAGIIIII wiem wiem-w rozjazdach jestem, ale tak jest zawsze, gdy nie mam zaplanowanych wakacji-zawsze wszędzie mnie pełno
dietka-w zasadzie jej brak, nie liczę kalorii (bo nie ma nawet jak), staram się tylko MŻ dzisiaj korzystając z okazji bycia w domu się zważyłam-59 kg, więc jest super, bo myślałam, ze przytyłam
idę się z Wami przywitać i potem pakować plecak
Kocham Was moje dziewuszki :************
odezwę się jak wrócę od babci, czyli 15-obiecuję
M
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki